Po pierwsze to chodziło o ten krzew.
Po drugie nie do końca zostały zachowane zasady ale co tam to nie toto lotek.
W sumie wydawało mi się to łatwe kto czyta mojego bloga pamięta te poszukiwania.
Odpowiedź kryła się na blogu:)
Tak więc o adresy poproszę Aurelię, która napisała jako jedyna na maila a po za tym przecież to Ona była bardzo pomocna przy odkrywaniu nazwy tego krzewu.
Ale Ona jest tak po za kolejnością:)
ROślinka to będzie Paulownia- tak obstawiam:) a dlaczego pragnę ją posiadać w ogródku???- bo jeszcze nic poza 4 drzewkami owocowymi i 4 porzeczkami wsadzonymi wczoraj na tych 1600 metrach nie rośnie:)))- a ona dałaby radę dostarczyć dużo piękna:))))) pozdrawiam serdecznie;)
P.S. Jak znajdę chwilę to znajdę tego posta, ale na telefonie to mnie wnerwia.
Aguś napisz czy ją chcesz?
Jeśli Aga też chce to zostało mi jeszcze 2 paczuszki nasionek.
Jeśli nie to 3:)
Tak więc kto pierwszy ten lepszy.
Całuski i dziękujemy Wam za życzenia z okazji rocznicy ślubu.
Niestety stan zdrowia Piotra jest jeszcze gorszy niż rano...
oj! taka zabawa mnie ominęła :( szkoda, bo krzaczek wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńJa się zgłaszam, lubię nowości
OdpowiedzUsuńŻyczę z całego serca aby ta piękna rocznica powtarzała się po wielokroć a najlepiej w nieskończoność:))))Wszystkiego co najlepsze życzę pozdrawiając serdecznie
OdpowiedzUsuńOczywiście ,że jeszcze dużo zdrowia życzę
OdpowiedzUsuńOch! Jak miło! Ja tu wchodzę do Ciebie, żeby sprawdzić dokładnie tą nazwę, a tu o adres prosisz!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę!
I życze Piotrowi zdrowia, może do lekarza trzeba...
Moze nastepnym razem nasionka konopii do rozlosowania?Juz ustawiam sie w kolejce :D
OdpowiedzUsuńA ja nie brałam u Ciebie udziału...Zdążyłam rankiem u Jaddis a potem miałam prima aprylis że hej! Moja Córcia ma wirusówkę...
OdpowiedzUsuńZdrowia Piotrowi życzę!
Ciekawa roślina, a skoro przy suchodrzewach jesteśmy, moje dwa chińskie wymarzły do cna, a miały już swoje lata, mieszkam w południowo-zachodniej Polsce i tegoroczna zima dała popalić, zwłaszcza różom, życzę udanego hodowania i mniejszych problemów pogodowych, pozdrawiam hel
OdpowiedzUsuńJeśli jeszcze są jakieś roslinki do obdzielenia, to ja się szeeerokoookooo uśmiecham :-D .
OdpowiedzUsuńJuż myślałam, iż jest to jakiś numer prima aprilisowy.:)
OdpowiedzUsuńMężczyźni podobno preferują jakieś okłady:)))
Mnie pomaga therflu.
Zdrowia życzę .
A najbardziej cierpliwości,oraz wytrwałości w tej opiece.
Gorąco pozdrawiam:)
Marzenko! Chcę bardzo! Jestem podłamana bo moja córcia też się rozłożyła! Lecę do lekarza! A potem jeszcze do pracy! Masakra! Kochana, napiszę do Ciebie w wolnej chwili! Buziaki! aga
OdpowiedzUsuń....a ja nie na temat :)))))
OdpowiedzUsuń..ale chcialam Ci bardzo podziekowac,za super kursik robienia serwetek na drutach :))))
..dzieki Tobie,tego roku bedziemy paradowac w Paryzewie z wlasnorecznie wykonanymi serwetkami :)))
...dziekuje bardzo i pozdrawiam :)))
Tinki
Kochana ja jestem do tylu ze hej, konkurs byl nawet rozstrzygniecie ;))))
OdpowiedzUsuńbuziaki
Nie spotkałam się jeszcze z taką roślinką a wygląda niezwykle ciekawie muszę przyznać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Liadan
Droga MArzenko:))) właśnie mnie ivoncja uświadomiła, że jestem jedną z trzech osób ,które wygrały nasionka:))) nie śmiałąm pomyśleć, bo podałam błedną nazwę, a tu taka niespodzianka!!! jutro napiszę maila, bo dzisiaj padam na nos po egazminie specjalizacyjnym:))))Jak też sięcieszę :)))))pozdrawiam gorąco!!!dziękuję!!!
OdpowiedzUsuń