Od 3 dni świeci słonko.
Wiosna zaczyna się i u nas.
Tylko taka norweska na zewnątrz ledwie +4.
Jednak słonko zachęciło nas do posprzątania podwórka i zakupu pierwszych wiosennych kwiatów.
Pamiętacie jak pisałam o maglu.
Miał pojechać do kraju do leśniczówki ale postanowiłam sama się nim nacieszyć.
Pierwsza niespodzianka, jest inny niż myślałam.
Czerwono zielony i do tego ogromny.
Ledwo zmieścił się na ganku:)
Na kaflach leży chleb to też oznaka wiosny.
Obudziły się borsuki.
Przychodzą jeść koło 21,30 robią straszny hałas ale uwielbiamy je:)
Na podwórku pojawił się też nowy gość roczny kot rasy bengalskiej Leo.
Wera strasznie chce się z nim zaprzyjaźnić ale na ta chwilę nic z tego.
Kot nie jest nasz tylko tubylca, od którego wynajmujemy mieszanie.
I na koniec coś dla małej Królewny.
Resztkowy kocyk w bieli i różu.
Uwielbiam je robić ale wczoraj na obcinaniu nitek zeszło mi sporo czasu.
Dokładnie cały film Godzilla...:)
Już niedługo wpadnę do kraju na kilka dni i wręczę go nowej właścicielce.
A na koniec dla wszystkich którzy o mnie nie zapomnieli i wspierali w podłym humorze deser.
Smacznego Lacrima:)
Rozpiska nici
Motek białego kocurka tex 64 x 3 520 m
Motek różowego kocyka tex 64 x 3 520 m
Motek melanżu 300 m
Razem na kocyk 1340 m
Razem 3,446 km
Śliczny kocyk - słodkie kolory - w sam raz dla małej dziewczynki :-)
OdpowiedzUsuńKot ma piękne umaszczenie. Nie mogę się na niego napatrzeć - nigdy takiego nie widziałam :-) Jak widać mało w życiu widziałam :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Ciesze sie ,ze i do Ciebie dotarlo slonko i ze wkoncu nabralas tej pozytywnej energii :):) Piekny kocyk :) Fajny kotek :) I tee slodkosci na koniec normalnie Mniaam :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńsliczny kocyk i kociak milusi ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wiosennie magnolia;)
dobra ta Twoja wiosna, jak Ci już truskawki dała ;)
OdpowiedzUsuńteż tęsknię za owocami i ostatnio ciągle mrożone maliny wcinam (oczywiście już rozmrożone...)
magiel jest ekstra!!
Wszyscy już cieszymy się wiosną, fajnie że dotarła również i do Ciebie. Kocyk śliczny - pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKolorowo. truskawkowo i wiosennie- kocyk na majówkę w sam raz , jest uroczy pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńMoja kolezanka miala kedys takie same centki jak Leo.Zrobila sobie pasemka metoda "na czepek".W salonie.Patrzac na Leo widze Dorote:)Bede miala ubaw do wieczora:D
OdpowiedzUsuńp.s.U mnie jest 10 na zewnatrz a na balkonie 23.
Mam nadzieję, że leniwa wiosna wkrótce dotrze do Ciebie w pełnej krasie i odżyjesz. Magiel jest piękną dekoracją, ale żeby go używać, to trzeba mieć dużo siły. Kocyk słodki, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajnie, że i Ty wreszcie masz już wiosnę:)Kocyk śliczny:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny kocyk, ładne delikatne kolorki! Kot przesłodki,nie mogę wyjść z podziwu, jeszcze takiego nie widziałam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda Twój ganeczek oj troszeczkę pozazdroszczę klimatu :)))
OdpowiedzUsuńPiękny kocyk dla małej damy wydłubałaś :))
smakowity deser ...
OdpowiedzUsuńkotek niesamowicie umaszczony... jak nie kotek;
a magiel super się prezentuje ...
pozdrówka
Ten kocurek jest niesamowity.:)
OdpowiedzUsuńMagiel, jego metalowe części osobiście pomalowałabym na czarno.Ale może ja tak mam.
Super będą się na nim , prezentować kwiatki.
Królewna powinna być zachwycona !!!
A deser w takiej aranżacji, wygląda prze smacznie.:)
Gorąco pozdrawiam:)
Co do kota jeszcze nigdy nie głaskałam takiego futra obłędne jest. Nie dla wszystkich jednak ta rasa poczytajcie o niej:)
OdpowiedzUsuńJadzia usmiałam się do łez ale ja tez miałam przygodę u fryzjera. 15 lat temu miałam włosy do pasa i fryzjerka zrobiła mi tez pasemka niestety po powrocie do domu i zrobieniu kitki okazało się że wyglądam jak skunks z paskiem na czubku głowy...
Cieszę się że spodobał się Wam kocyk i mój magiel:)
Buziaki Lacrima
Magiel wspaniale się prezentuje. Kot przepiękny. Pozdrawiam i życzę wyższej temperatury :-)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ten kocyk :)) i koteczek jest śliczny :)) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńAle kotek! U nas też już coraz więcej słonka:))) Kocyk śliczny i smakowity deserek, lekki, wiosenny!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMilutki kocyk dla królewny, będzie miała słodkie myśli.
OdpowiedzUsuńTen kocur jest niesamowity, świetnie ubarwiony.
Deserek był smaczny, dziękuję :)
Borsuki, kotu jak rysie...jak w bajce jakiejś:-)
OdpowiedzUsuńMogę deserek?
Magiel jest cudny! A obstawiony kwiatami wygląda bajecznie!
OdpowiedzUsuńkocyk fajny ciekawie wykorzystałaś ten magiel a on jeszcze działa? pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńMilusi ten kocyk dla Królewny:) Magiel super! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękna tarasowa aranzacja!!!ciepłe pozdrówka -aga
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Pani aranżacje wystroju wnętrz oraz prace ręczne, szczególnie jestem fanką firanek, jakie mogłam obejrzeć na Pani blogu. Kot jest piękny,deserek- marzenie.Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńMarzena :) Chciałaś...? to masz kopa! :)
OdpowiedzUsuńJa tu zaglądałam i zaglądałam... nareszcie wracasz! Jak będziesz w Polsce daj znać, proszę. Musimy się chociaż na chwilkę spotkać :) Ściskam :)
Na deser nie zasłużyłam. Zbyt długo mnie nie było.Ale już postaram bardziej:)))
OdpowiedzUsuńMagiel i kocyk fantastyczne.A kot niesamowity.Zwłaszcza to spojrzenie:))Uroczy.
Idę obejrzeć teraz zaległości.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
wszystko przesliczne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńwspaniała aranżacja!pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńMarzenko, dawno nie zaglądałam do Ciebie. A u Ciebie jak zykle - pięknie i pracowicie. Śliczny kocyk zrobiłaś, piękne kwiatki posadiłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na pocieszenie napiszę że w Polsce też pomimo że maj nie za ciepło.
OdpowiedzUsuńFantastyczny kocyk udziergałaś.