W piątek marudziłam na temat zamówienia,
 pewnie pamiętacie...
To ten drugi lampion.
Nie mój kolor a wzór...powiem tak, nie lubię morskich opowieści...


Pierwszym problemem był kształt lampionu.
Klientka chciała to dla brata na jego hyte.
Hyta leży nad samym fiordem i jest niebiesko żółta.
Czyli żadne kwiatki.
Pojechałam do Ikei i okazało się że wprowadzili nowe
Idealne tak jakby specjalnie dla mnie.

Teraz musiałam toto przemalować.
Zrobiłam to farbą firmy Dala metal craft paint.
Pociągnęłam kilkoma warstwami lakieru.
Na szkło przykleiłam biały papier ryżowy a potem serwetkę z motywem latarni morskiej.
Za diabła nie mogłam zrobić dobrego zdjęcia...
Oba lampiony oddaję w niedzielę trzymajcie kciuki.

12 komentarze:

alicja11 pisze...

To też nie mój kolor,ale mój syn,który uwielbia błękit,byłby zachwycony.Ale same lampiony są urocze i z pewnością będą pasowały .

Terra pisze...

Cudny lampion. Będzie ekstra prezent. Lubię błękit i morskie klimaty. Pozdrawiam:)

Janeczkowo pisze...

A ja jestem zachwycona. Piękne są. Pozdrawiam:)

Joanna pisze...

też nie moje klimaty,
ale wykonanie cudne :)))

Gala J. pisze...

moje klimaty jak najbardziej... całkiem fajnie wyszło:)

DecoKreacje Home&Decor pisze...

Wyszło cudnie! Sprostałaś zadaniu!
Kształt lampionu faktycznie jak na zamówienie... :)

Pozdrawiam,
Aga

mareju pisze...

Fajny kształt, ale kolorek jak dla mnie zbyt niebieski. Jest świetny ,wszystko co robisz zachwyca mnie bardzo.

Unknown pisze...

Wszystko kwestią gustu. Pomysł bardzo ciekawy. Lampion super. Muszę odwiedzić ikeowskie zakątki.

Jaddis pisze...

Hytta w kolorze zolto niebieskim :D Jedyne co mi sie z tymi barwami kojarzy to flaga szwecji ale lepiej nie ryzykowac!Lampion pachnacy latem i fiordami.Jest super!

Lacrima pisze...

Troszkę podniosłyście mnie na duchu.
Ta klientka ma wszystkie uczucia wypisane na twarzy tak więc będę wiedziała od razu czy lampiony się spodobają:)

Danuta pisze...

Świetny. Bardzo mi się podoba. Dzięki za namiar do waszej IKEA. Super rzeczy macie, w Krakowie pół tego nie ma i jakoś się nie spieszą aby powiększyć asortyment. A święta już tuż tuż.
Pozdrawiam

Jaddis pisze...

Na pewno bedzie dobrze!Z tymi nieskrywanymi emocjami podobnie jest i u nie z ta roznica,ze ja mam dodatkowo niewyparzony jezor.Przytocze sytuacje,w ktorej moja kolezanka chciala pochwalic sie kotem "urodziwym inaczej".Zamiast slow zachwytu uslyszala "o! jaki ch...jowy".Nigdy sobie tego nie wybacze!Ale gdy zobaczysz zachwyt w oczach klientki mozesz byc pewna,ze nie jest udawany.Pozdrawiam!

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena