Przed nami już niedługo święta.
To czas na wypróbowanie kilku nowych przepisów aby w czasie świąt zaskoczyć rodzinę.
Jajka w zalewie
To chyba jedna z bardziej ulubionych potraw Pawełka.
Świetna na każde przyjęcie, można ją zrobić na 2 dni wcześniej .
3 cebule4 łyżki cukru
150 ml octu jabłkowego
150 ml bulionu z kostki
1 łyżeczka ziaren gorczycy
2 listki laurowe
1/5 łyżki czarnego piperzu w zairnkach
½ łyżeczki estragonu
Sól
10-12 jajek
Cebulę obrac pokroić i pół krążki dodać przyprawy zagotować jak c będzi prawie mięęka dodac ocet.
Ostudzic zalewę.
Do dużego słoika włożyć ugotowane na twardo jajka i obrane zalać zalewą zakręcić
Podawać następnego dnia z sosem tatarskim lub chutnejem
Fotka i przepis z gazety Smacznego nr2 2005 luty
To też świetne danie na przyjęcia możemy zrobić rano schować do lodówki i przed samym podaniem podsmażamy.
Smacznego :)
*
1 komentarze:
Te jajka w skorupkach (ale bez grzybów, bo to było w dawnych, biednych bezpieczarkowych czasach)to było moje ulubione danie z dzieciństwa. Nazywałam je "jajka maszerowane". I całe dzieciństwo myślałam, ze tak właśnie się nazywają. A potem dowiedziałam się, że wszyscy mówili "jajka faszerowane"... tylko ja nie dosłyszałam!
A tych pierwszych nigdy nie jadłam. Przepis brzmi dla mnie tak egzotycznie i zachęcająco, ze natychmiast jutro jej zrobię!
pozdrawiam :)
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena