Pomiedzy dzierganiem kocykow znalazlam czas na bluzeczke.
W sumie nie ma co pisac , chyba kazda z Was ma ten model w swojej szafie.
Dla mnie to juz numer 5.
O wczesniejszych pisalam tutaj KLIK
Zabraklo mi nitki na ozdobna koronke dolem ale tak tez wyglada odobrze.
Do spodni jak znalazl.
Dzisiaj rano bylo 11 stopni.
Wracam do kolejnego koca.
Buziaki Lacrima
10 komentarze:
Bardzo ładna bluzka. Ja akurat takiej w mojej szafie nie mam. :-)
Bardzo ładna bluzka. Ja akurat takiej w mojej szafie nie mam. :-)
Bardzo ładna i w wykonaniu i w kolorze:) Seksowna :)
Cudna! Uwielbiam ten wzór :) Muszę zrobić bo z jedynej jaką miałam wydzierganą jakimś cudem wyrosłam...:D
A jak tam beret mojej tesciwej?Nie chcialabym sie narazac :)
Mam taką :) oj, dawno jej nie nosiłam!
Pozdrawiam!
Ja nie mam takiej ale może ... zrobię, bo podoba mi się:)
Pozdrawiam.
śliczna... delikatna i niemalże zwiewna
Piękna :-) Śliczny wzór i doskonały kolor.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny kolor! Ja robiłam niedawno szafirową. Jak zdrówko?
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena