Co tu będę się rozpisywać.
Na jedną skończoną pracę mam przynajmniej 5 nowych rozpoczętych...
Dlaczego?
Bo jestem strasznie niecierpliwa.
I mam tyle pomysłów.
Jednak dzisiaj chciałam pokazać coś co czekało jakieś 3 lata na swój debiut:)
To sześciokątna szkatułka na biżu.
Na górze została przyklejona czarna włóknina z cudownym złotym wzorem.


Do tego dodałam ozdobny uchwyt.


 Środek jest wymalowany najbardziej przypominającym wzory z wieczka złotym kolorem.


Czemu zajęło mi to 3 lata?
A bo ja wiem?:)
Za to mam co pokazać hihihi

Teraz jedna z prac rozpoczętych wczoraj wieczorem.
Tak tylko na chwilkę wzięłam szydełko do ręki i oto efekt.


Wzór wciągnął mnie strasznie a i kolorki mi się podobają.
To będzie kocyk do projektu "kolorowa kawa".
Więcej na razie nie zdradzę ani nie pokażę ale już widzicie jaka to będzie kolorystyka.
Kocyk muszę odłożyć żeby skończyć duży obrus na drutach.
Mam w planach pokazać go w czwartek.
To całkiem nowy wzór.
Znudziły się małe formy ...
Przypominam o Candy

Miłego tygodnia Lacrima:)

W między czasie skończyłam 
czerwony szalik dla siostry.
Jest dokładnie taki sam jak mój 
dlatego go nie pokazuję:)
Ona kupiła sobie taką samą kurtkę.
Doliczam do licznika 420m
Razem 1,575 km

36 komentarze:

Unknown pisze...

no pięknie,prace po prostu palą ci się w rękach! pozazdrość można.pozdrawiam gorąco i uciekam może mi się uda dzisiaj skończyć....

ystin pisze...

czasem rzeczy muszą swoje odleżeć a czasem pół nocy wystarczy i jest!!!
pozdrawiam♥

Juta pisze...

Szkatułka jest przepiękna.Na dodatek zdecydowanie taka "w moim stylu":)))))Praktycznie nigdy nie mam zaczętej jednej pracy:))
Pozdrawiam cieplutko

alex pisze...

Śliczna szkatułka! Piękna! Warto było czekać na nia 3 lata :) I piękne cieplutkie kolorki na kocyku :) Pozdrawiam1

Anna pisze...

też tam ma, niecierpliwa jestem strasznie, ile mnie kosztuje żeby nie zacząć kolejnej robótki i kolejnej... ;)
szkatułka jest przecudnej urody no .....prawdę gadam :)

Kasiulka73 pisze...

Szkatułka jest super :) i dobrze że doczekała się ukończenia bo pięknie się prezentuje :)))
pozdrawiam serdecznie!

wieczka pisze...

kocyk zapowiada sie cukierkowo
a szkatułka przepiekna

Agata pisze...

w dalszym ciągu twierdzę, że się sklonowałaś ;) nawet, jak zrobienie czegoś trwa 3 lata :D
kocykiem zaintrygowałaś!
pozdrawiam :)

Nika pisze...

Kocyk zapowiada się niezwykle ciekawie - co do kończenia prac mam podobnie, coś zaczynam potem tracę do tego chęci, wenę czy jeszcze coś innego i czeka sobie na moje zmiłowanie
Pozdrawiam serdecznie

lamika88 pisze...

Cudna szkatuła:-)

Migoshia pisze...

przepiękna szkatułka! po prostu przepiękna!

Lacrima pisze...

ystin w większości przypadków wyszło to na zdrowie odłożonej pracy:)
Aga ja postanowiłam nie kupować nici zmuszając się do wyrabiania tego co mam. I oczywiście kończenia tego co rozpoczęte.
:)
juta, Anna, Nika witajcie w "klubie" ja podziwiam osoby które zawsze pracują tylko nad jedną pracą...
Agata czasem wydaje mi się że mam rozdwojenie jaźni ale czy to by pomagało?
Cieszę się że moja szkatułka przypadła Wam do gustu. Zrobiłam ją bo zakochałam się w tym wzorze jednak na razie nie mam na nią pomysłów.:)
Pozdrawiam Lacrima

Violetta pisze...

piękna szkatułka :))) i świetny szal :))

betinaa40 pisze...

Cudna szkatułka, a kocyk zapowiada się ciekawie. Ładne kolorki :-)

barbaratoja pisze...

Pudełeczko odjazdowe.
Szkoda,że nie mogę brać udziału w Twojej rozdawajce. Do tej pory miałam Twój blog w czytniku, jednak szybciutko przerzuciłam go do obserwowanych, by na przyszłość nie tracić takich cudnych szans;-(

pelasia pisze...

ale cudenko...i Ty czekalas az 3 lata aby je skonczyc???Kobieto nie rob tego wiecej...
kocyk wychodzi pieknie...i te kolorki slodziutkie...

aga melnik pisze...

Kochana! Czymże są marne 3 lata? Ja haftowałam obrazek z prosiaczkami 15 lat! Aż przestali produkować odcień zieleni, brakujący do zwieńczenia dzieła. Teraz prosiaki czekają na oprawę...mam nadzieję nie następne 15 lat.... Pozdrawiam! aga

kajkosz pisze...

Przepiękna szkatułka:)

molcia pisze...

Kocyk będzie cudny uwielbiam takie kolory szkatułka prezentuje się dostojnie fajna nie martw się ja też robię bluzkę ,robię też sukienkę i tak na przemian aby szybciej bo mam już coś w głowie do zrobienia mam mało czasu pozdrawiam cieplutko

Kasia pisze...

ale musisz machać tym szydełkiem :D tyle co pokazałaś na obrazku wyrabiam w 3 dni... ;)

Małgorzata pisze...

ależ pracuś z Ciebie:))) pozdrawiam ciepło:)))

ThimbleLady pisze...

szkatułka jest przepiękna, taka elegancka

Lacrima pisze...

barbaratoja pisałam u Ciebie na blogu możesz bo zostałaś obserwatorem a do tego od czasu do czasu piszesz u mnie komentarze:)
pelasia phiii ledwie 3 lata ja mam takie prace to są starsze hihihi
aga melnik ale nie 15 letnie...chyba:)
molcie kolorki kocyka nie zależały ode mnie tylko od nici znalezionych na strychu.
Kasia co prawda to prawda robię szybko ale moja przyjaciółka Beatka ta dopiero ma dopalacz w łapkach.
Tyle miłych słów że aż się chce dalej dziergać.
Pozdrawiam Lacrima

Margott pisze...

Szkatulka kojarzy mi sie z biedermeijerowskimi, w takim jest klimacie, sliczna...moze warto bylo 3 lata ja robic???....
Sciskam Kochana!!!!

Danuta pisze...

Ja tez tak mam że robię parę rzeczy na raz;-) i wcale nie jest tak źle nie licząc bałaganu w mulinach hi hi.
Piękna różowa serweta ( post niżej). Uwielbiam takie wiosenne róże;-)
Pozdrawiam

Iwona pisze...

hej
marzy mi się taki kocyk ,ale nie wiem jak go ugryźć.Twój ma śliczne kolorki
pozdrawiam

Iwona pisze...

zapomniałam dodać że szkatułka jest prześliczna

Joanna pisze...

3 lata powiadasz ...znaczy się solidna będzie...hihi
a tak poważnie elegancka wyszła

Lacrima pisze...

Powiem tak.
Robienie kilku rzeczy na raz daje fajny efekt.
Nagle sama nie wiedząc kiedy kończę w tydzień 5 prac! A potem Wy mówicie że mam motorek w łapkach:)
Polecam tą metodę hihihi
iwona150 poszperaj w skrzynce mailowej:)
Ściskam Lacrima

Black Cat pisze...

ciekawa ta Twoja szkatułka, podoba mi się dobrany uchwyt, jest tak na bogato:-)
piekne pastele na kocyk - takie barwy cieszą oczy.
serdecznie pozdrawiam

Biała Korona pisze...

śliczna szkatułka :)

bean pisze...

Piękna! Wart było poczekać tyle lat ;)

Anna Yrsa Jaroszewicz pisze...

Szkatułka - kawał wyśmienitej roboty:-)

Joanna pisze...

Koszyczek na robótki masz fajny! Pozdrawiam

MADLINE pisze...

Bardzo podoba mi się wzorek i kolory użyte na szkatułce. W sumie Cię rozumiem , bo sama tak mam, rozpoczynam dużo rzeczy na raz - u mnie to wynika trochę z braku cierpliwości i tego że czasem to co zaczęłam okazało się zbyt pracochłonne i z czasem mi się znudziło.
Pastele, które wzięłaś w szydełkowe obroty cudne :)

Lacrima pisze...

Po Waszych komentarzach nabrałam ochotę n skończenie kilku kolejnych prac z Decu:)
Dziękuję za przemiłe słowa Lacrima

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena