sobota, 19 września 2009

Grzybobranie

Wczoraj pojechałam z koleżanką do jej rodziców za Ińsko. Uwielbiam tutaj przyjeżdżać. Okolica prześliczna a rodzice bardzo mili. Żeby nie było tak łatwo to dostałam jakieś 30 kg śliwek.

Oto efekt naszego łażenia po lesie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena