piątek, 1 grudnia 2017

Dawno nie było serwet na drutach.

Ta czekała na swoje wykrochmalenie ponad rok czasu.
Ja to już się chyba nigdy nie zmienię :)
Ale na te święta jest jak znalazł. 
Kolor odpowiedni bo czerwony. 









 Kolejne się piorą i krochmalą, będzie co pokazywać. 
Pozdrawiam Lacrima

1 komentarz:

  1. Cudna!!!
    Bardzo mi się podobają serwety robione na drutach. Piękniejsze są i delikatniejsze niż te robione na szydełku. :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie. :)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena