wtorek, 6 czerwca 2017

Oliwkowa sukienka

To że nie piszę nie znaczy że nic nie robię :)

Mam masę nowych prac do pokazania.

Zaczynam od oliwkowej sukienki da Leylii.






Uwielbiam dziergać takie maleństwa. 
Buziaki Lacrima

4 komentarze:

  1. Co tu dużo pisać - piękna... u mnie kolor bardziej błękitny wychodzi ale to pewnie ustawienia monitora...
    Super!!
    Wpadnij do mnie na rozdanie http://zmannheim.blogspot.de/2017/06/9-konkurs-i-eko-torba.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Leyla ma super babcię.
    Kreacja super.
    Serdecznie pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena