wtorek, 29 listopada 2011

Przegapiłam...

Ludzie jakim cudem przegapiłam 1 niedzielę adwentu...?
Tak bardzo skupiłam się na praniu, upinaniu i krochmaleniu, że dopiero wczoraj usiadłam do zdobienia świec.
To jedna z moich najładniejszych serwet jednak od dawna nie mam do niej wzoru.


Gdyby jakaś dobra dusza miała w swoich zbiorach to chętnie go przygarnę w oryginale był biały:)
Do świec kupiłam 2 zestawy cyferek.
 Było ich więcej, co sklep to ładniejsze ale nadal ćwiczę silną wolę w kupowaniu tylko tego co niezbędne:)
Jednak te serduszka chyba bardziej pasują do szaleństwa w czerwieni jakie mnie dotknęło w tym roku.


 Miałam je pobielić, ale z tym zawsze zdążę w tym roku muszą zostać takie.
Za oknem brak śniegu co tutaj raczej o tej porze jest straszą anomalią.
Przez to jest ciemno i buro.
Jakoś nie czuć ducha zbliżających się świąt.


Za to mamy bilecik na prom i już nie mogę się doczekać wyprawy do kraju.
No dobra została mi jeszcze jedna firanka na okno do wykrochmalenia.
Resztę chyba zostawię na później bo już mnie palce bolą od szpilek:)
Miłego dnia Lacrima

23 komentarze:

  1. Alez Ty masz talent,Marzenko!! Jak zwygle podgladam i podziwiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzieś widziałam zastosowanie wykałaczek zamiast szpilek.
    Zawsze to jakaś alernatywa,gdyby Ci brakło.:)
    Lacrimo znasz tyle technik,że nie wiem co powiedzieć...
    Może ma @ , coś doszło...

    Gorąco pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna ta serwetka choć wolałabym ją w bieli lub ecru świeczki też mi się podobają :) Z tym kupowaniem tego co niezbędne to chyba wszystkim nam craftującym ciężko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już dawno żadna serwetka mi się tak nie spodobała, śliczna! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fiu Fiu... jakie cuda..Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. U Ciebie już bardzo świątecznie, Ja jeszcze nie myślę o świętach

    OdpowiedzUsuń
  7. Wzoru nie mam za to mam masę zachwytu dla Twojej serwetki!!!!Cudo !!!! Ps .ja też jakoś nie czuję jeszcze klimatu Świąt.Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki Aureli mam tan wzorek jesli są chętni to zapraszam na maila:)
    Fajnie że spodobały się Wam moje drobiazgi.
    Właśnie podawali w radiu że temperatura 12 stopni o 17 i to 29 listopada w Norwegii oststni raz była 150 lat temu.
    Pozostały nam tylko dekoracje na śnieg nie ma co liczyć:(
    Ściskam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  9. piękna ta serweta! zgaduję, że to na drutach? jeśli tak to wzór na nic mi się nie da, bo ja tylko szydełko ogarniam :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta serweta jest boska, wzór genialny. Ja bardzo chętnie bym o niego poprosiła. Zgłoszę się na maila :)
    A pomysł z metalowymi serduszkami, bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  11. To jest pierwsza Twoja praca, którą zobaczyłam, zanim Cię poznałam. Może dziwnie to brzmi, ale tak było. Absolutnie mnie zachwyciła i w żaden sposób nie mogłam zrozumieć, jak to się robi. Do dziś ten wzór zachwyca :)Mam nadzieję, że znajdzie się życzliwa dusza, która ten wzór posiada.
    elkaj

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę jeszcze raz napisać, bo po długiej przerwie nareszcie udało mi się zamieścić komentarz na Twoim blogu, cud się stał :)
    elkaj

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześliczna serweta i jakie urocze cyferki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Serweta mnie zwaliła z nóg, szczęka leży na podłodze, jest piękna i to właśnie w tym kolorze mi się podoba, :)
    moje zakazy zakupowe mają się tak, ze wczoraj weszłam po 2 m wstążki, a wyszłam...chyba będę męża wysyłać z karteczką...idę się pozbierać i do pracy, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak tutaj świątecznie a ja muszę zwijać graty bo na święta wyjeżdżam a w domu remont będzie :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Wysyłam :-), mam nadzieję, że to ta...
    Pozdrawiam i podziwiam te Twoje serwety, serweteczki itp.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cieszę się ,że dopomogłam.:)
    Goraco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta serweta jest po prostu cudna:)))Metalowe serduszka śliczne.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena