Ujmę to tak.
Jeśli nie zaczniecie pisać nic nie będzie z nagrody.
Wszyscy czekają .
Ale ja zrobiłam to specjalnie.
Jak ostatnio ogłosiłam tą zabawę gdy brakowało 8 komentarzy to jedna sprytna napisała ich właśnie tyle i wygrała.
Szybciej odbędzie się losowanie Candy niż ogłoszenie wyników tej zabawy.
No chyba że nie chcecie już moich serwetek:)?
Cyfra to 51
31 komentarze:
:-)) to może ja zacznę, bo ja chcę taką piękną serwetę.
No pewnie, że chcę.Pozdrawiam serdecznie.
Myślałam, że będę pierwsza i przerwę zmowę milczenia, ale uprzedziła mnie Edi :-))) wcale się nie dziwię, że dziewczyny czatują, kalkulują, bo jest naprawdę o co :-) serwety jakie są każdy widzi :-) no dziewczynki...łapać za "pióra" Iwona
ooo...widzę Kasiu, ze myślimy o tym samym :-))) pozdrawiam Iwona
Ja tam chcę w końcu wygrać coś u Ciebie. Komentarzy liczyć nie będę, po prostu piszę bo lubię tu przychodzić i już :-)
A jesli będę miała szczęście, to będę szczęśliwa :-)
Przypominam nie wygra komentarz 51 tylko
2 tysiące a może on zostać wpisany nawet do pierwszego postu tego bloga.
Powodzenia
a ja chce w końcu wygrać .nie bardzo kumam o co kaman ale jak zabawa to zabawa
Podglądam blog od dość dawna i dech mi zapiera z zachwytu. Nie piszę tego komentarza z żądzy zysku (aczkolwiek nagrody warte wszelkich poświęceń), ale żeby dać znak życia. Pozdrawiam, Ewa
aaaa....to takie buty
dzieki za wyjaśnienie napewno będe polować :-)
Strasznie niecierpliwa jesteś! Ale ja nie na candy.Tylko chcę Ci przyspieszyć, co mi zależy!
I jeszcze raz Ci napiszę, aby było więcej.Nie jestem skąpa.Bawcie się dziewczyny.U mnie serwetek dostatek,że się nie mieszczą w szafie - dzięki mojej siostrze.:)
Ja też chcę serwetę :) A grzecznie czekałam aż pozwolisz komentować ;) Pozdrawiam
Nie mam szczęścia w zabawach, ale jednak spróbuję. Bo serwety są cudne, jak zresztą wszystkie Twoje prace. Podziwiam i decu i robótki. Masz talent:)
Marzanna ja pozwalam komentwać ale dla zmyłki nie pod tamtym postem.
Tutaj też już wiem że nie wygra komentarz numer 51.
Bo w między czasie gdy Wy piszecie tutaj kolejne osoby zapisują sie na Candy.
Można pisać wszędzie gdzie chcecie :):):)
Kurde za pierwszym razem dziewczyny od razu wiedziały o co chodzi.
Nie wiedziałam że będzie to takie trudne:)
Na moja skrzynke poprostu musi przyjśc powiadomienie o tym że został napisany komentarz numer 2 tysiące:):):)
Moje zawsze wykasowuję nigdy ich nie zachowałam.
Czy juz jasne?
Chora jestem już od dawna na Lakrimową serwetkę, cóż pozostaje nadal marzyć...
Gorąco pozdrawiam
No przecież ja nie nadążę zapisywać się na te cuda u Ciebie , nie bede kombinowala , jezeli los bedzie laskawy to bedzie to 2000 , jak nie to niech ktos inny sie cieszy.
i co przyszedł komentarz nr 2000?
ciekawa jestem kto dziś będzie miał szczęście
Faktycznie hihi ja tak zrozumiałam ,że pod tym postem nic nie pisać hihihi a serwetki jak zwykle urocze i ja na kolejną mam chrapkę...
A czy podzielisz się wzorem na serwetę, na pocieszenie tych, co nie wygrały?
Nadal mi się podoba:)
Hehehehe, a ja i tak nie bardzo rozumiem o ssso chodzi ;))) A serwety piękne :):):)
Biała najbardziej:)
wiadomo już która jest szczęściarą?
Ujmę to tak.
Jeszcze dziergam a do szczęsia mało zostało:)
Tak więc chyba dzisiaj się dowiecie:):):)
I z całą pewnością, to nie będę ja, bo idę spać ;-)
Pa!
Wprawdzie nie zrozumiałam zasad w pierwszym czytaniu ale ze mną tak zawsze, należy 3 razy wytłumaczyć. Ale to nic i tak mam nadzieję na serwetkę :-)
Też nie kumam tych zasad ale serwetki są super :)
Jak się nie uda, to wezmę te druty i pomimo,że tego nie potrafię to chyba zacznę próbować:)))
Tym razem liczyć mi się nie chce:-)Ale szczęścia spróbuję, bo serwetki śliczne.
Przy okazji- przejrzałam Twój spis zapasów na zimę i znalazam zapis o nutelli. Nie wiem czy podawałaś przepis, a ja przegapiłam czy nie podawałaś. Poproszę o wskazówkę gdzie go znajdę lub info na maila: Lucyna1826@op.pl
Pozdrawiam. Lucyna
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena