Boa

Przeglądając wzorki w poszukiwaniu czegoś do dziergania znalazłam to.




Już kiedyś dziergałam tym wzorem ale wtedy szal był znacznie krótszy.
Teraz ma 2 metry długości i 25cm szerokości.
Jest bardzo miękki i ślicznie się układa.




 Poszło na niego 2,5 motka po 150m moheru Himalaya robiłam szydełkiem nr 7
Na liczniku jest 3075m

7 komentarze:

3nereida pisze...

Ladnie Ci te kilometry wchodzą .Jejku , ja kiedyś miałam takie boa, ale zrobione z jakiegoś badziewnego akrylu . Eksploatowalam tak mocno , ze tylko jeden sezon wytrzymał .Bardzo ładny i wdzięczny projekt .

Anonimowy pisze...

Jak widać Himalaya sprawdza się w każdej robótce, uroczo wygląda to boa :) A licznik bije, ale tak to jest, jak się robi robótki na metry, a w zasadzie to już na kilometry :))))
elkaj

Mika pisze...

Ale tempo prac . Podziwiam , a szal suuper

makneta pisze...

Szaliczek super. Ale miałaś pomysł z tym liczeniem metrów, na koniec roku to będzie imponująca liczba.

mordka pisze...

Kolorek boski - ja tez robila 2 takie boa ale Twoje ma cudowny kolorek :)

Agni Sz-n pisze...

Jakoś umknął mi Twój boa.
Wzór śliczny. Z "naszej włóczki" może by też niezły wyszedł - pewnie tylko nie byłby taki milutki.

mazionta pisze...

To Boa podziwiałam już jakiś czas na Marancie- ale jakoś obawiam się czy dam rade!

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena