Koleje losu plotą się dziwnie.
Jeszcze w piątek byliśmy źli, że nadal nie możemy wyjechać do Oslo.
Wczoraj od rana w szoku oglądaliśmy to co stało się w Smoleńsku.
A godzinę temu wszystko się zmieniło.
Zmarł mąż mojej mamy i zamiast do Oslo jadę jutro do Oberhausen.
Jest mi źle, a na usta ciśnie się "życie jest bez sensu…"

[*]


Nic co zostanie napisane nie odda tego co czujemy...
Takie cudeńko można zdobyc u Kasi

Czas się zabrać do pracy i pokazać coś wydzierganego.
Tym razem to kocyk dla dziecka w kształcie gwiazdy.




Widziałam coś takiego w sieci ale bez wzoru .
Jedno jest pewne kocyk musi mieć 8 ramion inaczej nie będzie się układał.
Wiem co piszę chciałam być mądrzejsza i zaczęłam z 6 ramionami .
Po 20cm poddałam się.

 Nie bardzo wiem jak mam rozrysować ten wzór.
Są różne wariacje na jego temat.
Wydaje mi się, że wszystko jedno jaki wybierzecie byle było 6 ramion.
Ja robiłam ze sweterka znalezionego głęboko w czeluściach garderoby dlatego nie mam wzoru…



Jak zawsze można liczyć na Waszą pomoc.
Kasia właśnie przysłała mi wzór.
WZÓR
Bardzo dziekuję:)

 

Na kocyk poszły 2 motki białego kotka
I nie wiem ile tego fioletu dlatego jego nie liczę.



Na liczniku 15,509 km
Była to moja pierwsza zabawa blogowa ale na pewno nie ostatnia.
W sumie w zabawie wzięło udział 15 osób.
Tutaj możecie zobaczyć efekty naszej pracy.
Prawie każda jest wykonana w innej technice.
Dlatego warto tam zajrzeć  i zainspirować się na przyszły rok.


Z innej beczki, w wątku o firankach są już wszystkie jakie zrobiłam.
Wstawiłam ostatnie zdjęcie zrobione w zeszłym tygodniu po powieszeniu firanki w kuchni.

Jeszcze jestem w Polsce a ilość klamotów jakie zamierzam zabrać ze sobą zaczynają nawet mnie przerażać o Piotrze nie wspomnę…

Jak zawsze jesteśmy strasznie przejedzeni.
Co roku przyrzekamy sobie, że jedzenia będzie mniej, a potem w ostatniej chwili panikujemy i jeszcze lecimy na zakupy.
Święta spędziliśmy w Miękowie.
Na szczęście pogoda dopisała i można było trochę pospacerować.

Przez las wije się struga

W końcu zapadła decyzja o przejściu na drugą stronę :)

W piątek oprócz wędzenia chłopaki zbudowali mostek.

Jeden z moich pięciu ciemeirników

Mamy sporo krokusów

Może ktoś z Was wie co to za grzyby?

Zula masz rację, jak nic jest to 
Dziękuję za pomoc. 
Teraz panikuje jak zawsze przed wyjazdem.
Biegam po mieszkaniu i zastanawiam się czy wszystko zabrałam.
Jutro wieczorem wracamy do Oslo.

Mam nadzieję, że Wasze święta minęły równie miło :)
Tęczowych Pisanek

Na stole pyszności

Mokrego Dyngusa

I wspaniałych gości

Niech to będzie czas uroczy

Życzę miłej Wielkiej Nocy!
Po 1

Jestem w domku!
Matko jak się cieszę, dom stoi nawet posprzątany tylko w kuchni firanka z Bożego Narodzenia.
Kot raczej obrażony, ale chodzi i zagląda.
Nawet w ogrodzie synek posprzątał.
Tylko w lodówce pingwin dlatego lecimy na zakupy.

Po 2
Dzisiaj mamy 21 rocznicę ślubu.
Fajna data , nie?

Po 3

Zaraz wysyłam zaległe serwety.
Tym razem poleconymi .

Tak więc zaczynam szaleństwo zakupowo porządkowe.

Dziękuje za przemiłe komentarze:)