Jak obiecywalam kolejne prace dla Leyli.
Malenki swterek a raczej kamizelka jako dodatek do cudnej sukienki ktora kupila moja siostra.
Na sukience sa malenkie kwiatki a sweterek ma schemat liscia.
Jakos na zywo lepiej to wyglada nawet kolor jest przeklamany:)
I kolejne spodenki.
Nie wiem czy nie pojada do kraju .
Podobaja mi sie ale po zakupie materialow do szycia ciuszkow ten kolor nie bardzo bedzie pasowal.
Za kilka dni jade do kraju i po zakupie masy welen zrobi je jeszcze raz w innym kolorze:)
Zastanawiam sie tez nad dlugoscia nogawki chyba kolejne bede dluzsze.
Dobrze ze jest komu oddac:)
Wracam do konczenia 2 ogromnych obrusow rozpoczetych jeszcze w tamtym roku.
Musze skonczyc je przed wyjazdem.
Cos mi sie wydaje ze po tym jak mlodzi wprowadza sie do nas nie bede miala gdzie upinac takich ogromnych prac.
Milego tygodnia Lacrima
11 komentarze:
Rzeczy robione dla maluszków są takie słodziutkie.:) Pozdrawiam
Śliczne maleństwa :-) Zielony sweterek cudowny :-) Z sukienką wygląda doskonale.
Spodenki rewelacyjne.
Pozdrawiam serdecznie.
Słodki sweterek i spodenki. Podoba mi się to,że Leyla będzie miała ubranka w różnych kolorach, a nie tylko w różowym. Zapał babci - pierwiastki do strojenia wnuczki jest oczywisty i nie minie, a my zapewne będziemy dalej oglądać cudeńka, pozdrawiam.
Piękne ubranka dla maleństwa.Pozdrawiam serdecznie.
Urocze ciuszki tworzysz!To będzie panienka pokaźnie zaopatrzona w ręcznie robione ubranka:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Jesteś niesamowita :)
Zrobiłaś już tyle ubranek w oczekiwaniu na wnusię. Ja też czekam, jednak dopiero wczoraj zaczęłam robić sweterek. Ola jak widać na naszym blogu raczej szyje i zamierza uszyć sobie wszystko dla córeczki.
Pozdrawiam M
Niesamowite sa te Twoje prace !!! :)))) Slicznosci :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie:))
Jak tak dalej bedzie to dla wnuczki trzeba bedzie kupic ze cztery szafy;)
A na dlugo do Polanda jedziesz?Bo upatrzylam sobie fajna lokowke w necie:)
I have no words. It is perfect. Thank you for sharing.
*Smiles*
Śliczne ubranka! Maleństwo będzie się prezentować jak mała księżniczka :-)
Iwonka to w sumie przez mojego syna marudzi na rozowy.
Maria Koper wlasnie na waszego bloga nie moge wejsc a tak bardzo bym chciala zobaczyc szyte prace. Za kilka dni sama zaczne szyc juz doszly pierwsze paczki z materialami.
W Norwegii bardzo modne sa takie recznie dziergane ubranka dla maluszka.
Przyszla mama tez sie nauczyla i dzierga jak szalona.
Pozdrawiam Lacrima
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena