Po pierwsze chciałam Wszystkim podziękować za tak duże zainteresowanie zabawą.
Jednak mam nie miłą sprawę.
Do tej pory awantury omijały mojego bloga ale widzę
że i na mnie przyszedł czas...
że i na mnie przyszedł czas...
Jak się pisze niemiłe słowa to warto się podpisać.
Kilka razy pisałam że mam problem z laptopem i nie mam jak prowadzić bloga stąd to opóźnienie w losowaniu.
Napisanie tego posta trwało 3 godziny bo co kilka minut laptop się wyłączał.
Do zabawy nikt nikogo nie zmusza a teksty o wzajemnej adoracji są co najmniej nie miłe.
W sumie zapisywanie się na Candy tylko po to żeby coś wygrać i nigdy więcej się nie pokazać jest chyba nie mile .
Nie ukrywam że jak w losowaniu wygrywa ktoś kto jest u mnie często to mnie bardziej cieszy .
Kilka miesięcy temu Candy wygrała anonimowa osoba i nigdy nie zgłosiła się po nagrodę.
Milo by Ci było?
Bo zakładam ze to jedna osoba.
W sumie cała ta zabawa jest właśnie dla blogowiczek żeby mogły odnaleźć inne ciekawe blogi.
I od razu piszę iż nie dotyczy to wszystkich anonimowych dziewczyn bo wiele z nich zostało moimi przyjaciółkami i piszemy ze sobą na gg lub mailowo.
Po takich komentarzach chyba zrezygnuje z Candy i zostanę tylko przy nagrodach za komentarz.
Na Wasze blogi wejdę jak tylko odzyskam laptopa z tego nowego nie mogę zostać obserwatorem ani pisać u Was komentarzy.
Do tego w moim życiu wydażyło się masę nowych rzeczy które nie za bardzo pozwalają na blogowanie.
Wrócę do Was mam nadzieje jak najszybciej.
A teraz wyniki Candy
Wygrywa Nika
Gratuluję i czekam na maila z adresem.
Pozdrawiam Was Lacrima
65 komentarze:
Gratuluję zwyciężczyni, taka piękna rzecz:-). No i dziękuję za wspaniałą zabawę.
W tym, co napisałas jest dużo prawdziwych aspektów...
Ja juz dzis zapraszam na moje niezobowiązujace Candy na Boże Narodzenie:-)
Nika - gratulacje!
A pierdołami, zwłaszcza anonimowymi, nie ma się co przejmować:) Pozdrowienia!
Mimo iż nie wygrałam uprzejmie proszę o wpisanie mnie do grona wzajemnej adoracji ;)
Gratuluję zwyciężczyni.A Tobie dziękuje za zabawę.
Przeczytałam te komentarze,no miał ktoś parcie okrutne na wygraną ;)
Pozdrawiam
Nie brałam udziału w candy, chociaż miałam chrapkę na to cudo :-)
Poszłam sobie poczytać komentarze i pękłam ze śmiechu! Panna napalona jak licho! Ale ogólnie zgodna z niej osoba - sama sobie rację przyznaje w kolejno umieszczanych przez siebie komentarzach :-DD
Gratuluję Nice serdecznie :-)
Gratuluję zwyciężczyni! ;)
I bardzo dobrze Ciebie rozumiem! Nie rozumiem natomiast osób, które biorą udział w tego typu zabawach tylko dla jakiejś zasady, po to by coś za free wpadło w ich posiadanie. Sama biorę udział tylko w takich zabawach, w których twórczość danej osoby naprawdę wywiera na mnie wrażenie a proponowana nagroda spełniłaby jakieś tam moje małe marzenie.
Tobie dziękuję za zabawę! Szkoda, że trzeba muszę obejść się smakiem ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Gratuluję zwyciężczyni!
Co poradzisz na to, że są tacy ludzie... Ja moderuję komentarze i mam spokój, żadnych reklam nie publikuję, jakiś linków do stron - z treścią różną... Ostatnio dostałam komentarz o treści miej więcej takiej: "zapraszamy do nas, miło będzie jak zostawisz komentarz" - a co to mój blog to tablica reklamowa? Jeszcze by te osoby coś napisały - że ładne rzeczy robię, albo co kolwiek (wazelina taka:)), nie opublikowałam i się nie przejmuję. A chustę, no cóż, na drutach nie ma szans żebym zrobiła, więc muszę usiąść i zrobić sobie coś na szydełku :) A tak bardzo by mi się przydała :) Pozdrawiam serdecznie!
Gratuluję wygranej.Taka chusta przeszła mi koło nosa,a chciałam mieć coś zrobionego przez Ciebie.NIc straconego poczekam do spotkania w polskim domku na porannej kawusi ,może wkońcu się zgramy w czasie.A komentarzami się nie przejmuj,szkoda zdrowia.Pozdrawiam.BIBA.
gratuluję zwyciężczyni:)
i dziękuję za miłą zabawę:)
różni są ludzie. niema sensu się takimi przejmować.
Oby z laptopem już nie było problemów:)
pozdrawiam i zapraszam do mnie na Candy:)
To właśnie jest chyba największy blogowy problem - pisze taki anonim, że to, że tamto, a jakby się tak podpisał z imienia/nazwiska/nicku, to od razu byłaby rzeczowa dyskusja, zamiast takiej pyskówki zza krzaków. Zresztą już pisałam u Hafiji w komentarzu - jak się komuś blog nie podoba, to niech wyłączy stronę, w prawym górnym rogu jest taki krzyżyk. Też czasami wchodzę na totalnie daremne blogi, ale się nie mądruję, tylko po prostu zamykam stronę. Rozumem, że ktoś może byś sfrustrowany, ale bez przesady!
Pozdrawiam i gratuluję zwyciężczyni:)
Szkoda tylko że takie zachowanie rzutuje na inne osoby. Ja piszę jako "anonimowy", ale to dlatego, że bloga z rękodziełem nie prowadzę (ale chyba zacznę) i dopiero zaczynam poznawać zasady candy.I oświadczam, że napisaląm tylko jeden komentarz ;)
A zwyciężczyni gratuluję i zazdroszczę :)
Magda (figamaga@wp.pl)
Gratulacje! Cóż niektórzy są bardzo niecierpliwi:)) pozdrawiam
Różni ludzie łażą po tym padole i nie ma co się nimi przejmować. Chusta była cudna jak zresztą inne Twoje prace, które oglądam z zamiłowaniem i zachwytem. Zwyciężczyni gratuluję !!!!
Dla zwyciężczyni wielkie gratulacje, bo przecież nagroda była wielka!!!
Wiesz... są ludzie i ludziska i niestety zdarza się, że trafiamy na tych drugich:( I coż poradzić... chyba tylko być ponad to!
Marzenko cieszę się że się odezwałaś :)) a dla Niki gratylację :)) pozdrawiam cieplutko Viola
Serdeczne gratulacje dla Niki!!!
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zabawę:)))
Ależ sie cieszę, że udało mi się wygrać takie cudeńko :-), bardzo lubię taką kolorystykę. Już od jakiegoś czasu podziwiam Twoje prace.
Pozdrawiam serdecznie
przeczytałam komentarze, i są one w złym guście, robisz śliczne rzeczy, i czytam twojego bloga, choć sama nie prowadzę,ale robię trochę na drutach i wiele twoich prac było dla mnie inspiracją , ktoś zasiał zamęt ale nie należy się tym przejmować, mam nadzieję że nie zrezygnujesz z candy bo to świetna zabawa.
Wreszcie jakiś odzew. Już naprawdę stęskniłam się za Tobą.Zastanawiałam,czy ze zdrowiem ok.
Cieszę się że to tylko laptop.
A być może nie on.Dziś od zaprzyjaźnionej blogowiczki dostałam cynk,że Ona nie może u mnie pisać komentarzy.
Ja mogę coś u kogoś wpisać, jak jestem zalogowana,bez zapamietania( bez oznaczenia, z oznaczeniem od dawna nic nie mogę wpisywać)
Ponadto coś na blogerze pisze, aby pobrać przeglądarkę chrome.Bo moja się już nie bardzo nadaje.
Może to byc sprawa blogera.
Nice gratuluję tak wspaniałej wygranej.:)
Gorąco pozdrawiam i życzę pogody:)
Gratuluję Nika i gratuluję takich przyjaciół Tobie !! Nie przejmuj się komentarzami bo jeśli ktoś ma nierówno pod sufitemto jego problem i guzy na głowie nie Twoje więc omijaj z daleka i w wesołych podskokach takich ludzi :**** całuski dla Ciebie i przesyłam moc moc moc moc moc pozytywnych wibracji :D
oj Niko szczęściaro :) zazdroszczę takiego cudownego "cukiereczka" szczerze gratuluję!!!
i przy okazji pozdrawiam autorką tego dzieła Lacrima - jesteś niesamowicie zdolna
Pewne te komentarze napisała jakaś zazdrosna panna , która nie potrafi robić takich ślicznych rzeczy.
Dopiero po tym poście wpadłam na to, żeby przeczytać komentarza pod poprzednim i szczerze mnie zbrzydziło - kimkolwiek jesteś, zachłanna osóbko, wstyd mi za ciebie i słusznym jest, że nie ty wygrałaś candy - nie zasłużyłaś! Część dziewczyn organizuje zabawy wyłącznie dla blogujących, ponieważ, cytując z innej strony "dlaczego miałabym wam rozdawać rękodzieło warte kilkaset złotych tylko za to, że podacie mi swojego maila". Lacrima od tej zasady odstąpiła umożliwiając udział również anonimom, ale dla niektórych i to jest widać za mało.
Dziko zazdroszczę zwyciężczyni, bo chusta jest cudowna! Nika, gdybym wiedziała, gdzie mieszkasz, chybabym cię okradła ;-)
I rację masz, Lacrimo, candy są po to, żeby poznać nieznane dotychczas blogi, ja sama dzięki tym zabawom bardzo rozszerzyłam ilość stron, na które regularnie zaglądam. Pooglądać, pozachwycać się, pocieszyć, że takie zdolne dusze (i ręce!) chodzą po świecie. Na wszystkich blogach zostaję na dłużej, czytam nowości, komentuję prace, bo uważam wpadanie tylko na candy za mało eleganckie. Raz jeszcze wyrażam zachwyt wobec twoich prac i kłaniam się w pas!
Po przeczytaniu komentarzy z poprzedniego posta również jestem zniesmaczona ,jak można być tak zachłannym a candy to tylko zabawa no cóż jak ktoś nie potrafi się bawić to nie powinien brać udziału w takich zabawach a chusta wspaniała i również gratuluję zwyciężczyni
Witaj Marzenko,
Nareszcie jestes!!Stesknilam sie za Toba i Twoimi pieknotkami-pracami wszelakimi jednakowo cudownymi!!
I gratuluje Nice, chusta jest super i nosic sie bedzie dobrze!!
Z ciekawosci zajrzalam tez do wczesniejszych komentarzy.I jedno co mi sie nasunelo na mysl to....Nie bierz tego do serca Marzenko.Szkoda nerw i czasu, osoby nie zmienisz a sama bedziesz sie czuc lepiej jak zignorujesz. Candy jest dla ludzi, ktorzy umieja sie bawic i chca poznawac nowe osoby i talenty.
Pozdrawiam serdecznie xx
No witam koleżankę:)Zwyciężczyni oczywiście gratuluję!Pozdrawiam:)
Oj, no właśnie przeczytałam. Ale upierd.
Gratuluje-szczęściaro;)
Gratulacje dla zwyciężczyni :)
a te komentarze... no cóż, pozostaje podpisać się tylko pod poprzednimi komentarzami - mocno niesmaczne. Każda z nas równie mocno chciała wygrać tą chustę, każda z równą niecierpliwością czekała na wyniki, i jakoś żadna inna osoba nie dawała upustu swoim emocjom w tak chamski sposób.
No i jakby nie patrzeć, candy służą przede wszystkim integracji środowiska blogowego. Nie wyobrażam sobie brać udziału w candy i nigdy więcej na danego bloga nie zajrzeć. Komentarze zostawiam co prawda rzadko, ale na wszystkie blogi zerkam regularnie :).
A pazerną pannicę olać. Jakiego trolla potrafi (pozorna) anonimowość z człowieka wyzwolić. Ciekawe, czy miałaby odwagę tak się odezwać twarzą w twarz z Tobą.
Pozdrawiam
Weszłam pod tamten post, aby zobaczyć o co chodzi...
Miałam ubaw po pachy...ale tu chyba płakac trzeba nad ta osobą.
Jedno jest pewne psychika tej Pani napewno szwankuje.Choć nie zdziwiłoby mnie, gdyby pod anonimem kryła się jedna, z osób blogujących.
W dzisiejszych czasach nic mnie nie dziwi.
Pomyśleć... Nie mogłam doczekać się jakiego kolwiek wpisu, strasznie korciło mnie ,aby coś pod tamtym postem napisać.Ale nie chciałam zaśmiecać, komentarzy, które kolejno brały udział w candy...
Gorąco pozdrawiam :)
wygranej zazdraszczam :) chciałam wziąść udział w szrankach, ale blogger utrudniał zostawianie komentarzy u Ciebie odsyłajac mnie do okna pomocy i wylogowywała mnie i tak w kółko. Taraz gdzie niegdzie tez tak sie dzieje, np. u Jagi , trudno popłacze w kaciku i poczeka mna nastepne Candy, bo chyba kiedys zrobisz następne, prawda ?
No tak to jest :) ale głowa do góry a zwyciężczyni to prawdziwa farciara, zazdroszczę :)
pozdrowionka :)
Dawaj koleżanko do kraju z Tym Twoim "trupem" komputerowym, zobaczymy co się da zrobić i proszę mi się na blogu swoim meldować - bo już się niepokoiliśmy o Ciebie.
Gratuluję zwyciężczyni... szczęściara :) A niemiłymi komentarzami się nie przejmuj Kochana... zawsze znajdzie się ktoś taki bo anonimowo to każdy odważny. Mam nadzieję, że jednak szybko wrócisz do blogowania bo uwielbiam oglądać Twoje prace :)
Ech takie anonimowe komentarze to można tylko obśmiać, nie ma się co przejmować. Swoją drogą anonim miał rację, wygrała "jakaś blogowiczka" ;D No kto by się spodziewał w konkursie dla blogerów.
Pozdrawiam ciepło, a zwyciężczyni gratuluję i zazdroszczę :)
Gratuluję zwyciężczyni i dziękuję za zabawę :)
ojej... z jednej strony szkoda mi strasznie, a z drugiej... gratuluję serdecznie Nice!! :)) Lacrimo - też nie rozumiem "gorączkowicza" - tak trudno przewidzieć, że można mieć problem w realu i nie wylosować, napisać notkę itepe na czas?? Po prostu ktoś ma małą wyobraźnię..... :))) Pozdrawiam i jednak mam nadzieję na jeszcze jakieś candy w przyszłości, bo marzeniem byłoby wejść w posiadanie jakiegoś cudu Twoimi rekami wydzierganego:)))))
Gratulację dla szczęściary :)
Tymi komentarzami nie mozna się wcale przejmować, ludzie rzeczywiście są dziwni. Przecież jeżeli nie losujesz to masz jakiś powód, po prostu wszyscy mamy swoje życie, można gdzieś nagle wyjechać, nie mieć zasięgu - każdy normalny człowiek to rozumie i cierpliwie czeka. Zresztą jeżeli byś się nawet rozmyśliła z losowaniem to też masz prawo :) tak więc kompletnie nie pojmuję tych wpisów.
Qrcze wkurzyłam się! Po pierwsze nie lubię anonimów i to w żadnej sytuacji i postaci, po drugie skoro ktoś otwiera swoje podwoje i pozwala Ci wejść do gry mimo,że nie prowadzisz bloga, to zachowuj się jak gość zaproszony, a nie jak ... ech skrzywdziłabym zwierzątko więc przemilczę, Po trzecie nawet gdyby właścicielka bloga odwołała losowanie itp, - ma do jasnej ciasnej prawo - bo to ona z dobrej i nieprzymuszonej woli chce kogoś obdarować ( ponieść też koszty- pomyśl anonimowy(a) )
Gratulacje dla NIKI, wyobrażam sobie jak się cieszy i troszeczkę jej zazdroszczę,
Gratuluję zwyciężczyni.Też miałam na nią chrapkę, bo jakiej bym nie zrobiła,to do Twoich się nie umywa.
Pozdrawiam Beata
Gratuluję zywciężczyni pięknej chusty :)
Radocha musi być niezmierna :)
A swoją drogą, proszę się nie przejmować osobami, które niestety empatii mają w sobie dwie krople na krzyż, a grzeczności i manier jeszcze mniej jeszcze mniej.
Pozdrawiam serdecznie,
Mysza
gratuluję zwyciężczyni, ma szczęście dziewczyna!
a Ci anonimowi wyłapywacze darmowych prezentów... ech szkoda słów... dobrze, że im się nie udało!
nie brałam udziału w candy, ale podczytuję Twojego bloga, bo lubię, czasem zostawię komentarz itd. ale ten anonimek to po prostu ekhem... szkoda słów, uśmiałam się nieco, choć tu prawdziwie nie śmiech powinien być. Czasem myślę sobie, że już nic mnie nie zaskoczy, a tu proszę, kolejna niespodzianka. Jednak ludzie potrafią zadziwiać
Gratulacje dla zwyciężczyni.
Dzięki za miłą zabawę:)
Ubolewam, że to fioletowe dzieło sztuki umknęło mi sprzed noska:)
Cieplutko pozdrawiam:)
Gratulacje dla zwyciężczyni.A Tobie życzę uporania się z problemami tymi poważnymi.Bo te dotyczące candy nie warte są Twojego zdenerwowania i polemiki.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Ale ....(chciałam napisać słowo na "ś"), a właściwie zmilczę sprawę komentarzy. Dziękuję za fajną i ekscytującą zabawę. Gratuluję Nice - dałabys chociaż przymierzyć te cudo. A sama nigdy nie zrobiłam żadnej chusty....ale w tej chwili mam na drutach pierwszą i utknęłam w połowie, mam kłopot z odczytaniem schematu. Dodajcie mi wiary a nuż skończę...;)
Pozdrawiam i dzielę się słońcem i dobrym humorem, jakie przywiozłam z urlopu....;)
Gratuluję zwyciężyczni:) Trafiłam na twój blog z innego gdzie był banerek do twojego Candy - dodałam twój blog do polecanych bo to co tworzysz urzekło mnie - widocznie ta osoba nie wie co to kulturlne zachowanie w sieci cóż wszędzie są ludzie i taborety. Takie życie. Życzę ci samych miłych komentarzy. I korzystając z okazju zapraszam do mnie na blogi, na kórych do wyboru Candy i wymianka:) Pozdrawiam serdecznie Sylwia.
Gratulacje dla Niki!
Kiedy sie u mnie candy skonczyo osoby odeszly jako obserwatorzy,wiec wiadomo po co przychodza.Zostana te ktore zechca i to milo,wiedziec kto lubi u nas bywac.Podrawiam serdecznie i nie martw sie
Gratuluję serdecznie :):):)
Gratuluję wylosowanej!!
nie przejmuj się bzdurnymi komentarzami, pewnie jakaś sfrustrowana osoba je napisała, nie rezygnuj z candy, zawsze jak mam czas to zaglądam na twojego bloga.
Lacrima, luz!
Zabawa super, blog jeszcze bardziej super, a komentarze różne, jak różni są ludzie na świecie.
One tylko wywołują litościwy uśmiech na mojej twarzy.
Bardzo Cię lubię niezależnie od tego co kto napisze, pamiętaj o tym :)))
nie przejmuj sie kochana.a chusta naprawde cacenko :) pozdrawiam
Co za pech :-( A tak liczyłam, że może się uda...
Gratuluję zwyciężczyni :-)
A tym anonimem się nie przejmuj... Ktoś Ci zazdrości i tyle. Sam nie potrafi nic więcej niż robić złośliwości. Pozdrawiam :))))
Kochana, nie przejmuj się takim wybrykiem. Toć piękności robisz i wszyscy wiedzą, że jesteś porządna firma. Gratuluję zwyciężczyni.
Marzenko, mam nadzieję, że nie stało się u Ciebie nic złego.
Anonimowa komentatorka pewnie grając w totka też knuje teorie spiskowe...
Gratuluję zwycięzcy :)
Zwyciężczyni gratuluję:)))I zazzzdroszczę trochę:) Chusta piękna, więc Nika jest wielką szczęściarą!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
P.s. Z ciekawości przejrzałam komentarze i "anonimowy" dał popis, nie powiem;)W blogowaniu uczestniczę od niedawna i baaardzo mi się podoba takie "kółko wzajemnej adoracji". Podziwiam kobiety, które mają tyle zdolności,umiejętności i bardzo się cieszę, że mogę zachwycić się tak wieloma pracami, które nie są chowane do szuflady lub kufra. Blog to fantastyczna forma wymiany doświadczeń i dobrych słów:)
Pozdrawiam!!!
Kochana gratuluje rocznicy :-)
Na candy nie zapisałam się, bo zalatana byłam (ślub syna), ale jeszcze wszystko przede mną. Nie raz starałam się wygrać coś u Ciebie (bo cudne rzeczy tworzysz), ale pomimo "przegranej" (czytanie Twojego bloga to nagroda) nie przyszło mi do głowy, aby posądzić Cię o jakieś spekulacje!
a feee...nieładnie :-(
Mam nadzieję, że nie przekreślisz anonimowych podglądaczy i będziemy mieli jeszcze szansę coś nie coś wygrać u Ciebie. Nie przejmuj się, głowa do góry. Pozdrawiam cieplutko Iwona P.
dziękuję za zabawę, gratuluję Zwyciężczyni i mam nadzieję, że takich "życzliwych" komentarzy na naszych blogach będzie jak najmniej ;)
Gratuluję zwyciężczyni,a Tobie dziękuję za zabawę.
Też gratuluję losowance...jestem tutaj od niedawna więc...
ciekawość mnie zżera jakie to niemiłe posty...już się cofam w komentarzach
moze aktywna nie jestem i komentarzy nie pisze zbyt czesto, ale wierz mi ze na Twojego bloga zagladam i obiecuje poprawe i czestsze pisanie komentarzy, ale wierz mi, ze nie zawsze moge: dowoze dziecko do szkoly, potem do pracy, po pracy odbieram mala i do domu, lekcje, zajac sie naszym zwierzyncem i bardzo rzadko mam sily na jakakolwiek aktywnosc blogowa:-( generalnie cichaczem z pracy podgladam inne blogi. Serdecznie pozdrawiam!
Dobrze, ze jestes, Kochana!!!
Poczytalam sobie "komentarze anonimowych" pod poprzednim postem... Zal mi Kogos, kto oskarza ale boi sie pokazac twarz..Nie przejmuj sie:-)))
Pozdrawiam cieplutko!
Gratuluje Szczęściarze która będzie mogła otulić szyjkę tą chustą :)
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena