Post, w którym zebrałam przepisy sprawdzone jak i te które może kiedyś wypróbuję :)
Zaczynamy od zbiorów.
Nie muszę pisać ze potrzebujemy stanowisko czyste, daleko od dróg.
Te konkretne 500 sztuk potrzebowałam na syrop z mniszka.
Przepis KLIK
Wyszło 5 małych słoiczków.
Akurat dla nas na rok :)
Teraz coś dla dorosłych.
Przepis KLIK
Masa przepisów różnych KLIK
Kapary z mniszka
Przepis z książki
Nalewka z korzenia mniszka KLIK
Ocet z mniszka KLIK
Jajecznica z pąków mniszka KLIK
Pewnie jest jeszcze więcej przepisów.
Chętnie poznam Wasze najlepiej sprawdzone.
Pozdrawiam Lacrima
Pozdrawiam Lacrima
My robimy z 300 kwiatków syrop i nam starcza a do tego polecam syrop z czubków sosny:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu oczywiscie syrop nastawiony i nalewka z rabarbaru tez :) A co kilka dni ścinam szczaw.
OdpowiedzUsuńw ubiegłym roku nie robiłam bo został z lat poprzednich w tym roku znowu zrobię miodzik :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nie liczę kwiatów... im więcej tym solidniejszy wyciąg
pozdrawiam :)
Dzieki wielkie za te wszystkie przepisy..skorzystam.Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńTez kiedyś robiłam - pychotka chociaż coraz trudniej o czyste tereny!
OdpowiedzUsuńI see your blog daily, it is crispy to study.
OdpowiedzUsuńYour blog is very useful for me & i like so much...
Thanks for sharing the good information!
winwin log in
Marynowane kapary z mniszka robiłam i fajne wyszły ☺
OdpowiedzUsuń