Zamiast kończyć jakąś pracę wymyślam nowe...
Jak zawsze skończyło się to odłożeniem kolejnej do koszyka.
Problem?
Nie wiem na który z motywów się zdecydować.
Jeden i drugi nazywa się podobnie.
Ale wyglądają inaczej.
Znalazłam sporo bawełny w odcieniach fioletu i różu i ten schemat najbardziej by mi pasował.
Tak więc proszę Was pomóżcie który, dziergać?
Ten sześciokątny jest zrobiony według opisu znalezionego tutaj KLIK
Czy może ten kwadratowy?
Nie ukrywam że łatwiej się go będzie zszywało:)
Opis znalazłam tutaj KLIK
I oba razem żeby było łatwiej...
Na zdjęciach widać nitki nie chciałam ciąć próbki żeby jej nie marnować:)
Na wykrochmalenie czeka około 50 drobiazgów .
Na uszycie 4 poduszki i firanka .
A ja zaczęłam kolejne 2 koce i czekam jaki wybierzecie motyw.
Chyba upał mi zaszkodził.
Oczywiście nie poszyłam zawieszek z motywem róż.
Jakoś nie mogę się zebrać ale pokażę wyszyte napisy .
Monogramy
I napisy z jednego wzoru 4 różne.
Tak wiec jestem zapracowana jak dawno nie byłam.
Zostawiam Was i lecę do pracy.
Ściskam Lacrima
18 komentarze:
Ja bym robiła sześciokąty, są słodsze
Dla mnie zdecydowanie wygrywają sześciokąty. Są może trudniejsze w obróbce ale za to dużo ciekawsze w gotowym wyrobie. Trzymam kciuki za powodzenie projektu.
Mnie się obie wersje bardzo podobają. Gdybym miała sama robić to wybrałabym kwadraty ale głównie dlatego, że z sześciokątów (i pięciokątów) już robiłam szydełkowe piłki.
Trudny wybór - obydwa wzorki są śliczne:) Gdyby zależało mi na czasie, wybrałabym kwadratowy:) Pozdrawiam!
Kwiaty afrykańskie swego czasu również "wpadły" mi w oko i przymierzałam się do zrobienia poduszki tym wzorem, ale wybrałam kwadratowe. Łatwiej je zszywać i z takiego też powodu ta opcja mi pasuje:))
Chyba Ci nie doradzimy, bo każdej z nas podoba się albo sześciokąt albo kwadrat. Pewnie sama podejmiesz decyzję...
Serdecznie pozdrawiam:))
oba ładne ale ja optuję za kwadratem, nie tylko,że łatwiej zszywać ale bardziej mi wpadł w oko, może to kwestia doboru kolorów
Zdecydowanie wybieram kwadracik, aczkolwiek ten sześciokąt tez jest ciekawy. Bardzo fajne te monogramy.
Pozdrawiam
Sześciokąt! Zdecydowanie :-)
Kwadraciki są bardziej praktyczne, ale sześciokąty mają w sobie coś unikalnego :) Gdy połączy się ich większą ilość dają za każdym razem efekt bardzo oryginalny :)
Pozdrawiam!
Sześciokątne :)
Ja bym wybrała sześciokąt .ale ty masz decydujący głos .
Na co byś się nie zdecydowała to będzie pięknie wyglądać w takich ślicznych kolorkach .
Pozdrawiam
... i nie wiem, który wybrać... oba są ładne... a może tak dwa połączyć ? hihi
Hmmm nawet mąż był przeciw mnie głosował za sześciokątnymi elementami.
Mam już kilka sztuk ale kto to pozszywa??? :):):)
Buziaki Lacrima
Robiąc dzisiaj zakupy w małej pasmanterii zainteresowałam się robótką, którą dziewczyna miała schowaną pod ladą. Okazało się, że robi torbę z sześciokątnych elementów. Dokładnie takich samych, jak pokazane przez ciebie. Ona od razu przyszywała gotowy element (żeby potem nie dostać obłędu :), więc mogłam zobaczyć rewelacyjny efekt. Kwadraty może są łatwiejsze w zszywaniu, ale przecież nie o to chodzi (popieram agę 66). Powodzenia i wytrwałości. Iwona P.
Zdecydowanie lepiej moim zdaniem wygląda sześciokąt jakiś taki ładniutki puszcza do mnie oko :-) ale ja jestem leniuchem i dlatego z czysto praktycznych względów robiłabym kwadrat :-)
Moim skromnym zdaniem ładniejsze są sześciokąty :-) Monogramy i napisy pięknie się prezentują :-) Pozdrawiam :-)
Mnie zainspirowałaś i już lecę z sześciokątami, korzystam z podanego linku i kolorki oko cieszą:)
Oj również tak mam. Zacznę jakąś pracę i nagle wymyślam coś innego:)
Piękne te monogramy.
Serdecznie pozdrawiam
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena