Tak jak obiecałam chusta gotowa.
Wykończyłam w trójkąty za namową Eli.
Po wypraniu i naciągnięciu chusta bardzo zyskała .
Himalaya staje się bardzo miękka i przytulna.
Rozmiar to 145/86cm
Poszło 4 motki .
Na pewno zrobię tym wzorem jeszcze jedna chustę ale od dołu i z falbanką.
Jakość fotek koszmarna ale narazie jestem bez aparatu :(
W tym roku za namową koleżanki zaczynam liczyć długość wełny jaką wydziergałam .
Na początek 1 motek ma 150m poszło 4sztuki tak więc mam na liczniku 600m
Piękna
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda - chusta i jej właścicielka :)))
OdpowiedzUsuńelkaj
Piękna chusta!
OdpowiedzUsuńTo wykończenie trójkątami dało chuście wiele uroku. Śliczna!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna chusta . No ciekawe ile tych kilometrow nici będzie .
OdpowiedzUsuńŚwietne te trójkątne dziubkowate wykończenie . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie będę oryginalna jak powiem ze świetna? trójkąciki dodają uroku.
OdpowiedzUsuńJak miło to czytać :)
OdpowiedzUsuńNaprwdę jest to wzór dla początkujących.
Czekam z niecierpliwością na Wasze wersje tej chusty.
pięknie wyszła
OdpowiedzUsuńPiękna chusta i urocze to ząbkowane wykończenie bo bokach.
OdpowiedzUsuń