Od kilku lat pracujemy nad uzyskaniem choinki idealnej:)
To znaczy pracuję ja a rodzina sabotuje moje wysiłki...
Dlaczego?
Dlatego iż moja wymarzona choinka powinna mieć czerwono złoty kolor.
Ponieważ musiałam ustąpić moim 3 chłopakom to co roku wyszukujemy jakieś cacko w innych kolorkach ale musi być idealne.
Na przecenach po świątecznych buszujemy w Almi Decor
lub innym podobnym miejscu.
Ich tegoroczne ozdoby są po prostu cudne.
W tym roku już mam swoją cudną inną i idealną zawieszkę.
W zeszłym tygodniu Piotr zaparkował pod pewnym sklepem i aż mi dech odebrało.
Na wystawie wisiały cudne małe wróżki.
Przyleciały z Brazylii i na nóżkach widać odciski palców osoby która je wykonała.
Ta nie tylko zawiśnie na miejscu honorowym ale po świętach wróci z nami do Norwegii i tutaj zamieszka na stałe:)
Prawie na wszystkich blogach od co najmniej dwóch lat pokazujecie konie.
Duże i małe ,drewniane i stare.
Ja ku rozpaczy wielu do miłośników koni nie należę .
Jednak to cacko spodobało mi się na tyle żeby go kupić.
To chyba przez małeńkie dzwoneczki i serduszko zawieszone pod konikiem hihihi
A niech tam, też konika mam:)
I na koniec tym razem moje 3 gwiazdki.
Wzór we wcześniejszym poście .
Wracam do pracy nad szalikiem dla syna.
Pozdrawiam Lacrima
Przepiękne te wróżki. Mają w sobie wdzięk, grację, romantyzm i nastrojowość. Marzenie :)
OdpowiedzUsuńWróżka faktycznie przepiękna.
OdpowiedzUsuńMoja idealna choinka powinna być biało-niebieska. Niestety tylko ja mam podobną wizję, ale co roku podmieniam ozdoby na "swoje kolory i może za kilka lat nie zauważą, że wszystkie ozdoby są inne :)
ale sliczne drobiazgi:) wow
OdpowiedzUsuńrzeczywiście piękna ta wróżka brazylijska.
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam przepych na choince i róznorodność:-))). Wróżka zjawiskowa:-)
OdpowiedzUsuńwróżka bajeczna :)
OdpowiedzUsuńHa! Ja chce taka sama wrozke! Co to za sklep?W centrum?
OdpowiedzUsuńTutaj możecie zobaczyć inne
OdpowiedzUsuńhttp://pachamama.no/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=16&Itemid=26 niestety nie wszystkie były dostępne a właśnie przeglądając tą stronę zakochałam się w kolejnej:)
śliczne gwiazdeczki i nostalgiczny konik :)
OdpowiedzUsuńAż mi dech zaparło,te wróżki są cudne(chociaż pierwsza moja myśl,że są to Elfy).
OdpowiedzUsuńPrzepiekne!! Pozostaje tylko zazdroscic
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby, wróżki są super, bardzo ulotne i takie magiczne :)
OdpowiedzUsuńCiekawie i pięknie zapowiada się strój Twojej choinki. A teraz idę pooglądac inne wróżki na Pachamama.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Widzisz ja też nie przepadam za konikami. Ale to się odbiło w drugim pokoleniu. Moja córka młodsza koniki uwielbia pod każdą postacią. Od pegazów i jednorożców na takich właśnie drewnianych biegunowcach kończąc. Ostatnio oświadczyła mi , że jak dorośnie będzie ... uwaga! Kombojką (zapewne jakieś połączenie kowbojki z kombajnem czyli bardzo a'propos). Zatem posłusznie zrobiłam jej girlandę z konikami glinianymi, drewnianymi i jakie mi tam wpadły jeszcze w łapsko.Twój konik jest przeuroczy i byłby jej prawdziwą ozdobą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA ja też takie zrobiłam :p Wyglądają prawie tak samo ;D... no cóż prawie robi wielką różnicę :(
OdpowiedzUsuńBoska jest ta oskrzydlona zawieszka.
OdpowiedzUsuńZa gwiazdki zabieram sie od miesiąca...
Goraco pozdrawiam:)
Co tam konik,też za nimi szaleje, wróżka jest boska
OdpowiedzUsuń