Ostatnio oprócz małych jajeczek i innych drobiazgów pracowałam nad pewnym projektem.
Nazwałam go Ice-Lady

To całkowicie mój projekt.
Oczywiście inspirowany fotkami z sieci ale wyszło coś zupełnie innego , mojego i coś co bardzo mi się podoba.
Całość to kostium dla nastolatki.
Dzisiaj spódniczka w poniedziałek powinnam skończyć i pokazać sweter.



Spódniczka jest robiona w 3 etapach.
1 etap
Nabranie oczek .
Wzór 1 potem wzór 2 i jeszcze raz wzór 1
Przerabiamy tak długo żeby swobodnie wchodziła na dziecko.
Zszywamy z boku.



2 etap
Na druty z żyłką nabieramy oczka na falbankę.
Oczko prawe, narzut itd.
Po przerobieniu odpowiedniej dla nas długości oczkami prawymi dodałam 3 rzędy oczek lewych.
Jest to potrzebne żeby falbanka się nie zwijała.
Kończymy luźno oczka.



3 etap
Teraz nakładamy oczka na górę.
Przerabiamy 5 rzędów
6 rząd 2 oczka prawe zebrane 1 narzut itd.
W 2 rzędzie przerabiamy jak schodzą z drutu i jeszcze
 3 rzędy.
Musi być równo po złożeniu.
Dzięki temu uzyskamy takie ładne ząbki.
Luźno należy przyszyć z lewej strony ja zrobiłam to szydełkiem.
Przeciągamy szeroką tasiemkę i gotowe.





Wzory bez żadnych błędów robi się bardzo szybko.



Poszło na spódniczkę prawie 2 motki wełny kotek 110 tex
Liczę tylko 1 drugim zaczęłam już karczek do swetra.
A więc na liczniku 11,979 km



Chciałam Wszystkim podziękować za wsparcie.
Trochę się martwię terminem wystawy.
Tutaj od 26 marca są już ferie wiosenne i wiem , że sporo osób wyjeżdża od razu do kraju.
Mam jednak nadzieję że ktoś wpadnie .
Z innej beczki.
Nie wiem co się stało ale zginęła moja lista blogów z prawej strony z zakładki.
Miałam tam blogi osób, które do mnie zaglądają , piszą ale są z innych adresów nie z blogspota.
I przyjaciół z realu.
Obserwuję chyba z 60 blogów nie mogę mieć ich wszystkich w  zakładce, ale zaglądam systematycznie i staram się pisać.
 Jestem zła i zrozpaczona.

16 komentarze:

Renata pisze...

myślałam ze to góra hi hi - taka ze mnie znawczyni. Super

jagodowa pisze...

fajny pomysł z tą spódniczką. Ślicznie wygląda...
pozdrawiam

annakatarzyna pisze...

Uwielbiam białe dzianiny, a ta jest wyjątkowo ładna i jestem ciekawa, jak będzie wyglądała w komplecie. :)

Co do znikającej listy blogów, to coś takiego mi się zrobiło, jak coś gmerałam przy szablonie. I teraz boję się cokolwiek zmieniać, żeby znowu mi coś nie zginęło.

3nereida pisze...

To nie jest ten sam wzór, jeżeli można to tak określić , bo w zasadzie u mnie i u ciebie jest ażur pomiędzy warkoczami , ale warkocze inne ,ażur inny ,odcień bieli inny i ha ! moj dla dorosłej osoby (mnie ) twój dla dziewczynki .I gdzie tu podobieństwo :D
Nie mogę sie doczekac całości. Wystawa się uda .

art-glass-ak pisze...

WOW! Ale super! Swoją drogą ja też myślałam, że to góra - taki gorset czy coś... ;-) Czekam na drugą część kostiumu.
A co do listy blogów - mnie też się ostatnio coś takiego stało, a nic w szablonie nie zmieniałam. Dobrze, że część miałam zapisane w czytniku... Ale i tak niestety musiałam reszty szukać i od nowa wprowadzać. Spróbuj poszukać - może są w obserwowanych albo w czytniku (jeśli korzystasz)?
Asia

Zula pisze...

Fajna spódniczka, ciekawa jestem całego kompletu.
Mam pytanie odnośnie włóczki. Robiłam z kotka dla córki czapkę i baktusa i po dwóch praniach jest nie do noszenia :( Czy trafiłam na jakiś feralny, czy też ten typ tak ma? Podziel się doświadczeniem, proszę :)
Pozdrawiam

cyrylla pisze...

Jest ...figlarna :D

MarzAnna pisze...

Śliczna spódniczka! Pozdrawiam Marzanna

Kasia i Sławek pisze...

Dlaczego ja juz nie jestem nastolatka???? Cudne!

Pandora pisze...

cudowna, przyszła właścicielka powinna być bardzo zadowolona, będzie się wyróżniała z tłumu. a co do kotka to ja bardzo lubię z niego robić, ale z praniem trzeba uważać, kotek nie lubi pralki :(prany ręcznie nosi się dobrze

magnolia pisze...

sliczna spodniczka ,i bardzo pomyslowy projekt i ciekawam teraz jak bedzie w komplecie ze sweterem pozdrawiam wiosennie magda

ticon pisze...

Ja też myślalam, że to góra, jakiś otulacz itp.:) Kobieto, a kiedy Ty to wszystko robisz??? :) Jeszcze chciałam dodać, ze gratuluję wywiadu i wystawy i będę trzymać palce, by była jak najdoskonalsza!

Lacrima pisze...

Hmmm widzę , że po tym jak zrobiłam 3w1 doszukujecie się czegoś więcej w moich pracach hihihi.
Zula juz kiedyś ktoś się pytał o tego kotka.
Ja robię nim od chyba 3 lat wyrobiłam prawie 30 motków . Bo robie zakupy w hurtowni a tam ona jest pakowana po 10szt. Mój najstarszy sweter ma się bardzo dobrze. Podoba mi się ta biel .
Jednak zaobserwowałam jedno musszą byc dobrze dobrane druty lub szydełko. Ta wełna nie lubi luźej pracy. Wychodzi koszmarnie.Ja niesety piorę swoje w pralce ale w temperaturze prawie zerowej i jest ok.Kiedy robię? A co ma robić "matka Polka" na obcej ziemi bez znajomości języka? Dziergam sobie żeby nie oszaleć:)

Zula pisze...

Dziękuję za rady :)
Dam kotkowi jeszcze jedną szansę ;)
Pozdrawiam

lamika88 pisze...

Piękna spódnica...:-) Podziwiam za projekt bo jest niesamowity...;-)

bean pisze...

Piękna spódniczka :) zaintrygowało mnie, że jest to część kompletu, więc z niecierpliwością czekam na górę!

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena