Z tej samej wełny
co ostatnio KLIK zrobiłam sukienkę.
Inspirowałam się
tym zdjęciem z internetu KLIK
Sukieneczka będzie
na chłodne wieczory.
W tak zwanym
miedzy czasie uszyłam spodenki.
To moje pierwsze
szycie z dzianiny,.
Okazało sie ze
nie taki diabeł straszny jak go malują.
Kolejne dzianiny
czekają.
Miłego tygodnia
ja wracam do drutów i maszyny.
Buziaki Lacrima
2 komentarze:
Nie ma większej przyjemności jak dzierganie dla wnuczek. Świetne rzeczy dziergasz :)
śliczna sukienusia :) a szycie? pięknie wyszło :) pozdrawiam
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena