poniedziałek, 19 grudnia 2011

Lacrimowy Vintage

Czemu Lacrimowy?
Bo nie wiem czy to w ogóle jest ten styl.
Jestem zmienną kobietą kochającą różne style i kolory.
W każdym z domów inny styl roztrojenie jaźni...
Ale jakoś tak mnie wzięło na troszkę kleju i koronek.
Oto efekt, masa zdjęć i troszkę pisaniny.

Całość prezentuje się tak


W takim koszyczku kupiłam ziemniaki na wiosnę.
Jako zbieraczka "przydasiów" zostawiłam go i właśnie znalazło się dla niego przeznaczenie.


Kwadratowa serwetka , tasiemka i jedno z moich
szklanych dyndadełek.
Serwetkę pokazywałam jakiś czas temu tutaj.
Czas rozpakować koszyk.

Pierwszy jest ptaszek.


Inspiracja oczywiście przyszła z internetu i Waszych stron.
Jednak nie była bym sobą gdybym nie dodała czegoś od siebie a mianowicie brokat i kilka piórek.
Ten jest przyklejony do drewnianej klamerki.
Jednak ptaszki lubią latać stadami mój ma kolegów:)


Klucze to starocie, które dostałam od Piotra.
Jeden z nich jest płaski, jeszcze takiego nie widziałam.
Sama nie wiem czy bardzie podoba mi się ten na zawieszce czy ten drugi taki bardziej wybajerzony :)


Serwetka na pokrywkę słoiczka


przyozdobiona motylkiem na klamerce to moja kolejna propozycja.


Troszkę drewna.
Dwie klamerki w starym i nowym stylu, klocek do koronek i stara szpulka kupiona w zeszłym roku na allegro,
Zawiązane i spięte ozdobną szpilką z dodanym koralikiem.


Kolejne starocie od mężusia:)
Przyniósł kiedyś 2 takie buteleczki niestety w białej jest coś z czym walczę ale jakoś na razie z kiepskim efektem...
Za to ta brązowa dostała perłową zakrętkę i dumnie stoi obok równie starej szpulki na którą nałożyłam koronkę.



Tą zawieszkę zobaczyłam na tym blogu i po prostu musiałam ją zgapić.



Nie była bym sobą gdyby w koszyczku nie było świecy.
Ta została ozdobiona resztkami koronek.


Mam jeszcze kilka pomysłów na zawieszki z tej koronki
a więc pewnie co jakiś czas będę coś pokazywała.:)
A świeca wygląda tak.


Coś zgapione z gazety.

         ORYGINAŁ      

                                                             MOJA PROPOZYCJA


Kolejna zawieszka w końcu nigdy ich nie ma za dużo:)
Na ciemny karton nakleiłam koronkę dodałam jak zawsze tasiemkę, dyndałko i proszę.


I na koniec coś co miało być zawieszką .


Połechtana Waszymi komentarzami na temat moich niby ładnych zdjęć szukałam inspiracji.
I w trakcie tych poszukiwań położyłam zawieszkę na ramce i obłożyłam całość potpourri.
To co zobaczyłam na migawce aparatu bardzo mi się spodobało.
Teraz sama nie wiem chyba zrobię jeszcze jedną taką zawieszkę i powstanie ten obrazek.
Co Wy na to?
Tylko już  nie mam takiej perły ta, to pozostałość z moich kolczyków drugi zaginął lata temu.


No i jak czy to jest, czy nie jest Vintage?

Miłego tygodnia ja lecę się pakować jutro do Polski.
Pierwsze kroki skierujemy do hodowli i w końcu będę miała swoją sunię.

Uściski Lacrima

29 komentarzy:

  1. te ptaszki i świeczka mnie urzekły cudeńka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Vintage:) Ostatni obrazek podoba mi się najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ twórcza z Ciebie osóbka.. Miłego pobytu w Polsce:)

    OdpowiedzUsuń
  4. vintage jak trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skad masz ten papier w nutki?Sprytnie to wszystko wymyslilas.Wpadniesz jeszcze przed swietami?

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny ten Lacrimowy Vintage! Super pomysł :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Wyściółka" koszyczka cudowna! Lubię ten styl, więc dla siebie wybrałabym z tego bogactwa, które prezentujesz: ptaszki, płaski kluczyk, klamerkę z motylkiem i nutkową kokardkę. Śliczne drobiazgi. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne drobiazgi,a obrazek jest rewelacyjny !

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja się na stylach nie znam ale to co widzę u Ciebie to jest dokładnie to o czym marzę...:-D Rewelacja jak dla mnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. A więc piszecie że to jednak Vintage:)
    W sumie bawiłam się troszkę papierem i koronkami i miło że komuś oprócz mnie się to podoba.
    Uściski Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny pomysł na ozdobienie świecy! ale ja ogólnie mam słabość do świec, podgrzewaczy itd ;) wczoraj np zakupiłam maleńki świeczniczek, bo po prostu musiałam go mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  12. W pierwszym momencie pomyślałam ,ze ptaszki i swieca,ale jak spokojnie przyjrzałam się wszystkim elementom ,to wszystkie są moimi faworytami .

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkie prace jak dla mnie to rewelacja,piękne i pomysłowe .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo do mnie przemawia ten Lacrinowy styl...
    Świeczka wygląda nieziemsko...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja także szczególną uwagę zwróciłam na świeczkę :) ale wszystkie pomysły bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  16. chyba vintage, ale ja się nie znam :P
    niemniej, bardzo mi się podoba ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. No wyluskalas lekki Lacrinowy styl i niech tak zostanie..to co pokazujesz jest tak bliskie naturze ze az chce sie tego dotknac..pozdrawiam milo .)

    OdpowiedzUsuń
  18. Myślę, że cały urok Twoich prac wiąże się z Tym Twoim indywidualnym stylem:)))
    Piękne efekty osiągnęłaś bawiąc się różnościami:))) Bardzo mi się te efekty spodobały:))
    Nareszcie wiem jak wykorzystać ramkę bardzo podobną do tej ,którą tak fantastycznie potraktowałaś:))
    Pozdrawiam serdecznie życząc miłego pobytu oraz Wspaniałych Świąt:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Kasiu nie raz pisałam że mam fioła na punkcie świec. To cieszy że nie tylko ja:)
    Juta aż się zarumieniłam Chyba każda z nas pragnie wypracować coś takiego jak własny styl.Ja zawsze marzyłam żeby moje prace były rozpoznawalne. Jednak nie chcę utknąć w jakimś jednym miejscu .
    Strasznie dziękuję za tyle miłych słów.
    Teraz lecę się pakować bo ruszamy o 5 rano.
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja od dzisiaj na swiece nie patrze.Moje dziecie wpadlo ze szkoly i wrzasnelo "mamo rob swiece bo chce paniom dac julegave".Wiec matka rzucila wszystko w kat i przystapila do hurtowego ozdabiania swiec.Wyrobilam sie :) A Tobie kochana zycze spokojnej podrozy i gladkiego morza.Jak wrocisz bierzemy sie za goro ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne pomysły...coś zgapie, mam tyle koronek .

    OdpowiedzUsuń
  22. to jest vintage i to nie byle jaki bo Lacrimowy- haha, niepowtarzalny. Dałaś mi do myslenia tym koszykiem na ziemniaki. Dawaj, dawaj pomysły. Widzę że nieźle ci sie kotłuje w głowie, oby tak dalej

    OdpowiedzUsuń
  23. Marzenko! Mogę pisać komentarze! W końcu!
    Obserwuję i podziwiam - teraz nawet w rzeczywistości. Dziękuję.
    Gwazdeczka zawiśnie na choince. Jest cudowna!!

    OdpowiedzUsuń
  24. O rany jakie cudności jestem w szoku czekam na zdjęcie suni pozdrawiam cieplutko Wesołych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  25. Życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia:-)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Życzę Ci wytchnienia, spokoju, nadziei, szczęścia i ciepła rodzinnego jakie niesie ze sobą czas Bożego Narodzenia .
    Jasmin

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale różności - nie wiadomo co chwalić pierwsze :) Mój faworyt to ptaszki i ostatni obrazek, a i jeszcze taka zawieszka z koronką. Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak zwykle piękności !!!
    Życzę Ci w Nowym roku samych radości, spełnienia marzeń, żeby słoneczka zawsze świeciło na Twoim niebie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena