poniedziałek, 4 czerwca 2012

Żółto i kwadratowo

Okazuje się że czasem warto mieć  rozpoczętych kilka prac.
Gdyby nie to, nie było by co pokazywać:)
Mam na drutach Konwaliową Królową którą dziergam na zamówienie.
Jeszcze z 4 dni będę z nią walczyć.
Ale w między czasie dokończyłam żółtą kwadratową.
To nie jest nowy wzór ale ostatnim razem miałam go na tapecie jakieś 6 lat temu.


Nie wiem czy wszyscy rozpoznają nitkę.
To nadal żółty kordonek z serwety, w której dziurę wygryzła mi myszka...
Można zobaczyć to TUTAJ 
Kiedyś nawet kocyk zrobiłam tym wzorem:)
Jest dość łatwy tak więc zachęcam do dziergania.



Przypominam, że zawsze możecie skorzystać z mojego
 kursu robienia serwet na drutach:)
Wczoraj dostałam kolejny list od dziewczyny, która odważyła się z nim zmierzyć.
Jeśli jeszcze ktoś z niego skorzystał i zrobił serwetę proszę o kontakt z chęcią umieszczę link do Waszej pracy pod tamtym postem.
Chodzi mi o to żeby zachęcić jak największą ilość osób do tej wymierającej techniki.

W zeszłym tygodniu wpadła do mnie siostra oczywiście nie z pustymi rękami .
Zabrała dla mnie kilka przesyłek od Was.
Dzięki niej mam już etykietki na moje zioła.

To efekt wymianki z Qurką.
Bardzo Ci dziękuję za cudownie wykonane etykietki.
Mam nadzieję, że reszta ziół jeszcze wzejdzie a te co już rosną troszkę się ruszą...
Trzymajcie kciuki dzisiaj jadę do Ikea po stojak na moje zioła.
Ostatnio go nie było ale może uda się zamówić?
Stojak wygląda TAK
Dostałam też gazetki z wzorami od dwóch Kochanych Duszyczek.
Kasia obiecała jedną 


a dostałam nie tylko dwie ale jeszcze przydasie i
śliczne kolczyki frywolitkowe.


Drugiej Kobiecie Kochanej też Kasia na imię.
Dzięki Niej mam dostęp do masy cudownych wzorów.


Bardzo Wam dziękuję.
Ale nie tylko wzorami człowiek żyje wprawdzie jeszcze 20 kolorów mulinki DMC też się znalazło w walizce siostry jednak gwiazdą tej wizyty są moje nowe buciki.


Ja wiem, że kozaki kojarzą się raczej z zimą.
Te są na lato, zresztą jakie lato???!!!
Za oknem zimnica 14 stopni i wieje.
Tym pomarańczowym akcentem kończę na dzisiaj.
Całuski Lacrima

Hmmm może ktoś wie co to za reklamy kryją się pod niektórymi ze słów tego posta???
W sumie nie co ale czemu???


Rozpiska Nici
Według opisu w gazecie 650m
Razem 13,238 km

38 komentarzy:

  1. Serweta piękna. W ogóle Twoje serwety są zjawiskowe, niezależnie od wzoru:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serweta piękna jak wszystkie.
    Bardzo chciałabym umieć takie robić ale mimo super kursików to do dziergania mam dwie lewe ręce.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne te Twoje serwety!Buciki świetne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Taaa, cudeńko i jaka duża :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna serweta,i rzeczywiście jako kocyk też może być cudowna!
    A ja sobie pomarańczowe klapki kupiłam...Twoje kozaczki świetne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kozaki są rewelacyjne!!! Oczywiście serwetka to inna bajka:)Buziaki z Pasji:)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudna serweta, zresztą jak zawsze takie prace mnie zachwycają, szydełko nie daje takiego efektu :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Serweta jest boska i nawet by mi pasowała kolorystycznie do mebli:)
    Regal jest świetny, trzymam kciuki by był a kozaki rewelacja:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  9. Zrobienie takiej serwety na drutach to jest dopiero wyzwanie! Piknie Ci wyszła:)) Stojak na zioła to dobry pomysł-ja na razie swoje zasadziłam w wanience na tarasie ale pomysle na drugi rok o takim regale:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna serweta a kozaczki rewelacyjne!!!!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Serwety, cudo;-0 (jak zawsze)
    Jakie słowa ? u mnie widać tylko wyróżnione przez ciebie odnośniki do innych postów.

    OdpowiedzUsuń
  12. kolejna cudowna serweta, jak tak jeszcze pokusisz to i ja chyba machnę jedną na drutach ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  13. następne cudo,zachwycająca!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. fajnie mieć takie bratnie dusze które wiedzą czym sprawić radość .
    Moje zioła niestety nie wzeszły ,nie wiem czego.Mają niby wszystko czego potrzebują ,ale ...
    Śliczna serwetka Marzenko

    OdpowiedzUsuń
  15. u Ciebie jak zwykle ze smakiem :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Równie piękna jak poprzednie.Pastelowy kolorek uroczo prezentuje się na tle leśnego krajobrazu.
    Świetne kozaczki
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Serweta jak zawsze mistrzowska:) Cóż, pogoda nas nie rozpieszcza, ani TAM u Ciebie, ani TUTAJ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nowa serwetka najbardziej kojarzy mi się z chustą.
    Ale to już widocznie takie zboczenie.:)
    Ale cudna jak zwykle.

    A buty...życzę Ci abyś najwcześniej je założyła, bardzo późną jesienią.

    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wzor serwety jest sliczny.
    Alez prezencikow spadlo na ciebie, super sa:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. serweta jest cudowna:)) i piękne prezenciki dostałaś a butki superowe:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  21. Serweta przepiękna, jak wszystkie w Twoim mistrzowskim wykonaniu! Ziołowy zakątek zapowiada się rewelacyjnie :)) zwłaszcza jak zawiśnie nad nim wiadomy hafcik (e-mail wysłany!). A buty - zarąbiste, że się tak wyrażę, kolor cudny, wzór cudny, całość cudna :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo mi się podobają serwety robione na drutach, ta jest piękna! Gratuluję udanych prezentów!

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna serweta - kiedyś się zgłoszę na taki kurs bo marzy mi się taka mgiełka . Ja mam kilka rozpoczętych prac i w zależności od nastroju sięgam po nie !

    OdpowiedzUsuń
  24. Następna piękność:)))) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. serweta piekna i buty rewelacja...polaczenie super:))..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo Wam dziękuję za te przemiłe słowa.
    Uprzejmnie donoszę że wczoraj kupiłam w Ikea stojak na zioła.Wprawdzie dwukrotnie droższy ale już nie miałam siły czekać na tamten. Chociaż jak się pojawi to też go kupię a co!:)
    Tak więc lecę składać stojak i kończyć stolik.
    Całuski Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  27. Słuchaj, ty masz chyba dodatkową parę rąk, weź się przyznaj, co? ;))) Serweta PRZEPIĘKNA, kolor też mi się podoba, ostatnio choruję na takie kolorowe serwety!! :)) Pisałam ci maila, mam nadzieję, że doszedł? ;)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Serweta wspaniała :))) A kozaki super, tutaj we Francji kobiety noszą kozaki na każdą porę roku :)) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  29. Robisz śliczne serwety na drutach. Zawsze je podziwiam, kiedy do Ciebie zaglądam.
    Cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zawsze miałam ochotę nauczyć się serwet na drutach. Kiedyś na pewno skorzystam z Twojego kursu. Mam taki stary zeszyt z opisami wykonania, zapisany piórem.
    Zostałaś wyróżniona nagrodą Versatile Blogger. Jeśli masz ochotę - odpowiedz, ale bez musu ;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Serweta jest piękna.I wiesz myślę, że z tym "wymieraniem techniki" nie jest tak źle.
    Mam znajomą do której przychodzą całkiem młode osóbki z chęcią nauki właśnie robienia takich piękności.
    Co do mnie brakowało mi zawsze cierpliwości:(((
    A obecnie dobrego wzroku:)))
    Ale bardzo lubię podziwiać te Twoje cudeńka:)
    Dostałaś piękne prezenty.A buty rewelacyjne.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  32. Zaglądam, i co widzę? Kurs serwetek drutowych. Bardzo Ci za niego dziękuję. Na pewno skorzystam.
    Twoja żółta kwadratowa jest przepiękna...

    OdpowiedzUsuń
  33. sliczna serweta ,prezenty wspaniale a letnie buciki podobaja mi sie ogromnie ;)
    pozdrawiam serdecznie magnolia;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Un article bien rempli d'information et de beauté!
    Ton napperon est très très joli. Les cadeaux de ta sœur sont pratiques et originales. Et les revues sont un grand trésor!
    Bonne semaine,
    Vanessa.

    OdpowiedzUsuń
  35. Śliczna serweta , ale fajne prezenciki :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Śliczna serweta.
    Jak zobaczyłam buty zawyłam z zazdrości :)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena