Się zawzięłam.
Strasznie się zawzięłam i skończyłam na tyle na ile mi wełny starczyło.
Kasia wczoraj pisała że może uda jej się znaleźć tą wełnę.
Jednak ja cały czas myślę nad jakimś innym rozwiązaniem.
Nad dokończeniem w podobnym kolorze i dorobieniu pliski po całości na górze na chusty.
Po raz pierwszy podaję ilość wełny mimo iż praca nie do końca skończona, ale to dla tego że nie zamierzam jej pruć .
Wygląda ślicznie i strasznie mi się podoba.
Do tego jest bardzo cieplutka.
Prawdziwy otulacz.
Co do wzoru.
Tak jak pisałam wczoraj .
Mimo iż tak wygląda to nie jest wzór dla początkujących.
Mam jakieś notatki ale nawet ja nie do końca wiem jak to rozsądnie rozpisać.
Kilka godzin nam zajęło rozgryzienie tej chusty.
Rozpiska wełny
Wełna „Elke”
chusta robiona podwójna nitką
Tak jak było w opisie dlatego liczę wszystko.
12x155m=1860m
Razem =33,340km
Dziewczynki nadal szukam 1 motka tej wełny :)
Lacrima, sluchaj, swietnie Ci wyszly te liscie, bardzo udana chusta, wszystko w niej ladne.
OdpowiedzUsuńsuper wygląda...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna chusta! Robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńOd razu mi sie cieplej zrobiło:)))Bardzo fajna!
OdpowiedzUsuńależ CUDNIE wygląda ta chusta...
OdpowiedzUsuńTa chusta jest cudowna. Wygląda mięciutko i ciepło akurat na pogodę ,jaką mam za oknem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z zachmurzonego Charkowa
Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńWygląda PRZE-CUD-NIE! :)) Niestety, takiej wełny nigdzie nie widziałam, więc nie pomogę...
OdpowiedzUsuńCudna! I taka przytulna! :-)
OdpowiedzUsuńśliczna no ale spróbowała by po tej męce nie być nie??????????????????????? w końcu prawie Was zastrzeliłam :)
OdpowiedzUsuńŁał! Liście robią wrażenie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiekna...jaka szkoda,ze nie mam tego motka by ci pomóc....
OdpowiedzUsuńpiękna!
OdpowiedzUsuńDziekuję za tyle miłych słów:):):)
OdpowiedzUsuńMoja zazdrość nie zna granic - taka śliczna i ciepluchna - gratuluję tak szybkiego ukończenia.
OdpowiedzUsuńNo to jestem chora - na tę chustę ;) Cudo!
OdpowiedzUsuńelkaj
Piękną chustę zrobiłaś!!!!
OdpowiedzUsuńElus kupuj wełne ja będę w kraju w październiku i tym razem ja nauczę Ciebie jak ją robić najtrudniejszy jest poczatek a potem juz machniesz ją. Wiesz że myśle nad druga taką?:)
OdpowiedzUsuńEwuś dziergaj Swoją dziergaj pewnie po niedzieli nam ja pokażesz.
Dziękuję za komentarze:)
śliczna!!
OdpowiedzUsuńWłaśnie siedzę zawinięta w ciepły koc z gorącą herbatą w ręku i od razu cieplej mi się zrobiło na widok takiego "otulacza" - świetna nazwa ;)
OdpowiedzUsuńIvonn
Marzenka, z przyjemnością skorzystam z Twojej pomocy, dzięki :)
OdpowiedzUsuńelkaj
Cudo!!!
OdpowiedzUsuńLacrima, chusta jest bajeczna! Mam nadzieję, że brakujący motek jakoś znajdzie drogę do Ciebie. Pozdrawiam, Jowika.
OdpowiedzUsuńChusta cudna. Taż mam apetyt na taki wzór, ale już jakiś czas ją podglądam i oglądam i nie umiem nic wymyślić, jak ją się robi:{
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
cudna
OdpowiedzUsuńqrcze nie mam kiedy już dziergać :( nawet nie mam czasu fotografować