Historia tej chusty jest dość długa.
Nie żebym ją długo dziergała, ale trochę czasu zajęło wyłudzenie tej wełny od Eli mojej przyjaciółki.
Z reguły kupujemy wełny wspólnie ale tą kupiła sama
na allego.
Ja wtedy byłam w Oslo po powrocie do kraju strasznie mi się spodobało to połączenie kolorystyczne.
Ponieważ wełna jest sprzedawana tylko po 5 sztuk myślałam że odstąpi mi z 2.
Ale mnie kocha i oddała wszystkie 5.
Tak więc to pierwsza z chust z Alizze druga już za kilka dni.
Tym razem wzór , który już znacie.
Poszły całe 2 motki i musiałam
zacząć 3 ale go nie liczę
240m x2= 480m
Razem 25,780km
Dziewczynki nadal szukam tego nieszczęsnego wzoru:)
POMOCY
oj jaki śliczny zestaw kolorystyczny . SUPER , chyba też zachoruję na taką alize
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw kolorów, piękny wzór i przepiękna chusta.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńMarzena! Ja nie mogę nadążyć za Tobą! Podeślij te wory międzyczasu z tej Norwegii albo podpowiedz gdzie szukać! :))) Ściskam :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory!!!! cudo, uwielbiam takie kolorowe rzeczy:) a ile pracy! Podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńTeż zachorowałam na taką chustę z tymi tęczami, ale problem z wyleczeniem - brak czasu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoooch, właśnie skończyłam chustę czerwoną, która wydawała mi się piękna, ale ta Twoja ją całkiem przebiła :))) Chusta zresztą również :) pozaglądam, pozaglądam, bo cudnie dziergasz :)
OdpowiedzUsuńcudne tęczowe kolory !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpiękna !!!
pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję dziewczynki.
OdpowiedzUsuńZestawienie kolorów jest firmowe nie moje:)
Muszę powiedzieć że podobała mi się ta wełna w motku, w trakcie pracy wcale dopiero po upięciu zyskała na śliczności.
Piękne zestawienie kolorów, a w jesienne dni na pewno poprawi humor:)
OdpowiedzUsuńCUDNA jest! Przez te wszystkie przepiękne chusty, jakie widzę ostatnio na blogach pobiegłam i sama zamówiłam chyba z tonę włóczek! ;)))
OdpowiedzUsuńCudna tęczowa chusta!
OdpowiedzUsuńOOOO, Lacrima, super chusta. Dziergasz jak maszyna, wciaz cos ladnego nowego powstaje.
OdpowiedzUsuńAleż cudna chusta:)
OdpowiedzUsuńGdy patrzę na tę chustę, to wcale nie żałuję, że "wyłudziłaś" włóczkę - cała przyjemność po mojej stronie, bo przecudnie ją wykorzystałaś. :))) Chusta jest obłędna, straaaasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńelkaj
Tak, tęczowa chusta jest PIĘKNA! Jak promyczek słońca w pochmurny dzień :)
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, że się tak starałaś, zestawienie kolorystyczne jest super :-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę rozpędziłaś się z tymi chustami...;-) Kolejną przepiękną skończyłaś...:-) Kolory wspaniale prezentują się w połączeniu ze wzorem:-)
OdpowiedzUsuńZawsze jestem pod wrażeniem prac wykonanych własnymi rękoma, zwłaszcza taką techniką, o której nie mam pojęcia !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
wspaniała chusta, taka kolorowa pajęczyna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarze na moim witrażowym blogu :*
pozdrawiam :)
Chusta jest śliczna. Czy ja bym mogła spytać jaka to jest konkretnie włóczka i jaki nr koloru?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Seremity ale namieszałam. Niestety wyrzuciłam wszystkie etykiety. Nitka kupowana była na allego u tego sprzedawcy
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9656794
Nazywa się Włóczka LANAGOLD BATIK
skład: 50% wełna 50% akryl
długość nitki: 240m
Kolor w motku widac odrazu od granatu po żółty.
Niestety teraz go tam nie ma a ja nie moge znaleść go gdzie indziej. To dość gruba wełna.
Jesli tylko sie pojawi na allegro napiszę:)
przepiękna, i te wesołe kolorki :)
OdpowiedzUsuń