Dzisiaj chciałam pokazać 2 ramki


Miałam straszny problem z lakierem do złota.
Zważył się i było masę szlifowania ledwo udało się ją uratować .


To jeden z moich ulubionych motywów tym razem w zieleni.
Przez ostre słonko nie wyszło tak jak powinno.
Będąc u mamy udało mi się kupić całe opakowanie tych serwetek w brązie tak więc jeszcze coś z nim zrobię :)

W lakierni jeszcze sporo nowości.


Zaczęłam kilka innych prac jednak bardzo skutecznie przeszkadza mi w tym Rekken .
Nauczyła się już podlatać i tak po wskoczeniu na fotel przeskakuje na stół i tam biegnie do mnie, siada na papierach i po zabawie.
Zastanawiam się czemu srok nie można kupić w sklepie Zoo?
Ona po tych kilku dniach tak jest z nami związana, że to aż nieprawdopodobne.
Tylko jak wróci na wolość kiedy nawet śpi na kolanach kładąc swój łepek na nodze zamiast jak na ptaka przystało chować go w pióra.
Na podwórzu też nie chce być jak ją stawiam na ziemi zaraz do mnie przylatuje i siada na nodze.
Ale apetyt ma w ciągu 2 dni zjadła 2 kotlety i miseczkę pokarmu dla kota.
Chyba rodzice sami jej się pozbyli, pewnie nie byli w stanie wykarmić głodomora.

6 komentarze:

Kasia i Sławek pisze...

Piekne te ramki! Bardzo bym takie chciala miec....Pozdrawiam.

Annasza pisze...

Prześliczna ta ranka w różyczki, uwielbiam takie motywy :))

alicja11 pisze...

Mimo kłopotów rameczki wyszły super!!!

Anna pisze...

ja obstawiam tą drugą ;) a co do sroki to ta karma dla kotów hmmmmmm, no ale jak u mnie kot je karmę dla psów to czemu nie :)

Anonimowy pisze...

Fajne ramki, zwłaszcza ta druga :)) A co do sroczki, skoro tak chętnie przesiaduje na papierach, to może wytupta swoimi łapkami jakiś oryginalny wzorek, nie będziesz wtedy musiała korzystać z szablonów :))
elkaj

Esstele pisze...

Ja stawiam na pierwszą-moje klimaty:) Za to druga w moim ulubionym kolorku:) Cudeńka! pozdrawiam i zapraszam do mnie
http://www.decoupage-esstele.bloog.pl/

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena