Z tej samej wełny co ostatnio KLIK  zrobiłam sukienkę.




Inspirowałam się tym zdjęciem z internetu KLIK
Sukieneczka będzie na chłodne wieczory.

W tak zwanym miedzy czasie uszyłam spodenki.


To moje pierwsze szycie z dzianiny,.



Okazało sie ze nie taki diabeł straszny jak go malują.
Kolejne dzianiny czekają.
Miłego tygodnia ja wracam do drutów i maszyny.

Buziaki Lacrima

2 komentarze:

MarzAnna pisze...

Nie ma większej przyjemności jak dzierganie dla wnuczek. Świetne rzeczy dziergasz :)

Kasia pisze...

śliczna sukienusia :) a szycie? pięknie wyszło :) pozdrawiam

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena