Jakiś leń mnie dopadł.
Nic mi się nie chce robić .
Wprawdzie zrobiłam listę rozpoczętych prac, ale to chyba nie sprawiło że się wzięłam za siebie tylko mnie dobiło…
Dzień w Oslo długi, ciemno robi się koło 1 w nocy, to chyba też mnie męczy bo rano wstaję padnięta.
Tak więc dzisiaj tylko jeden wieszaczek.
W lewym rogu zrobiłam szablonem kokardkę .
Obklejoną złotymi płatkami.
Fajnie to wygląda.
Tylko czy ktoś wie gdzie położyłam ten szablon?
Jest mi potrzebny a znaleźć nie mogę:)
To mój pierwszy taki wieszak, ale napewno nie ostatni.
Drugi czeka, aż poobklejam mu uchwyty…
Jednak idzie ku lepszemu wczoraj wycinałam motywy.
Jak dobrze pójdzie dzisiaj skoczę do sklepu bo mi się klej kończy… tylko czy dostanę?
Mam nawet postanowienie jedna stara praca skończona i dopiero zabieram się za nową.
Tylko jakoś u mnie postanowienia nie zawsze dochodzą do skutku…
Jeszcze jedno
Hafija's na swoim blogu zachęca do głosowania.
Zapisaliśmy się z Piotrem w ambasadzie w Oslo i oczywiście idziemy głosować.
Tak więc znaczek umieściałm:)
14 komentarze:
Dzisiaj znowu znalazłam potwierdzenie powiedzenia, że liczy się nie ilość, a jakość.
Jeden wieszak, ale super!
Lacrimo, jeśli takie cuda robisz, gdy dopada Cię leń, to jak wyglądają rzeczy zrobione w przypływie weny? ;)))
Bardzo ładny wieszaczek, ach te róże, nigdy nie nudzą.
bardzo ładny, stylowy wieszaczek i z moimi ukochanymi różami. a kokardka świetnie wygląda.
"Tylko jeden wieszaczek" - ale za to jaki!!!!
Śliczny!!! :)
Wieszak wspaniały, przepiękny motyw róż.To papier ryżowy?
Bardzo dziękuję za miłe słowa:)
To jest serwetka zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia
Róże zawsze modne !
Wieszaczek jest śliczny :-)
Bardzo podobają mi się te poobklejane uchwyciki-super !
Wieszak śliczny!
A gdzie masz szablon niestety nie wiem ;)
Pozdrawiam
i like it.....looks great......kisssss.....
Dziękuję za przyłączenie się do akcji :)
Zula znalazłam przykleił sie do innego większego...
Hafija tow sumie nasz przywilej możliwośc głosowania. Szkoda, że większość z nas traktuje to jako obowiązek...
Cyrylla nie miałam na nie pomysłu poprostu...
Przepiękny wieszak...:-) Wygląda jak z jakiejś dawnej epoki...;-)
Wieszaczek bombowy :))) Mam nadzieję, że lenia szybko przegonisz
elkaj
Przepiękny wieszak , nagapić się nie mogę.
Prześlij komentarz
Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena