Powiem tak
jako dziecko lubiłam, potem nawet nie wiem dlaczego ale
przestał mnie nie interesować.
Od 2 dni zakochałam się na nowo w Cyrku .
Dostałam od brata kilka linków do filmów na YouTube.
Łażę po domu i śpiewam Allegria:)
Mam nowe marzenie ja chcę iść do takiego Cyrku!!!
Nadal nie ma zwycięzcy w łapaniu komentarza:)
Allegria według słownika to zabawa.
A więc do Allegrii zapraszam:)
19 komentarze:
Na złapany komentarz zapewne jeszcze za wcześnie, ale nieważne. Dawno się tu u Ciebie nie odzywałam, a akurat mam chwilkę.
Podglądać Twoje dzieła podglądam znacznie częściej, podziwiam i niejednokrotnie do nich wracam.
Przesyłam Ci serdeczne pozdrowienia z Gdańska.
Gdybyś miała ochotę zobaczyć występ tego cyrku, to zapraszam w styczniu do Ergo Areny (http://www.mmtrojmiasto.pl/390415/2011/10/19/cirque-du-soleil-w-ergo-arena-bilety-od--do--zlotych?category=video).
Metę w Trójmieście masz zapewnioną :)
Kochana i teraz nie wiem czy się cieszyć czy płakać wracam do Norwegii 5 stycznia:(
Mam tylko nadzieję że może jakimś cudem wpadną do Oslo. Tutaj przyjeżdza masa gwiazd mimo iz kraj mały:)
Chyba jako jedna z niewielu osób, ale cyrku nie lubię. Byłam zabierana do cyrku jako dzieciaczek, ale jako już starsze dziecko zbuntowałam się i nie chodziłam i to się nie zmieni.
Szanuję i podziwiam pracę i talen ludzi, którzy tam pracują, ale nie dla mnie ten rodzaj rozrywki.
serdecznie pozdrawiam
Pierwszy raz w cyrku, byłam w dzieciństwie...z moim sąsiadem, który nie miał dzieci.
Miałam takich sąsiadów,że nie wiem dlaczego, bardzo mnie lubili.Sąsiadki również :)
Ale sam cyrk bardzo kojarzy mi się z maltertowaniem zwierząt.
Choć na taki, wykonany ludzkim talentem, napewno bym się wybrała.
Efekty jakie osiągnęli,są zdumiewające.
Goraco pozdrawiam:)
taki cyrk o.k. ale moje stanowcze NIE dla cyrku w którym wykorzystuje sie zwierzeta, do takiego cyrku nie chodzę i nie bede chodziła :(
Piękny i baśniowy ,ni z tej ziemi taki cyrk TAK lubię i z chęcią bym się wybrała na takie widowisko ,ze zwierzętami stanowczo NIE.
A ja mam się zawsze boję że ktoś spadnie !
Do takiego cyrku tez bym poszła.
Droga Pani,taki cyrk też by mi się podobał.Bardzo dziękuje za namiary...a słowo alegria pochodzi z hiszpańskiego i jest trudne do przetłumaczenia i oznacza RADOŚĆ!!!
W cyrku najbardziej lubiłam akrobatów. Ale jakoś tak wyrosłam z tego. Za to do tej pory nie lubię oglądać tresury zwierząt i uważam, że cyrk to nie miejsce dla zwierząt.
Nigdy nie lubiłam cyrku właśnie z powodu występowania w nim zwierząt.Tresurze i przetrzymywaniu zwierząt w ciasnych klatkach zdecydowanie mówię NIE!!! Nigdy nie uwierzą, że jest im tam dobrze.
Bardzo podoba mi się synusiowy szalik, a Twoje serwetki zachwycają nieustannie. Pomimo to, że trochę na drutach działam to tego pewnie nigdy nie opanuję.
Pozdrawiam serdecznie:))
Cyrk jak cyrk,ale ta piosenka!Teraz i ja ja śpiewam.DZIĘKI!
Jestem zachwycona.To co pokazują w naszych cyrkach nie umywa się do tego co zobaczyłam na tym filmiku.Mnie także zachwyciła ta piosenka.
Kurde ja zawsze mowie,ze pracuje w cyrku ale ten moj cyrk jest troche inny.Inna muzyka a reszta taka sama :D
Obejrzałam Alegri brak mi słów to z cyrkiem nie ma nic wspólnego.No chyba że klaunów:)
Jeśłi macie czas to poszukajcie innych piosenek z przedstawień są równie fantastyczne.
Co za pech,byłam o krok od wygranej.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Niesamowita piosenka i występ!!!!nie ziemski po prostu jestem pod takim wrażeniem że długo chyba słowa nie wypowiem!!!dla mnie to mistrzostwo pod każdym względem;)) dziękuje ci za filmik i cudna piosenkę;)) pozdrawiam
Właśnie taki rodzaj cyrku jaki TU pokazałaś uwielbiam.Myślę że doczekamy czasu że w cyrkach po prostu nie będzie zwierząt.A ludzie i tak chętnie będą przyprowadzać dzieci:)))To moje marzenie:)
Pozdrawiam serdecznie
Cudne to przedstawienie i na wysokim poziomie :)
Za cyrkiem za bardzo nie przepadam, ale gdy jest to tak podane - to jestem bardzo na Tak !
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena