środa, 12 grudnia 2012

Moja witrynka

Na blogach królują witrynki.
Ja też mam, ale moja jest duża:)
Ta wersja jest wycięta w ścianie.


Patrząc od dołu .
Stoi tam szkatułka zrobiona dla Piotra 4 lata temu.
Szklana karafka z przeceny zeszłorocznej z ciętego szkła.
2 bombki w szklanych maleńkich pojemniczkach.
Świeczka z piórkami.
I moja duma szklany wazon, do którego dodałam czarną koronkę i czerwone szklane serduszka.
Na żywo wygląda jeszcze lepiej:)



Obok stoją kubeczki do kawy.


Wyżej koło kieliszków do martini postawiałam czerwone świeczki w metalowych foremkach.
Zrobiłam je kilka dni temu .
Cudnie pachną i zostaną w foremkach bo bardzo mi się tak podoba.
Teraz tylko muszę dokupić foremek bo mam jeszcze kilka pomysłów na nie...
Do tego ptaszki:)


W tej donicy trzymamy okulary przeciwsłoneczne.
Duuużo ich:)
W pojedynczym kieliszku maleńkie bobki kupione w Ikea.
Szkoda że już ich nie ma bo chętnie kupiła bym jeszcze kilka takich maleństw.


To już kiedyś pokazywałam.
Jeden z moich szklanych kloszy , świeczka z koronką i konik na biegunach.


Tutaj jest najwięcej ozdób.
Napis który kiedyś będzie wieszakiem.
Teraz nie mam na niego miejsca:(
Maleńka korona, 2 małe sosjerki znalezione na wyprzedaży 
Nowy aniołek i kula którą znajomy chciał wyrzucić do śmieci... 


Wyżej jest już spokojniej.
Kieliszki i tylko rudzik przysiadł koło nich.


I coś kupione dawno za kilka złotych.


Małą witrynkę też mam.
Jednak cały czas zbieram do niej "klamotki"
Na tą chwilę leży schowana i czeka na lesze czasy.
I co myślicie o witrynce w wersji maxi?
Przypominam o moim Czerwonym Candy.
Po mału zbliżamy się do losowania.
A w piątek będzie czerwono i po skandynawsku.
Buziaki Lacrima

25 komentarzy:

  1. cudowna! moje marzenie, ale podobno marzenia się spełniają więc jestem dobrej myśli:)) też bym chciała białą:) ładnie wyeksponowane prace!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne ozdoby w tej witryne masz:)
    szklany klosz ze świeczką i korona najbardziej wpadły mi oko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i królują ale nie u mnie .... bo ja nie mam witrynki. BUUUU

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna i wspaniale wystrojona!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko piękne, ale koronek przy półeczkach brak.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię witrynki, mini, midi i maxi, najważniejsze, że są, a w nich cudeńka takie jak w Twojej !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne skarby! Mnie także się marzy witrynka, ale na razie brak miejsca, może w przyszłym roku... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczna i piękne rzeczy stoją w tej witrynce.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna witrynka!Marzę o takiej wnęce .Może kiedyś się uda !Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. twoja witrynka jest cudowna ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie ją urządziłaś:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Milutka witryna, też bym chciała taką mieć.

    OdpowiedzUsuń
  13. imponująca ;) zrobiła na mnie dużżżże wrażenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo miejsca na eksponowanie i jeszcze więcej ciekawych drobiazgów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo mi się podoba! Kiedyś miałam w swoim pokoju taie drzwi, zabite dechą, a w powstałej wnęce miałam półeczki, oj tam klamotów to się nazbierało! Układałam pierdutki, aż mi miejsca brakło :) Fajne są takie właśnie wnęki w ścianach. I strasznie fajny pomysl na układanie filiżanek, chyba go od Ciebie pożyczę :) Pozdrawiam!
    P.S. A tych mrozów -15 to nie musicie do nas wysyłać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak ja lubię oglądać takie klimatyczne kąciki :)
    Tylko staram się nie myśleć o odkurzaniu poszczególnych "eksponatów".
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. moja czeka na przebielenie...ale piekny ten klosik:))

    OdpowiedzUsuń
  18. hafty wczoraj wpadałam do jednego ze sklepów i witrynek było na kopy w różnych rozmiarach:)
    lejdi.ana ja już się pogubiłam w ilości kloszy mam na ich punkcie bzika .
    Iwonka moi panowie chyba by tego nie przeżyli...
    ale jak skończę swoją małą witrynkę to koronek nie zabraknie:)
    alex wieki temu w Polsce właśnie po drzwiach w pokoju chłopców powstało pierwsze takie coś. Ilośći klamotów jakie tam upchneli nie można było zliczyć:)
    Elu co 2 tygodnie szkło do zmywarki i gotowe:)
    Qurka to możeja swoją podeślę bo bidna czeka pod meblami.
    Ściskam Was Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam patrzeć na takie przedmioty, witrynki, jakieś ładne ozdóbki, ale sama ich unikam. Kurzą się tylko i wiele z nich nie ma wykorzystania praktycznego... Ze swojego pokoju co jakiś czas wynoszę różne dziwne bibeloty i bez żalu się z nimi rozstaję, nawet jeśli są ładne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Niestety nie mam witrynki, pozostaje mi tylko popatrzeć na Twoją. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj :)
    Witrynka fantastyczna, podoba mi się rozmieszczenie :) no i skarby na niej szczególnie klosz :) Mam też pytanie z innej beczki kilka dni temu oglądałam u Ciebie firaneczki z czerwona koronką i ścierkę z parą skrzatów, o koronce pisałaś, że w praniu strasznie farbuję, a chciałam zapytać jak zachowują się takie skrzaty podczas prania? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Edytko motyw przykleiłam na specjalne medium do tego. Pisze tam że można prać w 40 stopniach. Do tej pory kleiłam motywy na woreczkach które nie wymagają prania. A więc to będzie pierwszy raz. Do tego piszę po raz któryś te ściereczki nie są do używania one mają wyglądać. A że mam ich sporo to co tydzień wieszam inną a więć przy odrobinie szczęścia nie zabrudzi się:)
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja bym bardzo chciała mieć taką cudnie ozdobioną witrynkę.

    OdpowiedzUsuń

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena