Zamotana Lacrima: Klucznik

Klucznik

Są przedmioty, które lubię robić bardziej i takie, których nie lubię.

Na tej skali kluczniki lądują gdzieś pod koniec .

Ten był zrobiony w ramach wykorzystania resztek.

5 komentarze:

Renata pisze...: Marzenko śliczna praca - piękne kolory .; 27 października 2009 10:03
izary pisze...: no na resztkowy to on wcale nie wygląda, Jest piekny, wysmakowany, elegancki z klasa, baardzo mi sie podoba; 27 października 2009 21:36
Anonimowy pisze...: Klucznik fantastyczny, uwielbiam taką zieleń
elkaj; 29 października 2009 21:35
cyrylla pisze...: Klucznik b. ładny. Bardzo podoba mi się zameczek - pasuje jak ulał :-)
Skąd taki śliczny zameczek ?
Można gdzieś taki kupić?; 30 października 2009 12:29
Lacrima pisze...: Takie uchwyty można dostać w Castoramie lub Leroy Merlin. Niektóre są bajeczne i zmieniają
często wygląd pracy; 30 października 2009 13:46

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)