wtorek, 16 sierpnia 2011

Znowu chusta

Wiem wiem dawno mnie  nie było .
Ale są wakacje do tego deszczowe jak diabli i to wszystko jakoś mi nie sprzyja...
Jednak coś tam dłubię .
Ze znalezionej wełny w cudnym jesiennym kolorku postanowiłam zrobić kolejną chustę.


Nie będę się rozpisywała na temat wzoru bo to mój ulubiony kupiony tutaj Feather Duster Scarf



Do zdjęcia nałożyłam korale od mojej Kochanej cioci Ewy.
Piękne połączenie filcu i frywolitki do tego drewnianych korali.


Dziękuję Ciociu:)

A jutro niespodzianka mam nadzieję że miła.
Teraz lecę na kawkę do Jaddis.
Pozdrawiam Lacrima

Rozpiska nici
HiMALAYA
50g 150m
3 motki 450m
Razem  18,665km

23 komentarze:

  1. Śliczna chusta,i super korale!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż mi się śliwkowo zrobiło... piękne połączenie, jesień weselsza jakby :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chusta fajna na jesienne lato,bardzo pomysłowe korale.
    Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna!!!!A korale od cioci idealne w każdym detalu.Z poprzedniego posta kartka mnie zachwyciła, kojarzy mi się z takimi starymi fotografiami z rodzinnego albumu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I chusta i korale piekne.Na dodatek w moich kolorach!Ponoc ciezarnej sie nie odmawia :D hihi.Czekam na Ciebie ze swiezo zakupionymi ciasteczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna, jak zwykle.
    W poszukiwaniu upragnionego koloru, mój wybór padł właśnie na tą samą włóczkę.Pierwsza moja chusta powstała właśnie w tym kolorze:)
    Tak wogóle to już tęskniłam, wyczekiwałam jakiego kolwiek wpisu.
    Ciocia jak widać również uzdolniona.
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknaaaaa! W moich ulubionych fioletach!!!!!
    Lacrimo,zapraszam po odbiór wyróżnienia oraz skomentowania mojej propozycji zamieszczonej w poście. Miłej zabawy życzę:)) Pozdrawiam serdecznie MagdaLena :) z utraconego bloga Z nutką bieli…

    OdpowiedzUsuń
  8. Chusta śliczna i wygląda na milusią.
    Ale ukłony zachwytu również dla Cioci Ewy za pomysłowe połączenia filcu, drewna i frywolitki.
    Efekt położył mnie na łopatki. Kocham frywolitkę, a w tym wykonaniu jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne jesienne kolorki. Chusta wygląda pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękna chusta:-) Bardzo podoba mi się jej kolor:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. UUUU piekna ta chusta!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowna chusta o przepieknych kolorach.Ciocine korale sa boskie!
    Smacznej kawusi zycze i pieknego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne połączenie chusty i koralików :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna chusta w moich kolorkach :) i piękne korale :)

    OdpowiedzUsuń
  15. chusta aż prosi się aby się nią otulić, a korale zaiste, piękne, choć takich nie noszę to te są WYJĄTKOWE !

    OdpowiedzUsuń
  16. czasu na robótki i blog jest ,przynajmniej u mnie , o wiele więcej w okresie zimowym więc się nie dziwie że miałaś krótką przerwę.
    A chust piękna jak zwykle ,już podejrzałam wzorek i chyba się w niego zaopatrzę

    OdpowiedzUsuń
  17. Zarówno chusta jak i korale piękne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Och jaka piękna, kolor mój ukochany, ładnie cieniowany - cudo. Ja też jakoś tak zaczynam kierować swoje myśli w kierunku cieplejszych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. chusta śliczna a korale są przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale cudo! Talenty widać w rodzinie są porozdzielane po równo: korale piękne. Gratulacje dla Cioci . A z losowaniem pewnie się nie uda i będę musiała wydziergać sama.. Pozdrowienia . Lidia

    OdpowiedzUsuń
  21. piękne,staranne, ciekawe wykonanie, choć nie mój kolor. Gdyby było w odcieniach zieleni lub czerni ze stalowym motywem....ech. Bardzo mi sie podoba. POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena