Dojechaliśmy do Hurgady koło 23.
Naszą 4 przesadzono do busa i zawieziono gdzieś.
Gdzieś okazało się cudnym kompleksem
Następnego dnia rezydentka powiedziała nam, po co wam Hurgada tam już byliście a tu jest bajecznie.
Miała rację.
Miała rację.
Ten dzień spędziliśmy na odpoczynku .
Rano kurs tańca brzucha wprawdzie po rosyjsku ale co tam.
Jutro znowu wycieczka fakultatywna.
Ciąg dalszy nastąpi
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena