Odstawiłam szal, musiałam za tydzień wyjazd a sweter w empirowym stylu w rozsypce same zobaczcie.

Po za tym robiąc ten szal czuję się jak ta baba nad urwiskiem , która dzierga i dzierga bez opamiętania i ja tak samo już mi się wydaje, że wystarczy zaglądam na jakiegoś bloga i co…. szal ponad 2 metrowej długości.


Mimo szaleństw jeść się chce, już wczoraj nabrałam straszną ochotę na naleśniczki z pasztetową.


Naleśniki z pasztetową
Cebula
Pasztetowa
Sól, pieprz, magi
Jajko i bułka tarta.


Cebulę podsmażamy na patelni dodajemy pasztetową i dopiero podsmażone doprawiamy, czasami pasztetowa jest już mocno doprawiona.


Na drugiej patelni smażymy naleśniki .
Nakładamy masę i składamy.
Obtaczamy w jajku i bułce i lekko podsmażamy.
Podajemy z barszczykiem czerwonym i chutneyem


Pikantny chutney


1kg obranych i bez nasion gruszek
½ kg pomidorów
30 dag cebuli
5 ładyg selera naciowego
Paryczka chili
2 łyżki nasion gorczycy
Łyżeczka soli
Łyżeczka słodkiej papryki
100ml octu winnego
Szklanka cukru

Gruszki pokroić w kostkę.
Pomidory sparzyć, obrać ze skóry podzielić na ćwiartki, usnąć pestki.
Cebule obrać, posiekać.
Seler obrać z włókien i pokroić na małe kawałki.
Chili oczyścić z nasion, posiekać.
Wszystkie składniki włożyć do garnka, dodać przyprawy wlać ocet i gotować tak długo aż osiągniemy gęstą konsystencje.
Chutney nakładamy do wyparzonych słoiczków
Pasteryzujemy 10 min.

Smacznego.

2 komentarze:

Unknown pisze...

no ładnie a kolezanki nie zaprosiłaś :( nie ładnie

Anonimowy pisze...

Bardzo ciekawy przepis, nigdy takich naleśników nie robiłam.(beti9)

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena