Kolejny koniec:)
Dziergane po paseczku dziennie .
To mój kocyk do projektu kolorowa kawa.
Pokazywałam już początek a dzisiaj koniec.


Kocyk wyszedł lepiej niż się spodziewałam.
Przewodnim kolorem jest fiolet.
Dlatego najwięcej go na zdjęciu.


Jest bardzo ładnie wykończony.


Oczywiście cała wełna do jego zrobienia pochodzi od mojej mamy.
Tak w ogóle powinnam napisać sobie hasło 
"rok recyklingu i wykańczania":)
Dla przypomnienia tutaj pierwsza część kolorowej kawy.
Zostało po kilka metrów żółtego i różowego i masa fioletu oraz bieli.
Tak więc na pewno powstaną jeszcze poduszki.
Chociaż w pierwotnej wersji miało ich nie być.
Ale jak na wykańczanie przystało muszę wyrobić wszystko co do metra .
Szkoda wyrzucać a zostawiać też nie mam sensu:)
Rozmiar kocyka 1/1,4 m.
Tak naprawdę to po ilości wełny jaka poszła na jego zrobienie mogę stwierdzić, iż chyba nie za bardzo się opłaca taki kocyk robić.
Ja byłam szczęściarą i mam darowaną wełnę ale jak by trzeba było ją kupić to sama nie wiem...
Tutaj WZÓR dla innych szczęśliwych posiadaczek wełny.
Chciałam powiedzieć, że moja wersja jest robiona tylko z jednej strony i dlatego w każdym rzędzie obcinałam nitki i zaczynałam od nowa.
Pozwalało mi to na lepszą kontrolę wzoru bez liczenia za każdym razem ilości oczek.

Dzisiaj w ogrodzie zobaczyłam 2cm zielone listki od krokusów...
W centrum Oslo już kwitną ale u nas na górze jak zawsze mają opóźnienie jakieś 3 tygodnie...
Tym bardziej podoba mi się mój kocyk za jego kolory.
Mam nadzieję że Wam też przypadnie do gustu.

Życzę Wam miłego weekendu.
Ja idę krochmalić prace wymiankowe .
Coś trzeba przecież pokazać w poniedziałek:)
Uściski i buziaki dla Wszystkich, którym nie szkoda czasu na małe skrobnięcie komentarza.
Lacrima

Rozpiska nici
fioletowa super soft 50g=199m   
poszło 5 motków 5 x 199=
zółta NAKO Baby 100g=360m  1 motek
różowa  NAKO Baby 100g=360m      1 motek
biała kotek  100g= 520m     
poszło 2 motki 2 x 520m= 1040m
Razem na cały kocyk 2,755 m
Razem w tym roku 5,260 km

57 komentarze:

Joanna pisze...

Ogromne brawa za cierpliwość i wykonanie. Pozdrawiam

Joanna pisze...

Kocyk jest przepiękny :)
Pozdrawiam

aga melnik pisze...

Ależ mi całkiem ręce, nogi, cycki opadły! Kochana skąd Ty na to siły, wenę, chęci masz? Klękam na oba kolana! Marzenko,Ty jesteś Wielka! I Eko! Podziwiam, szczerze! Buziaki!

przyjemnezpozytecznym.blogspot.com pisze...

Przecudny!!!!No co można więcej napisać w tym temacie :)

Beata pisze...

Super kocyk.Czekam na poduszki.Już widzę jaki fajny będzie komplet.
Pozdrawiam Beata.

Qra Domowa pisze...

BARDZO PODOBA MI SIE TEN KOCYK:)))

Blue-Anna pisze...

Przepiękny, wygląda też że jest super milusi:)

Viola pisze...

Kocyk uroczy i podpisuję się pod Beatą,że podusia jeszcze by się przydała:)

Eliza/Tuome pisze...

piękny kocyk ^^

Anonimowy pisze...

piekny kocyk
za wzór dziekuję , skorzystam :)

Nutinka pisze...

Śliczny. Podoba mi się dobór kolorów. Nie lubię zbyt pstrokatych, a ten kocyk jest bardzo miły dla oka. :)

artambrozja pisze...

kocyk jest BOSKI !!!!
uwielbiam Twoje prace i zachwycam sie każdą. Sa piekne, szkoda, że nie umiem tak dziergać .
buziaki :***

alex pisze...

Słodki kocyk! też keidyś się zastanawiamłam na ekonomia kocyków - jeszcze użytkowych dla dzieci, czy na prezent, ale zeby tylko miec jako ozdobę... A motek bawełny jakieś 10 koron, czyli 5 zł... Pozdrawiam!

Koza domowa pisze...

Ależ piękny! I jaki pracochłonny... podziwiam!

ANA pisze...

Bardzo mi się podoba :)

Jaddis pisze...

O rany!Teraz wiem dlaczego nie odbierasz telefonow ;)

Agata pisze...

łomatko! i potem chowałaś te nitki?? podziwiam! kocyk jest śliczny :)

molcia pisze...

Wyszło fajnie uwielbiam wszystko co kolorowe nie lubię czerni i pochodnych dlatego wszystko co kolorowe przykuwa mój wzrok kocyk cudny pozdrawiam cieplutko

Blue pisze...

Kocyk jest uroczy, Jak tam popłynęłaś z kasą na pościel

Anna pisze...

wyszedł świetnie, kolory super dobrane :)

Lacrima pisze...

Śpieszę donieść że poduszki się robią i to 4 naraz:)
A co bzik to bzik...
Nutinka mi tez czasem zestawienie kolorystyczne się nie podoba ale tutaj chyba nie jest złe?:)
Blue jeszcze nie ale wszystko jest na dobrej drodze.
Jaddis telefonu nie odbieram bo mam wredne dziecko...
alex u Was takie tanie wełenki? Chyba wybiorę się do Danii:)
Na blogach jest szał na takie kocyki a więc pewnie niedługo i ja będę mogła podziwiać Wasze. W końcu każda z nas ma masę nie wykorzystanych resztek.
Uściski Lacrima

turkisa pisze...

Piękny! Ale się na pracowałaś, wiem bo jakiś czas temu tez podjęłam się zrobienia czegoś podobnego dla siostrzenicy - kupa czasu i pieniędzy ;o)
Pozdrawiam!

Betina pisze...

Kocyk śliczności. Podziwiam, tyle cierpliwości nie każdy posiada. Musi Pani być bardzo spokojną osobą. Pozdrawiam Beata

magnolia pisze...

sliczny kocyk i ile spedzonego czasu na jego wykonanie
podziwiam Cie za cierpliwosc ,
pozdrawiam serdecznie magnolia;)

Agnieszka Arnold pisze...

Śliczny kocyk! Wygląda magicznie w tych pastelach. Szkoda, że już nie będę miała córeczki… Lakirimko, jak już rozszyfrujesz jaja z koliberkiem, to ja z chęcią zamówiłabym takie u Ciebie:D

Violetta pisze...

śliczny jest ten kocyk :)) co do robótki takich kocyków to fakt są strasznie włóczko żerne :)
Pozdrawiam cieplutko Viola

Agnieszka M. pisze...

Przepiękny pasiaczek.

kasia0210 pisze...

Uroczy kocyk, cały komplet będzie super

5.monika pisze...

CUDOWNY!!!!
Pozdrawiam i dziękuję za wzór:)))

betinaa40 pisze...

Śliczny kocyk wyszedł! Pięknie się prezentuje to zestawienie kolorów :-)

Anka pisze...

Świetny kocyk!!!!

Lidzia pisze...

super jest ten kocyk:D
a jeśli podoba ci się gejsza,to chętnie podeslę wzorek

Lacrima pisze...

turkisa no właśnie do mnie dopiero doszło ile to kosztuje jak policzyłam ilość wełny...
Betina po pierwsze nie Pani a po drugie aż się oplułam jak przeczytałam o tej spokojnej osobie.
Kochana ja jestem furiatem to te robótki utrzymują mnie w ryzach i nie pozwalają się wściekać...hihihi
Agnieszko ale ja nie mam córki:( to kocyk dla mnie:) Mi tez się coś należy a co!
Lidzia ja zawsze chętnie przygarniam wzorki może kiedyś ją wyhaftuję?
Cieszę się że wzór się podoba i że będziecie dziergać.
Pozdrawiam Lacrima

nietylkoSZALenstwo pisze...

fajny kocyk ;) precyzyjnie wykończony!

agawu pisze...

Kocyk rewelacja, żywe piękne kolory !

lamika88 pisze...

Fantastyczny kocyk:-)

kajkosz pisze...

Świetny! Ogladając początek nie byłam przekonana do tycj kolorów, ale teraz widzę, że wyszło pięknie:) Dzięki za wzór, może kiedyś się przyda.
Ţa 'włóczkożerność' to największa wada szydełka, chyba jedyna;)

gocha pisze...

Jak nie przepadam za szydełkowymi kocykami, to ten mogłabym mieć - bardzo mi się podoba !

pelasia pisze...

wyszedl rewelacyjnie...

incognito pisze...

podziwiam Twoją cierpliwośc, wytrwałość i precyzję wykonania, czyli jednym słowem artystkę doskonałą:)

Anonimowy pisze...

I wzór i kolorki świetne, no i to wykończenie
Bardzo mi się podoba, szkoda, że nie mam nadmiaru włóczki... ;-)
Pozdrawiam

Atena pisze...

Klaniam si w pol, pled jest nadzwyczajny, czarodziejka z Ciebie:)
pozdrawiam

Arianna pisze...

Delikatne kolorki!! Kocyk wyglada jak cudowne jasne i spokojne niebo!!

lejdi.ana pisze...

prześliczny kocyk i w dodatku w moich ulubionych kolorkach:) pozdrawiam:)

Kasia pisze...

świetnie wygląda! jak robiłam kolorowe kwadraciki na poduszkę to też obcinałam nitki :)

grahasil pisze...

Piękny kocyk zrobiłaś. Takiego na pewno nie można kupić a wiec opłacało się go zrobić.

Annasza pisze...

Świetny jest, naprawdę bomba! :)) Ja mam taki multikolorowy prawie 2 m na 1,60 m ze wszystkich resztek włóczek, jakie miałam w domu i jakie dostałam od babci ;)))

Juta pisze...

Ależ co Ty wypisujesz o bardzo ładnym wykończeniu.To przecież jest w całości cudeńko:))
Jest śliczny.
Pozdrawiam serdecznie

persjanka pisze...

znam twoj nick..od dawna mysle z twojego bloga jeszcze nie wpisalam na liste?...dziwne...naprawiam i bede zagladac o poranku...kocyk sliczny..kolory ladnie graja...pozdrawiam ania

Halinka pisze...

Bardzo piękny kocyk!!! Śliczne kolorki i czysta robota:)))Pozdrawiam

Ania pisze...

..prawdziwie zamotana Lacrima :)))) kocyk cudny...za cierpliwość podziwiam, tak pasek po pasku w innym kolorze, wow!

Anonimowy pisze...

Witaj...
przypadkowo znalazłam się na Twojej stronie i jestem pod wrażeniem!! Szczęka mi spadła piętro niżej i nie umiem jej poskładać..... choć sama robię serwetki na drutach i szydełku czy też szyje,ale mogę się schować przy Twoich pracach...po prostu tworzysz cuda!!!...Pozdrawiam i na pewno jeszcze tutaj zajrzę Mania

Annasza pisze...

P.S. I jeszcze się chciałam pochwalić, że wreszcie udało mi się zrobić tę serwetkę z twojego przepisu ;)))))))) Tutaj jest: http://na-tarasie.blogspot.com/2012/03/wiosna.html Pozdrawiam bardzo wiosennie i dziękuję raz jeszcze za cały kursik!! :)

Boei pisze...

Ale cudny! I kolory piękne:)

Beata T pisze...

Piękny kocyk :)

MADLINE pisze...

Cudny kocyk a tempo jak zwykle u Ciebie niezwykłe.

Przygody z drutami pisze...

Piekn koc, naprawde niesamowity, moje koce sa z akrylu z welna, pozdrawiam

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena