Tak siedzę i myślę co z tą serwetą z dzwoneczkami obrobioną złotą nitką:)
Przeszukałam płytę i proszę bardzo jest!!!
Prawda że ładniejsza od tej co pokazałam rano?
Z tego co pamiętam obrabiałam ją złotą nitką za pomocą szydełka i właśnie dopiero po wykrochmaleniu i upięciu.
Mam nadzieję że któraś z Was się skusi na tą wersję.
17 komentarze:
Obie są śliczne,chociaż bardziej wyrazista jest ze złotą nitką. Pozdrawiam cieplutko
Dzwoneczki się zrobiły wyrazistsze !!!:)
Ale śliczne i jedna i druga.Pozdrawiam.:)
Skuszę się napewno, dzięki za wzór.
Pozdrawiam.
Oryginalna nie będę, jeśli powiem, że jesteś mistrzynią szydełka:)
Co tu duzo gadac.Obie sa super!
śliczna jest!
Piękna serweta !
Przepraszam Cię, że długo nie bywałam u Ciebie ale straszne zawirowania czasowe u mnie. Widzę, że tyle piękności nowych u Ciebie i jak zawsze podziwiam wszystko. Jeśli chodzi o serwetkę to ja jednak jestem zwolenniczką jednego koloru.
Co do mojej firanki to mąż obiecał, że na te święta zawiśnie na oknie.
Śliczna. Musze się koniecznie nauczyć robić na szydełku.
Pozdrawiam
Zastanawia mnie, jak fatycznie prezentuje się taka złota niteczka, wieczorem, lub po wypraniu.
Co prawda odbiegam od tematu, ale czy masz Lacrimo poprawę, w zamieszczaniu komentarzy?
Gorąco pozdrawiam:)
Śliczna!!!!Ja na pewno się skuszę! Mam ją w planach od dawna. Tylko myślę żeby zrobić ją w kolorze bordowym. Oczywiście złotą nitkę odgapię od Ciebie
O kurcze!!! Faktycznie, lepiej się prezentuje. Będę musiała spróbować:)
Wszystkie prace są boskie serwetunie cudne
Pozdrawiam
Serwetkę pięknie ozdobiłaś złotem. Bardzo ładna. Pozdrawiam.
Obie wersje sa piekne :)
Ogladnęłam obydwie wersje, porównałam i uważam, że ta ciekwiej się prezentuje.
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena