Kto czyta mojego bloga pewnie i tak nie pamieta kiedy pokazywalam elementy do tego koca.
Sama mialam problem zeby je znalesc :)
To byl sierpien 2014 !!! KLIK 
Potem zapomnialam o nich a pozniej musialam znalesc bawelne, ktora bede mogla je polaczyc. 
Oto efekt poszukiwan.


Jak widzicie to moja wersja elementow
african flower square




Tak wyglada krotszy brzeg


A tak te dluzsze



Chetnie bym dorobila jeszcze kilka rzedow ale na dzien 

dzisiejszy nie ma w hurtownii tej bawelny.

Dlatego czas go pokazac.

Ku mojemu zdziwieniu na tej stronie wstydu rozpoczetych 

prac widze jeszcze jeden koc a w sumie ogromna kape . 

Musze go tylko obrobic na okraglo.

Do tego mam juz zrobione elementy do kolejnego koca.

Kiedys pisalam te koce wciagaja jak firanki .

Trzeba sie zastanowic nad pierwszym :)

Wczesniejsze koce znajdziecie tutaj KLIK

Na szydelku nadal firanka do ktorej zabraknie mi bawelny.

Za kilka dni pokaze nowe zdjecie najwiekszego obrusza na 

drutach.

I nadal bedzie jesiennie czekam na zdjecie zakolanowek, 

ktore wieki temu skonczylam i dalam synowej...:)

Sa jeszcze fiolety dla Leylii.

Wrzesien u mnie napewno bedzie jesienny.

Cudownego tygodnia Lacrima




12 komentarze:

Unknown pisze...

Piękne te Twoje koce . Po ich obejrzeniu też przyszła mi ochota na jakis kocyk.Pozdrawiam cieplo w ten jesienny poranek.

AGMIK pisze...

Cudny jest ten koc:)) Dla mnie taki koc to raczej niekończący się projekt. Mam zaczęte dwa i oba zagrzebane bardzo głęboko w szafie. Chyba jestem odporna i robienie kocy zupełnie mnie nie wciąga, a szkoda bo też bym chciała zrobić takie cudo. Próbuję ale z marnym skutkiem. Pozdrawiam serdecznie:)

Sachel pisze...

Cudo!!!!

Joanna pisze...

bardzo ładny :) kolorki ciepłe i koc zapewne też;
nic nie mów o zaczętych pracach

Erendis pisze...

African flower są zawsze bardzo efektowne. Kocyk jest prześliczny!

gina pisze...

piekne kolory....moje ulubione :)
pozdrawiam lawendowo :)

Kamilla pisze...

Piekny ten koc, uwielbiam te laczone elementy, chociaz sama to nie lubie ich laczy;) Pozdrawiam:)

Lacrima pisze...

Jolu zrobisz jeden i nie obejrzysz a bedziesz jak ja dziergala 16 :)
AGMIK element po elemencie ja lubie moment obrabiania wszystkiego na okraglo. Jesienia przykrywam sie takim kocem i sobie go dziergam :)
Joanna znowu zrobilam liste ale wstydze sie ja pokazac...:)
Erendis juz mysle nad kolejnym kocem w te elementy.
Kamilla dlaetgo wymyslilam zeby laczyc je od razu.
Dziekuje za mile slowa ide zobaczyc co u Was.
Buziaki Lacrima

Unknown pisze...

Piękny koc :-) Fantastyczna mieszanka kolorów - bardzo mi się podoba :-)
Czekam na kolejne Twoje prace... jestem bardzo ich ciekawa...
Pozdrawiam serdecznie.

Alicja pisze...

Sliczny kolor narzuty,Pozdrawiam .)

Iwona pisze...

Cudny koc, masz szczególny dar do łączenia elementów i kolorów, pozdrawiam.

Nieprujsietak pisze...

Cudowny koc.Świetna kolorystyka.Ja jeszcze końca nie robiłam. Pozdrawiam serdecznie.

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena