Bardzo bardzo chcę:)
Wprawdzie za oknem słonko ale połączone ze śniegiem...
Dzisiaj chciałam pokazać Wam obrus na drutach.
To część większego projektu.
W planach jest zrobienie jeszcze dwóch poduszek na krzesła i wykonanie blatu do stolika.
Cały czas zastanawiam się nad kształtem blatu nie wiem czy będzie kwadratowy czy okrągły.
Wiem jedynie że chcę obłożyć go czerwonymi szklanymi małymi kafelkami.
A w przyszłości stanie w moim ogródku różanym.
Muszę uszyć biały okrągły podkład pod ten obrus bo nie wiem do końca jak to się będzie razem prezentowało.
Jak tylko zrobi sie cieplej popracuję nad nogą trzeba oczyścić ją z farby i pomalować na nowo.
Co do planów na przyszłość to na razie brak takowych.
Nie było czasu na nic nowego.
Wrócili goście z Polski.:)
Co do wzoru, jest ogromny nie da się zrobić zdjęcia:(
Kto chętny misi poczekać do kwietnia.
Przeszukałam kilka linków jakie posiadam ze wzorami i znalazłam coś bardzo podobnego.
Ja robiłam z gazety Niemieckiej a ten jest po Polsku czyli dla większości łatwiejszy.
Jeśli nie taki sam to baaardzo podobny
ZDJĘCIE
SCHEMAT
Zeskanowany i orginalny wzór z którego robiłam
WZÓR
Nie było czasu na nic nowego.
Wrócili goście z Polski.:)
Co do wzoru, jest ogromny nie da się zrobić zdjęcia:(
Kto chętny misi poczekać do kwietnia.
Przeszukałam kilka linków jakie posiadam ze wzorami i znalazłam coś bardzo podobnego.
Ja robiłam z gazety Niemieckiej a ten jest po Polsku czyli dla większości łatwiejszy.
Jeśli nie taki sam to baaardzo podobny
ZDJĘCIE
SCHEMAT
Zeskanowany i orginalny wzór z którego robiłam
WZÓR
obrus cudny! już robi wrażenie!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie też spieszno do wiosny!!!
OdpowiedzUsuńAle musze przyznać, że takie widoki w doskonały sposób potrafią umilić czas oczekiwania.
Bajeczny obrus! Tyle tylko, że ze zdjęć sądziłam, że jest raczej turkusowy, niż zielony... I włąśnmie w tym turkusie podoba mi się bardzo, bardzo!!!
jest piękny !
OdpowiedzUsuńtaka serweta napewno przyciagnie wiosne
OdpowiedzUsuńAle piękny obrus - a co z szydełkiem? Czy teraz będą same druty? Piękne no nie mogę powiedzieć, ale tęsknie za tymi pięknościami które robiłaś na szydełku... A u nas już wiosna!
OdpowiedzUsuńMarzeno, może jestem zachowawcza, ale szłabym w okrągłości. Po wiosnę wpadaj do Polski :)))
OdpowiedzUsuńObrus przepiękny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńprzecudny obrus !A zima walczy , u mnie wczoraj walczyła dość mocno ale dzisiaj wygrało słoneczko . Chociaż za ciepło nie jest ale słooooooooońce :)
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńBardzo piękna praca, kolor dla mnie taki seledynkowy i szczerze powiedziawszy nie widzę go z czerwienią, więc chyba podszycie białe będzie jak najbardziej wskazane. Czekam z niecierpliwością na prezentację na stole.
OdpowiedzUsuńCudne rzeczy robisz.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obrus.
OdpowiedzUsuńChyba muszę się koniecznie nauczyć robić na drutach takie cuda.Patrząc na twoje , aż serce się rwie aby je mieć...
Tez jestem za bialym podszyciem tego pieknego obrusiku.Poczekaj na czerwien na stoliku potem dobierzesz zielen.Obrus i wzor piekny bardzo.hugs
OdpowiedzUsuńPiękny obrus!! Zawsze myślałam, że takie rzeczy to tylko na szydełku się robi... Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńCudny kolor! Fantastyczny obrus!
OdpowiedzUsuńObrus świetny.Sądziłam ze takie wzory mozna uzyskac tylko na szydełku.pozdrówka-aga
OdpowiedzUsuńJak zwykle zadziwiasz. Oczywiście na wielki plus. albo na rewelacyjnie wielki plus.
OdpowiedzUsuńPiękny obrus. Kolor i wzór urzekające.
OdpowiedzUsuńŚliczny obrus. I oczywiście nie mogę się już doczekać nastepnej Twojej pracy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obrus!
OdpowiedzUsuńJesli mogę się wtrącić, to ja bym optowała za okrągłym blatem.
Ale wspaniały kolor!!! świetnie się prezentuje!!!:)
OdpowiedzUsuńPiękny obrus!! Zawsze mi się wydaje, że ażur robiony drutami jest delikatniejszy niż robiony szydełkiem. Cudeńko!!!
OdpowiedzUsuńKurczę, ten kolor jest rewelacyjny!!! Nie żeby wzorek mi się nie podobał, bo jest piękny, ale to właśnie kolor tym razem przykuł moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńSliczny ten obrus:)Ciekawa jestem jak Ci wyjdzie ten stolik:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObrus jest śliczny!!! Dla mnie do tej nogi jakoś bardziej pasuje okrągły blat, ale to twoja decyzja:)) Pozdrawiam serdecznie!!!!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiałam się, gdzie podziewa się pracowia Lacrima :-) A Ty takie cudeńko po cichutku tworzyłaś.
OdpowiedzUsuńNiesamowite wrażenie zrobił na mnie Twój obrus! Piękny wzór i ten kolor... świetnie wygląda na białym tle.
pozdrawiam
...a może blat ośmiokątny...tak dla odmiany :)
OdpowiedzUsuńzawsze podziwiałam takie obrusy, ale sama takiego raczej nie zrobię - brak cierpliwości...
Delikatny jak mgiełka, prezentuje się elegancko na zdjęciu a w naturze pewnie jeszcze ładniejszy jest.
OdpowiedzUsuńobrus śliczny!!!pięknie się prezentuje w tym kolorze...i mój ulubiony motyw listkowy:)))będę cierpliwie czekać na schemat:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ehhhhhhhhhhhhh......Kobieto, co ja mam napisac.....Tkasz te swoje niteczki i czarujesz takie mgielki, zwiewne arcydzielka a ja z drutami i szydelkiem jakos nie tak za pan brat:((((
OdpowiedzUsuńSerweta piekna.....
Pozdrawiam Cieplutko i...wiosny tez mi sie chce:(((((
ale piękny! i ja też chcę wiosny
OdpowiedzUsuńMarzenko obrus jest piękny :))
OdpowiedzUsuńObrusik piękny i wygląda na taką delikatną mgiełkę!
OdpowiedzUsuń