Kolejna podstawa poduszki gotowa.
Znowu robiona na drutach.
Ale tym razem jest tutaj fajny myk...
Pamiętacie tą małą serwetkę pod kloszem?
Ten kwadrat zaczyna się właśnie od tego wzoru, ale potem przechodzimy do innego schematu i dzięki temu tym razem zamiast koła mamy kwadrat:)
Wzór do tej serwety zostanie wklejony w kwietniu jak go zeskanuję.
Znalazłam w sieci 2 sztuki ale obie są straszne bo ten wzór jest na całą stronę w gazecie.
Wzór do tej serwety zostanie wklejony w kwietniu jak go zeskanuję.
Znalazłam w sieci 2 sztuki ale obie są straszne bo ten wzór jest na całą stronę w gazecie.
Czas wybrać się do sklepu z materiałami i dobrać tkaniny.
Na szydełku jeszcze jedna poduszka ale coś mi ciężko idzie.
I chyba to na razie będzie tyle w temacie poduszek.
Mam po prostu kilka pomysłów na poduszki z haftami i tylko z tkanin.
Oprócz tego czas na jajka mam już wyszukane ale nadal są na strychu:)
Przypominam o moim Candy jeszcze tylko kilka dni na zapisy.
Zeskanowany wzór do poduszki.
WZÓR
Oprócz tego czas na jajka mam już wyszukane ale nadal są na strychu:)
Przypominam o moim Candy jeszcze tylko kilka dni na zapisy.
Zeskanowany wzór do poduszki.
WZÓR
Rozpiska nici
Motek Snehurki 200m
Razem 2947m
witam,wspaniała będzie poduszka,prawdziwe arcydzieło,nie próbowałam robic serwet na drutach,na szydełku robiłamhttp://cudenkabasi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMarzenko cuda tworzysz.Te wzory dla mnie są niedoopanowania...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolejne cudeńko...ach!
OdpowiedzUsuńI kolejna fajna poducha-już się nie mogę doczekać kiedy pokażesz całość:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńrobi wrażenie:)))
OdpowiedzUsuńPiękna! Ja już nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak zrobisz jajka... To będzie dużo piękna na malej powierzchni :)
OdpowiedzUsuńśliczna jest ta połowa podusi :))
OdpowiedzUsuńFajny przód podusi - ciekawe jaki będzie efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladna podusia.Milego dnia
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia, już ja widzę :)
OdpowiedzUsuń...czekam z niecierpliwoscia na efekt koncowy!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJest cudna!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam cieplutko:-)))
Piekna jest.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka sle.
Straszliwie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTaka śliczna mgiełka :)!!!
OdpowiedzUsuńdla mnie serwetki i w ogóle cokolwiek takiego na drutach to czarna magia :)
OdpowiedzUsuńSzalejesz z poduchami:))
OdpowiedzUsuńNa drutach jeszcze nigdy serwety nie robiłam. Jak znam siebie to będę musiała kiedyś spróbować, ale to kiedyś, w bliżej nieokreślonej przyszłości.
OdpowiedzUsuńA co do firanki, jak to pisałaś u mnie to chyba się nie zdecyduję, no chyba, że jakieś malutkie. Nie mam cierpliwości i muszę coś zacząć i najwyżej na następny dzień skończyć. Kiedyś tak wiele rozpoczętych rzeczy na drutach poszło w odstawkę i albo się zdezaktualizowały albo wykończyła je sobie moja mama. Niestety brak mi cierpliwości, robię tylko rzeczy szybkie, hahaha.
Fajne te serwetkowe poduszki :)
OdpowiedzUsuńJak Ty to pokazujesz i o tym piszesz to wydaje się, ze to tak łatwo zrobić. a wcale nie. Z przyjemności patrze co wyrabiasz swoimi cudownymi łapkami. Rob tak dalej.
OdpowiedzUsuńlubię tu zaglądac do ciebie... chociaz zupelnie nie rozumiem jak to powstaje :D hahaha
OdpowiedzUsuńtworzysz piękne wręcz magiczne rzeczy
OdpowiedzUsuńkoronkowe podusie - cudne
Pozostaję wierna szydełku choć bardzo podobają mi się Twoje poduszki. Robione na drutach serwety są jednak o wiele delikatniejsze.
OdpowiedzUsuńLakrimo,nie moge sie nadziwic i w tobie zdolności-z 5 osób byś nimi obdzieliła...ja piszę się pierwsza
OdpowiedzUsuń