Jeśli ktoś myślał że dotrzymam słowa to oczywiście się mylił :)
Wczoraj z porządkami z kuchni przeniosłam się do salonu.
Poszło dość szybko i może dlatego pomyślałam, że na jednej ze ścian nic nie wisi.
W tym miejscu jeszcze rok temu na komodzie stało 300 litrowe akwarium niestety zaczęło się rozklejać i poszło do śmieci.
W przyszłości zamówię orchidarium na moje 40 sztuk storczyków.




Ale teraz na komodzie jest robiona przeze mnie taca wiklinowa z kompletem z almi decor, lampion alabastrowy z Egiptu i palma od sąsiadki posadzona z nasionka i niestety nie było już dla niej miejsca u Jolci.
Aaa jeszcze bieżnik robiony jakiś czas temu, ale co do wzoru od razu mówię nie mam pojęcia z jakiej gazety.
Oczywiście jeśli się na niego natknę to wzór umieszczę.
Wracając do ściany zapragnęłam zostać posiadaczką korony.
Wiem teraz wszyscy szaleją na ten temat ale co tam.




Dlaczego moja jest w złocie?
Po pierwsze bo nie miałam białej muliny po drugie bo miałam złota ramkę i tak mi się wydawało że będzie ładnie.
Wzór znaleziony na bajkowym blogu Penelopis’


Bardzo dziękuję za cudny wzór i nie zawaham się użyć kolejnych.
Na ścianie zawiśnie jak zrobię jeszcze co najmniej  2 szt.
Wracam do sprzątania:):):)

15 komentarze:

gina pisze...

korona iście królewska !

pozdrawiam serdecznie :)

Teresa pisze...

Do tak pysznej ramki, to tylko złota korona pasowała. I oczywiście złotymi rączkami wyszyta została:

Grażka pisze...

Korona fantastyczna , Marzenko a jak się krzyżykuje na takim płótnie jest na to jakiś sposób?

Agni Sz-n pisze...

wzór korony jest rewelacyjny. Penelopis wymyśla wspaniałe wzorki. Ja haftuję Laurę.

Korona,musi być złota!!

Jolcia pisze...

A o co chodzi z tą palmą Marzena?

Lacrima pisze...

Jocia moja sąsiadka też ma Jola na imie i to od niej ta palemka:) Może cos chciała mi przez to powiedzieć?:)
Agus a wiesz że dopiero wczoraj znalazłamw sieci Jej bloga i bajkowe prace? Ale to moje pierwsze krzyżyki od lat...
Grazka to bardzo stare szare płótno jakieś 15 lat temu wyszywałam na nim hardangerem nie ma problemy ma dość ładny splot a krzyzyki wychodzą róne.Niestety zostało mi juz bardzo mało tego płótna. Muszę poszukać w sklepach bo mam kilka pomysłów.
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że moja maleńka korona się Wam podoba.
Jesli ktoś jest w posiadaniu innych wzorów niz te na blogu Peneopis to bardzo chętnie przygarnę

annakatarzyna pisze...

A ja nie mam korony i nie zamierzam mieć. ;)

3nereida pisze...

O co chodzi w szalenstwie koronowym , prosze mnie oswiecic , bo moze powinnam miec a nie mam ;).
Sliczna .
Tez choduje storczyki ale ja to maly pikus przy twojej 40 mam tylko 15 i tez rozwazam wstawienie orchiderarium

Jolcia pisze...

Ufff... Pozdrawiam sąsiadkę Jolę :)))
A u mnie miejsca dużo na palmę... jakby co ;)

tkaitka pisze...

Korony nie mam, ale przed modą sie nie bronie. Na razie mam całe ściany w obrazach olejnych.A o co chodzi z koroną również chciałabym wiedziec.
Pięknie powychodziły Ci Twoje prace - i to jest w tym wszystkim najważniejsze.
Ja mam juz 8 storczyków, ale coraz gorzej (te starsze) kwitną.

Lacrima pisze...

Dziewczynki ja naprawdę nie wiem o co chodzi z koronami.Jednak będąc swegu czasu w sklepie jak zobaczyłam szablon z nimi to poprostu musiałam kupić.Tak było wczoraj ostatni raz jak wyszywałam coś to chyba 6 lat temu az tu jak grom z jasnego nieba.
Gdyby nie to że mi sie kończy złota nitka juz dzisiaj bym wyszyła kolejną:)
Muszą być 3 szt.Ale może 2 z nich będą na poduszkach? Ot tak mi odbiło ale robię małą rewulucje w domku:)

Magiczna Chwila pisze...

Korona w złocie wyszła cudnie - bardzo fajnie wygląda w tej złotej ramce i passe-partout(?).

A korony przywędrowały do nas wraz z szalejącą ostatnio modą na wnętrza we franuskich i skandynawskich klimatach - prowansalskich wnętrz pełnych bieleń, mebli w stylu shabby chic, nastrojowych bibelotów, nierzadko "startoci", wśród których korona jako symbol monarchii dodaje nonszalanckiego szyku i klasy... :)

No bo nie da się zaprzeczyć, że coś w tych koronach urzekającego jest, prawda?

Sama na nie choruję, i odkrywszy blog Penelopis kilkanaście dni temu sama obiecałam sobie, że na pewno sobie coś "konorowego" sprawię :)

mazionta pisze...

świetna korona- dobrze że słowa nie dotrzymałaś- bo fajnie się ciebie czyta

penelopis pisze...

Lacrimo...Twoje wykonanie korony jest absolutnie zachwycajace.Szczerze mowiac za kazdym razem, gdy widze wykonanie tego wzoru to jestem ogromnie milo zaskoczona ogromna pomyslowoscia i duzym wyczuciem smaku. Dziekuje,ze odwiedzilas moj blog i skorzystalas z jednego z wzorow. Jestem zauroczona Twoja praca.
Pozdrawiam cieplo...Ania

Mirella pisze...

w tej ramce korona prezentuje się jak prawdziwy klejnot ! dzięki, że przy tym wakacyjnym sprzątaniu masz czas zajrzeć na mojego bloga :)

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena