O firance , o kolejnej już 17 firance!
Nie wiem jak to ująć, ale chyba mam na ich punkcie lekkiego bzika.
Pasjami uwielbiam firany.
Nie tylko te robione ale też kupne.
Większą miłością chyba darzę buty...męża i synów.
Kolejność dowolna hihihi
Możecie nie wierzyć ale ta firanka powstała w zeszłym tygodniu.
Tak naprawdę to nie była firanka tylko obrusik ale ja często zbieram schematy, które choć trochę mogą posłużyć do wydziergania firan.
Już dawno żadna firana tak mi się nie podobała.
Może nie jestem skromna ale spoglądam na okno i uśmiech sam ciśnie mi się na usta:)
Mam nadzieję że chociaż troszkę podzielacie mój nie skromny zachwyt?:)
Dla chętnych link do moich wcześniejszych firan są tam
też schematy .
Oczywiście cały czas poszukuję kolejnych wzorów.
Jeśli znajdziecie coś ciekawego chętnię przygarnę.
Może być na drutach lub szydełku.
W sumie to potrzebuję czegoś do pokoju.
Do kuchni mam już sporo zrobionych a kolejna wymaga 2 dni pracy...
Z innej beczki na blogu Daniela przepis na
smakowite polędwiczki mniam:)
Zapraszam również do zapisywania się na moje Candy.
Miłego tygodnia dla Wszystkich
Ściskam Lacrima
Rozpiska nici
Poszło dokładnie 5 motków
kordonka kupionego w Lidlu
5x250m=1250m
Razem 6156 m
przepiękna :) nic dziwnego, że cieszy ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-]
Marzena! Ty wpędzisz w komlepksy! Tempo masz niesamowite! U Ciebie to się chyba robi samo! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLacrima,u mnie niestety też nie widac Twoich zdjęc (pewnie "chwilowa" awaria :-))) ). Sądząc po oryginale-firanka rzeczywiście jest śliczna,a znając Twoje prace-na pewno wykonałaś ją po mistrzowsku:-)
OdpowiedzUsuńNo i to Twoje tempo!!! Niesamowite!
Serdecznie Cię pozdrawiam,Maja
Piękna firanka, szokująco piękny wzór.
OdpowiedzUsuńPracy tu było dużoi piekna robota. Ale efekt? Rewelacja!
Pozdrawiam.
Też bym się zachwycała jakby mi coś takiego w oknie wisiało:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!!! Jak zresztą wszystkie Twoje firany!!!
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteś fanka "ananasków". Super wyszła Ci ta firanka, wzór jest prosty ale całość dość pracochłonna. Ale jaki efekt! Pewnie co chwilkę zerkasz na swoje okno!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Ze szczerego serca Ci zazdroszczę tych firan!
OdpowiedzUsuńU mnie też się nie otwiera, dopiero po pstryknięciu w okienko, ale słusznie jesteś dumna, firanka cudowna!
OdpowiedzUsuńNapisz jeszcze słówko o tych niteczkach z Lidla, dawno je kupowałaś? U nas "posiadamy" Lidl, ale nigdy jeszcze na żadne nitki nie trafiłam, tylko na blogach czytuję o takich okazjach. pozdrawiam i dzięki za schemat, ostatnio robiłam zazdroski z perle i wyszły śnieżyste... hel.
Znowu dalas czadu!Wpedzasz mnie w kompleksy :D
OdpowiedzUsuńPiękna!!! Jednak co ananaski, to ananaski :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia zobaczyłam po kliknięciu na kwadracik ;)
Obejrzałam też poprzednie Twoje firany.Śliczne wszystkie!! Mam jedną na oku...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna ta firanka :) Mi też się strasznie podobają taki rzeczy, ale jakoś jeszcze nie mam odwagi na taki projekt :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Beti
Fajna ta firanka ale nie martw sie ja dziś też miałam problem z publikacją zdjęc też nie wiem co się dzieje
OdpowiedzUsuńŁaaaaał, śliczności!
OdpowiedzUsuńChętnie bym "odgapiła", ale mogę tylko platonicznie podziwiać- ze względu na 3 harcujące kociszcza w domu i alergię na roztocza kurzu, który lubi się gromadzić na takich ślicznościach właśnie...
Jak najbardziej masz prawo do zachwutów!
OdpowiedzUsuńŚliczna , uwielbiam twoje dodatki do domu :)
OdpowiedzUsuńJolcia no co TY:)
OdpowiedzUsuńDziergnij sobie chociaz jedną.
Maju juz widac zdjęcia a jesli ktos nadal ma problem to trzeba kliknąc na te maleńkie kwadraciki.
Roma dokładnie tak . Jak siedzę na kanapie i dziergam to kontem oka widzę okno w kuchni.
Anonimowy do tej pory trafiłam na ta nitkę 2x.
Za pierwszym razem kupiłam zestaw bieli , beżu były pakowane po 6szt +szydełko. Do tego Ogromny motek ponad 1km beżu ze złota nitką.
Nici są świetne tak na szydełko jak i na druty.
Z tego ogromnego zrobiłam szal na konkurs. Znajdziesz go w dziale zamotanie drutowe.
Za drugim razem zrobiłam już większe zapasy.
Nitka w trakcie pracy jak by sama się usztywnia.
Polecam jednak nie wiem kidy znowu moga być:(
Jaddis jak w końcu kiedys sie wybierzesz do mnie to zobaczysz na żywo tutaj w Oslo mam ich 6 w tym 4 na oknach:)
aagaa czekam na efekty pracy:)
Beti jaki projekt firana jest łatwa tylko pracochłonna:)
Ivoncja ja mam tylko jeden "ogon" ale chyba sie dokocę:)
Dziękuję Wam dziewczynki
Nawet by mi do głowy nie przyszło że z ananasów można wyczarować tak piękną firankę .
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ta firanka :))
OdpowiedzUsuńLacrimo jesteś niesamowita!!!
OdpowiedzUsuńCałkowicie podzielam Twoj zachwyt, wspaniała firanka, piękna, oczywiście brakuję mi słów by opisać mój zachwyt.
OdpowiedzUsuńTylko 6 dni?Ja z rok bym dziergała,jak nie więcej :))Wygląda zachwycająco
OdpowiedzUsuńNo ba, że jest świetna to mało powiedziane!! Cudeńko po prostu :)) Czas i mi pomyśleć o jakichś firanach do nowego domku ;))
OdpowiedzUsuńno cudna i tyle powiem, !!!!!
OdpowiedzUsuńviolaslomka mam kilka innych wzoróch w ananski typowo na firanki. jednak jak zobaczyłam ten bierznik jakiś czas temu wiedziałam że to własnie ten wydziergam:)
OdpowiedzUsuńIzzy ja tak mam jak cos mi sie podoba to dziergam jak opętana ale czasem małaserwetkę tez robię w tym tępie.Do tego dochodzi masa rozpoczętych prac których nie chce mi się skończyć...
Annasza czekam na Twoje firaneczki.
Ściskam Was dziewczynki:) Lacrima
Wspaniała firanka:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna:)mam jedną kuchenną zrobioną i przymierzam się do następnej na zmianę ale coś nie mogę się zdecydować na wzór.Albo są wąskie zazdroski(a mnie potrzeba szerszej bo ma wisieć od góry)albo wzór taki bardziej"pokojowy"...fajnie ,że zamieściłaś też schematy:)może się na któryś zdecyduję?pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosia
Czy troszkę podzielamy zachwyt? Ja jestem strasznie zachwycona, toż to piękne dzieło !!!
OdpowiedzUsuńAż się chce taka mieć, tylko ja nie mam warunków na taka piękność, ale może kiedyś :)
Pozdrawiam serdecznie !!!
A jakie są wymiary tej cudnej firanki ? jeśli oczywiście można wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie firanki....
OdpowiedzUsuńJest boska ,wlasnie szukam czegos na drzwi balkonowe i bingo Twoja sie nadaje do modyfikacji na szerokosc i dlugosc...Dziekuje Lacrimo.
OdpowiedzUsuńniw@ moja to około 70cm na 1m ale ten wzór można świetnie powiększać ile się chce:)
OdpowiedzUsuńMoje smutki, dieta szydełko i drutki daj znać jak skończysz jestem ciekawa efektu:)
Serce rosnie jak czytam takie słowa.
Całuski Lacrima
wow!!! ja nie mam tyle cierpliwości a śliczna jest :)
OdpowiedzUsuńPozachwycałam się Twoimi firankami. Nie dość, że wybierasz bardzo pracochłonne wzory, to jeszcze motorek masz w dłoniach. Ja również najchętniej robiłam firanki. Niebawem powieszę świeżo wykrochmalone i umieszczę na blogu.A wzorów mam mnóstwo.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńMarzenko- prześliczna, wprost bajeczna!!!
OdpowiedzUsuńMasz dziewczyno dryg- co tylko stworzysz zasługuje na podziw :)
Dziękuję za odpowiedź :) chodziło mi właśnie jaka duża ta śliczność wyszła z takiej ilości takich nici :)
OdpowiedzUsuńDziękuję więc, już teraz wiem :)
Serweta wyżej - następne dzieło :)
Pozdrawiam serdecznie !
Ale piękna!
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękna :) i jak krótko to robiłaś !!! Gratulacje!!!:)
OdpowiedzUsuńha! za te wzory zostaję u Ciebie na stałe. Mogę być namolna :)
OdpowiedzUsuńMarra
Ta firanka podoba mi się najbardziej. Nie pobieram na razie wzoru, bo nie mam nawet kiedy jej wykonać ale.... nigdy nie mówię nigdy, więc zobaczymy. Może przyjdzie czas i na nią :)
OdpowiedzUsuńChciałam zrobić taką dla mamy , jest przepiękna 😍 ale mam problem jak zacząć 🙈 od trzech dni wałkuje schemat robię, pruje i tak w kółko, ciągle na samej górze idzie mi w łuk 🥺. Jak podzielić ten schemat serwety żeby góra szła ładnie prosto,?
OdpowiedzUsuń