Jakoś nie przypominam sobie, żeby w moim rodzinnym domu była gotowana zupa z dyni.
Tak więc nie jest to przepis z dawnych lat tylko modyfikacja 2 przepisów znalezionych w sieci.
Ta wersja może Was zaskoczyć znana jest raczej zupa z dyni na mleku :)
Duża cebula
4 ziemniaki
Ćwiartka średniej dyni
Wegeta, papryka
Można dodać suszonego pomidora
Kostka bulionu z kurczaka
Słoik pomidorów (na dole znajdziecie przepis)
Śmietana
Cebulę pokroić w drobna kostkę i podsmażyć na oliwie.
Dodać ziemniaki i dynię też pokrojone w kostkę jeśli mamy suszonego pomidora ale nie koniecznie.
Zalać bulionem i ugotować do miękkości.
Na koniec dodać pomidory ze słoika.
Jeszcze chwile pogotować doprawić do smaku wegetą i papryką.
Wyjąć suszonego pomidora, resztę zmiksować na talerzu dodajemy śmietanę.
Można podawać z grzankami.
Pomidory ze słoika
To mój absolutny hit tamtej jesieni.
Zrobiłam około 20 słoików ale w tym roku będzie ich więcej.
Pomidory smakują jak świeże dodaje je do zup i sosów .
Około 5 kg pomidorów zalałam wrzątkiem.
Wszystkie obrałam i pozbawiłam gniazd nasiennych.
Przekroiłam na 4 po długości.
Układałam ściśle w słoiczkach
Do każdego dodałam ząbek czosnku przekrojonego na kilka części.
Na samą górę dosypałam pół łyżeczki Bazyli suszonej i odrobinę oliwy
Zalewam gorącą solanką
zalewa to : na litr wody 2 łyżki soli
pasteryzowałam ok.20 minut
Smacznego :)
*
4 komentarze:
Zupę z dyni jakąś tam dawno probowalam i chyba nie jest to moj smak , chociaz kto wie , zmieniamy sie ,ale "przeboj jesieni " bardzo mnie zaintrygował . Przepis zapiuję i czekam na lato :D
Baaardzo się cieszę, że "moje" pomidory się przyjęły i u Ciebie!:)
Smakowite i aromatyczne, prawda?
Ja daję na słoik 2-4 ząbków czosnku (w zależności od wielkości), a bazylią przesypuję śmiało każdą warstwę pomidorów. Wychodzą wtedy baardzo aromatyczne, wspaniałe do zup pomidorowych (miksuję w blenderze całą zawartość słoika + ew. przyprawy), makaronów, zapiekanek, sosów (z gołąbkami palce lizać!), chociaż ja uwielbiam je też takie prosto ze słoika :) Uwielbiam!
Najlepsze są do tego pomidory "Lima" - są bardzo mięsiste i zwarte, a mają mało miąszu i pestek.
Zupkę dyniową z solankowymi aromatycznymi pomidorkami z chęcią przetestuję, ale chyba dopiero jesienią... bo u mnie zapasy pomidorów już wyszły... Też w przyszłym roku robię więcej! :)
oj i ja muszę spróbować takich pomidorów! Wyglądają smakowicie!
Marzenko, wzięłam się za Twoje pomidory, a pachną, aż mi ślinka cieknie:))
wielkie dzięki za przepis:))
Joanna
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena