Oj pomyliłam się w obliczeniach co do końca pracy.
Zrobienie siatki to dopiero 1/3 pracy.


Siatka musi być lekko większa od naszego rozmiaru .
Ja mam rozmiar 38.
Nabrałam 276 oczek szydełkiem i zrobiłam 92 kratki.
Podwójny słupek 2 oczka i znowu podwójny słupek.
Siatka nie może mieć zbyt małych oczek .
Robimy 26 rzędów .
Razem, przodów i tyłu nie możemy nic zszywać bo będzie za grubo.
Potem dzielimy pracę na 3 części .
23 oczka na przód zbieramy po 2 oczka z brzegu aż zostanie 13 oczek.
Robimy jeszcze 7 rzędów .
Tak samo z drugim przodem.
Teraz tył, przerabiamy na prosto ale ostatnie 2 rzędy to tylko po 13 oczek żeby ładnie się układało na ramionach.
I jednocześnie mamy podkrój szyi.
Rękawy nabrałam od razu od wycięcia pachy i roiłam do dołu.
Jeśli jest taka potrzeba zbieramy po kilka oczek.
Jednak trzeba uważać bo będziemy musiały przeplatać wełnę i może wyjść za ciasno.
Kolejny krok to obrobienie całości oczkami zamkniętymi ja to robię 4 razy.
Teraz zabieramy się do robienia długich łańcuszków.
W przypadku mich wełen to od 140 do 170 oczek bardzo grubym szydełkiem.
I pleciemy na zmianę .
Kolory to wolna amerykanka .
Można dodać tasiemki fajnie wygląda jak wełna ma różne struktury.
Musimy tylko pamiętać żeby pleść symetrycznie.
Potem blokujemy nitki.
Ponieważ na dole zwisa około 10cm wełny istnieje prawdopodobieństwo pociągnięcia.
Tak więc na ramionach i na dole można igłą i nitką lekko przyfastrygować.
Jako zapięcie coś ala broszka albo duży guzik.
Orginalny wzór




Dobra zostały mi rękawy ja zaczynam pleść dalej a Wam życzę pomysłów na Wasze plecionki.

4 komentarze:

Kasia pisze...

Podziwiam Twoje prace od dawna na forum u Maranty i niedawno odkrytym blogu. Masz niesamowite tempo.Wielkie brawa

3nereida pisze...

Bardzo pracochłonny model ,ale efekt końcowy pewnie znowu nas zaskoczy . Zatem czekam cierpliwie .

Anonimowy pisze...

Ciekawa jestem, jakiego koloru nitki (łańcuszki) wpleciesz do tej siatki:) Ale znając Twoje tempo robótkowe, pewnie nie będę musiała długo czekać na odpowiedź :)
elkaj

MADLINE pisze...

Extra technika, widziałam już tego typu wyroby ale kompletnie o nich zapomniałam, dzięki za przypomnienie :)

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena