Zamotana Lacrima: Po raz 4 :)

Na przełomie roku zrobiłam po raz 4 owalny obrus.

Ten jest największy z dotychczasowych.

200cmx130cm

Ciężko jest zrobić zdjęcia takiego ogromnego obrusa.

Za serwetą stoi Piotr :)

Na jego zrobienie poszło 1,5 km bawełny :)

Wcześniejsze obrusy znajdziecie tutaj

Czerwony KLIK

Biały KLIK

WZÓR KLIK

Tak sobie myślę ze w kolorze bezowym będzie cudny.

Tutaj macie link do kursu jak zrobić owalną serwetę na drutach KLIK

Buziaki Lacrima

agawu pisze...: Piękny!; 16 stycznia 2018 12:22
Kamilla pisze...: Przepiekny, podziwiam:) Serdecznosci:); 16 stycznia 2018 12:37
Anna pisze...: wow robi wrażenie, ja swój obrus robię już dwa lata i końca nie widać ;); 16 stycznia 2018 13:03
mp pisze...: Imponujący wyczyn ! Piękne rzeczy robisz :-); 16 stycznia 2018 18:15
a-lenka pisze...: Piękny obrus! Uwielbiam serwety robione na drutach, kojarzą mi się z dzieciństwem. Moja mama robiła ich kiedyś ogromne ilości :)
Pozdrawiam Alina; 16 stycznia 2018 19:32
vipek pisze...: Prze-pięk-ny. Podziwiam Marzenko Twoje zdolności od lat.
Pozdrawiam :); 16 stycznia 2018 20:51
Marille pisze...: Obrus jest po prostu absolutnie rewelacyjny. Mistrzostwo świata.
Podziwiam talent i trochę zazdraszczam.
Pozdrawiam serdecznie i noworocznie :); 16 stycznia 2018 21:36
Joanna pisze...: no proszę... Piotra nawet nie widać
śliczna jest :); 17 stycznia 2018 09:04
Small Megi pisze...: Fantastyczny ! Pozdrawiam 😀; 18 stycznia 2018 11:19
Aurelia pisze...: Nie ma słów by móc opisać kunszt Twoich prac :)
Jak i twoich zdolności Lacrimo !!!
Zawsze coś musi przyjść do głowy... :)
To nie przypadkiem ogon pawia twojego Pana. Rozpostarty z dumy z takiej zdolnej żony ? :) :) :); 18 stycznia 2018 12:38