Na oknie w Policach wisiała firanka, której ozdobna część zasłaniał szpros.
Nie zabrałam z Oslo nowej bo mam sklerozę :)
Nie pozostało nic innego zrobić nową  .
A ze mi się bardzo spieszyło ta firanka powstała w 2 dni . 









Wcześniejsze firanki znajdziecie tutaj KLIK
Buziaki Lacrima
Na jakiś rosyjskich stronach zobaczyłam po raz pierwszy takie połączenie kolorów.


To nie jest kokonek.
Zaczynałam od 4 cienkich nitek bieli.
Druty chyba 8.
Po przerobieniu 20 rzędów wymieniłam 1 białą nitkę na bordowa.
20 rzędów 2 białe 2 bordowe białe
20 rzędów 1 białe 3 bordowe
20 rzędów 4 bordo


Moja największa duma Catalpa posiana z nasionka jakieś 15 lat temu.


Ta jest biała ale rośnie jeszcze różowa  :)





Buziaki Lacrima
Większość serwet na drutach ma elementy kwiatowe.
Tym razem jednak rządzi geometria. 


2x robiłam ten wzór.
Jednak to było jakieś 15 lat temu.



Na 100% wzór był z jakiejś  gazety.
Może ktoś wie z jakiej ? :) 


 Buziaki Lacrima :)
Czasem trzeba zrobić sobie przerwę od dużych serwet.
Wtedy powstają takie maleńkie prace.







Kolejne koronki do ozdobnych ściereczek. 


Pozdrawiam Lacrima :)