Jest taki blog a na nim prace, które zauroczyły mnie od pierwszego wejrzenia.
Im dłużej przyglądałam się tym sercom tym bardziej zapragnęłam je mieć.
Potem poszło już dość łatwo napisałam do Ani i ta Kochana dziewczyna odsprzedała mi ich kilka.
Na tym koniec łatwizny .
Teraz musiałam wymyślić jak je ozdobić...
Mając cały czas w pamięci cuda Ani, ciężko było .
Dzisiaj pokażę Wam 2 z 4 jakie do tej pory zrobiłam.
Mam taki zwyczaj wykańczanie do końca wzorów.
Nie lubię zostawiać końcówek bo się niszczą.
Ten papier ryżowy użyłam do tacy z herbaciarką i teraz wydawało mi się że będzie idealny na takie serduszko.
Ta serwetka spodobała mi się i to bardzo.
Co ciekawe po przyklejeniu jej na serce pojechaliśmy na imprezę do znajomej i wiecie jaki miała wzór na obrusie?
Dokładnie ten sam:)
Wprawdzie daleko moim serduszkom do serc Ani ale jeśli się tamtych nie widziało to te chyba też mogą się spodobać?:)
Nie wiem czy już uczestniczyłyście w tej ankiecie.
Ja wypełniłam ją kilka dni temu.
Zachęcam do pomocy naszej blogowej koleżance Yadis w pisaniu pracy magisterskiej
9 komentarze:
Jak zwykle sliczne ....pozdrawiam
Nie opowiadaj tutaj, że daleko im do moich. Ja się obawiam, że jest odwrotnie, hihihi. Śliczne, naprawdę śliczne.
Pozdrawiam
Nawet jak widziałam, to Twoje są równie piękne. Pozdrawiam
Śliczne i super pomysł. Czekam na resztę serduszek;-))
Pozdrawiam
Cudowne serca! Slicznie wykonczone!
Sciskam
xxx kasik
śliczne serducha i w ogóle cała reszta bloga też mnie zafascynowała. Zdolna kobitka z Ciebie!!! POZDRawiam i zapraszam do siebie www.wariacjejjagnes.blogspot.com
oj serducha śliczne!
Marzenko, Twoje serducha są cudne :)
wogóle podobało mi się u Ciebie ...
pozdrawiam cieplutko
Piękne te serca, przeogromnie lubię takie wzory :))
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena