Ale jak być "damą" gdy po torebce walają się kosmetyki?
Wprawdzie za dużo ich nie mam i rzadko używam jednak chęć posiadania kosmetyczki była wielka:)
Tak więc do tego wystarczyła maleńka ażurowa serwetka, końcówka koronki kilka koralików i złota nitka.
Wprawdzie za dużo ich nie mam i rzadko używam jednak chęć posiadania kosmetyczki była wielka:)
Tak więc do tego wystarczyła maleńka ażurowa serwetka, końcówka koronki kilka koralików i złota nitka.
W końcu moje kosmetyki nie będą się walały po całej torebce.
Jako "dama" wieki temu kupiłam razem z podpaskami piękne pudełeczko do ich przechowywania w torebce...
potem wrzuciłam je do kufra i zapomniałam.
Teraz się przyda.
Na zdjęciu nie widać wypukłości i pięknych kolorów.
Uszyłam jeszcze kolejną sukienkę na wieszaczek.
Kolejne 3 czekają na dokończenie...
Jako "dama" wieki temu kupiłam razem z podpaskami piękne pudełeczko do ich przechowywania w torebce...
potem wrzuciłam je do kufra i zapomniałam.
Teraz się przyda.
Na zdjęciu nie widać wypukłości i pięknych kolorów.
Uszyłam jeszcze kolejną sukienkę na wieszaczek.
Kolejne 3 czekają na dokończenie...
Ponieważ "dama" nie chodzi na bosaka zrobiłam kolejne Lacrimki .
Kurs KLIK
Na koniec prac mała zagadka.
Co pokażę w poniedziałek?
Ponieważ byłam zajęta dzierganiem tego czegoś nie miałam czasu na wstawienie zdjęć z ostatniej soboty.
Wybraliśmy się na koniec świata.
I to dosłownie Verdens ende po norwesku to koniec świata.
Jak na koniec świata przystało wiało że szkoda gadać!!!
Wprawdzie to nie była nasza pierwsza wycieczka w to miejsce ale wcześniejsze były latem.
Nie wiem które bałwany były większe te na morzu czy te na brzegu...
Miłego weekendu Lacrima.
Kurs KLIK
Na koniec prac mała zagadka.
Co pokażę w poniedziałek?
Ponieważ byłam zajęta dzierganiem tego czegoś nie miałam czasu na wstawienie zdjęć z ostatniej soboty.
Wybraliśmy się na koniec świata.
I to dosłownie Verdens ende po norwesku to koniec świata.
Jak na koniec świata przystało wiało że szkoda gadać!!!
Wprawdzie to nie była nasza pierwsza wycieczka w to miejsce ale wcześniejsze były latem.
Nie wiem które bałwany były większe te na morzu czy te na brzegu...
Miłego weekendu Lacrima.
Rozpiska wełny
Pozostałości ze swetra około 100m
Razem 4,047 km
podobno ziemia okrągła jest, a Wy na koniec świata zawędrowaliście ;-)
OdpowiedzUsuńKosmetyczka sliczna. A robótka, czyżby to była chusta lub jakiś kocyk?
Piękne rzeczy a szydełkuje się chyba pled:))
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka kosmetyczka, będziesz teraz miała cudnie w torebce, jak na prawdziwą Damę przystało:)
OdpowiedzUsuńA nowość to chyba chusta, ew kocyk, ale bardziej stawiam na chustę :)
Pozdrawiam
Kosmetyczka Sliczna :) Jak i papucie i ubranko na wieszak :):) Czy to bedzie chusta ? :) A ten koniec swiata jest Piekny :):) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka kosmetyczka:) Sukienki i Lacrimki też śliczne. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajnie jest być damą ;D Kosmetyczna jest super
OdpowiedzUsuńA mi najbardziej podoba się to wdzianko na wieszak , bo ciągle o takim marzę:)
OdpowiedzUsuńJa obstawiam szydełkową chustę:)
Kosmetyczka jest cudna, taką to bym wyjmowała przy każdej okazji, by wszyscy widzieli!
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystko bez wyjątku :-) Szydełkowa robótka to pewnie chusta lub poszewka na poduszkę :-)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie po długiej przerwie. Widzę że praca wre. Kosmetyczka istne cudo. Widoki urzekające. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tą kosmetyczką....wyszła CI taka elegancka...mi by było szkoda jej używać:)
OdpowiedzUsuńJuż się cieszę na poniedziałek bo nikt nie zgadł:):):)
OdpowiedzUsuńBasiu ja to szkoda używać ? :)
Fajnie że Wam się też podoba.
Ściskam Was Lacrima
A ja wiem!!! Wiem!!!! Wiem co to jest !!! Wiem ale nie powiem bo sie żona na mnie wścieknie. :( Ale WIEM :)
OdpowiedzUsuńto będzie firanka
OdpowiedzUsuńAle elegancka kosmetyczka!
OdpowiedzUsuńSukienusia na wieszak urocza i praktyczna-nie zjeżdżaja ubrania. Moja mam ma kilka takich ubranych przez bratowa swojej babci (czyli moja cioteczną prababcię?) wieszaków. Ale tamte obdziergane szydełkiem.
W pierwszej chwili stawiałam na pledzik, ale może to obrus?
Piękne zdjęcia z końca świata :)
Udanego weekendu
Ale budujesz napięcie, aż nie mogę doczekać się poniedziałku.
OdpowiedzUsuńPoza ostatnimi wyrobami podobają mi się również "bałwany".
Chętnie zawitałabym na koniec świata :) Iwona P.
Przesliczna kosmetyczka,,pudeleczko na podpaski jest slodkie a wieszak swietny tylko nie wiem co robisz teraz na tych drutach badz szydelku nie znam sie na dzierganiu i nie mam pojecia co pokazujesz..wyprawa na koniec swiata byla jak widac udana..pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńoj dzieje się u Ciebie,wszystko piękne a wycieczka na koniec świata ,to nie byle co,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, to połowa sukcesu, a kosmetyczka łączy ekstra pomysł i świetne wykonanie, a wieszaczek także piękny!Na taka wycieczkę też bym pojechała!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękną kosmetyczkę stworzyłaś, pudełeczko na podpaski ładne i bardzo praktyczne. Ten, kto własną piersią pieseczka osłania, zimnym bałwankiem nie jest, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne wszystko!!!
OdpowiedzUsuńA dzierga się pewnie chusta - stawiam na chustę!
Chętnie wybrałabym się na koniec świata i nie tylko:)
Serdecznie pozdrawiam:)
piękne prace ,kosmetyczka i sukieneczka na wieszak urzekły mnie szczególnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Piękna kosmetyczka :) A jaka pojemna :)
OdpowiedzUsuńLacrimo jesteś 100% damą , to jest pewne.
OdpowiedzUsuńKosmetyczka piękna.
Lacrimki wychodzą coraz bardziej rewelacyjne.
Zdjęcia z tego Końca Świata, po prostu powalają !
Dziękuję ,że mogłam to zobaczyć.:)
Jeśli chodzi o robótkę to stawiam, albo na poszewkę na podusie, lub tunikę.
Gorąco pozdrawiam.:)
Czyli Dama ubrana od stóp po kosmetyczkę:)) Bardzo pięknie Ci wyszła ta kosmetyczka. zagadki nawet się nie wysilam odgadnąć. Po prostu nie mam szans.Twoje "sukienki na wieszaki" również mnie zachwycają
OdpowiedzUsuńZdjęcia z "Końca Świata " super. Rozumiem co tak brata ciągnie w tamte strony.Latem jedzie po raz trzeci.
Zarejestrowałam się jeszcze raz u Ciebie jako obserwatorka. Ponieważ nadal nie wyświetlają mi się Twoje nowe wpisy.
Serdeczności posyłam.
Bardzo wytworna Twoja kosmetyczka!!! Wieszaczek bardzo ładny, Lacrimki śliczne!!! Myślę, że zaczęłaś jakąś chustę... . A wycieczka super!!! Piękne, ciekawe zdjęcia!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSame cudowności pokazałaś jedna ładniejsza od drugiej.
OdpowiedzUsuńJesteś, jesteś Damą i bez upiększaczy....a kosmetyczka wytworna, kobieca, pełna wdzieku.
OdpowiedzUsuńCzęsto zaglądam do Ciebie i przyznam wręcz, że czasami Ci zazdroszczę ( wstyd mi się przyznawać do tego) tej właśnie wrodzonej elegancji, kobiecości i szyku. Pozdrawiam serdecznie ! Magda