Juz tak mam sa wzory do ktorych wracam.
Najczesciej na zamowienie ale czasem tak sama z siebie:)
Gdy dzieci z Polski poprosily o serwetke do koszyczka wybor byl tylko jeden.
Sama juz nie wiem ile ich zrobilam ale do tego jednego koszyczka zrobilam 2 sztuki na dol i do przykrycia.
I zeby nie bylo zrobilam zdjecie podczas dziergania.
Tutaj jest wzor KLIK
Ta serweta jest prezentem urodziniowym dla Jaddis.
Oczywiscie jak glosi temat posta to tez stary wzor .
Jak to udowodnic?
Zrobic zdjecie slicznie upietej serwty i brudnej mojej ...
Przesliczna jest ta koronka .
Wczesniejsza gdzie znajdziecie wzor KLIK
I na koniec cos nowego ale za to malenkiego.
W sumie tez moze byc do koszyczka.
Wzor KLIK
Mialam pokazac cos innego ale utknelam przez brak czarnej farby...
Milego tygodnia Lacrima
Serwety w Twoim wykonaniu sa przepiekne i tak wlasnie kilka lat temu trafilam na Twoj blog , zachwycajac sie nimi:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiękne serwety :) uwielbiam te dziergane na drutach :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA u Ciebie juz tak zielono? Wow!
OdpowiedzUsuńCudowne!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serwety :-) Śliczne wzory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
szydełkiem posługuję się dość biegle, ale serweta na drutach ? dla mnie czarna magia ;) jesteś czarodziejką :)
OdpowiedzUsuńGdy oglądam Twoje druciane serwety, to bardzo zazdroszczę Ci tych umiejętności i podziwiam całym sercem efekt . Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTy i czarna farba chyba do siebie nie pasujecie !
OdpowiedzUsuńSerwety i serwetki jak zawsze cudne.
Serwetki śliczne, delikatne. Jak bym miała wybierać,to pierwsza i ostatnia są idealne do koszyczka i do siebie pasują. Masz chyba tak samo, jak ja, że jak zobaczysz u kogoś byle jak ubrany koszyczek, to bierzesz się do roboty,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne serwety! Piękne wzory :-)
OdpowiedzUsuń