poniedziałek, 25 stycznia 2016

Sukieneczka

Tym razem na jesien.
Jest troszke wieksza i ma kolorki pasujace do jesieni.



Zastanawiam sie nad gumeczka w pasie.
Ale zawsze mozna ja wciagnac.
Na zywo kolorki sa o niebo ladniejsze...:)
Calosc robilam od dolu bez zszywania.
Tak bardzo podoba mi sie ten wzor ze zrobie jeszcze raz taka tylko w innym,chyba bezowym kolorze.
Rozpisze wtedy dla chetnych .
W srode 2 post o tym jak ladnie rozpoczac prace na drutach.
Milego tygodnia Lacrima.

11 komentarzy:

  1. Sliczne te kolorki :) Przypomina mi sweterek który zrobiłaś dla mojej Asi jak była młodsza :) Pamiętasz ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Sukieneczka śliczna a kolorki bardzo w moim guście :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ ta wnusia będzie wystrojona! Taką Babcię mieć... ehhh...

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna sukieneczka :-) Piękny niebieski kolor.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. ładniutka sukienusia; szybko je robisz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na rozpisanie wzoru sukieneczki...jest sliczna, chce taka sama zrobic dla mojej wnusi Lenki.
    Pozdrawiam, Teresa

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna sukieneczka! Bardzo ładny ma kolorek :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gliniany Garnek Basiu a moze to ta sama welna ta ma jakies 10 lat:)
    Teresko nawet wczoraj mialam w dloniach pasujaca welenke ale na drutach zakolanowki. Jak ich teraz nie skoncze to nie nastapi to nigdy:) Pod koniec lutego powinnam rozpisac sukieneczke.
    Szkoda ze moj aparat nie oddaja zeczywistych kolorow .
    Na zywo jest cudna.
    Buziaki Lacrima

    OdpowiedzUsuń

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena