Nadrabiam zaległości ale już niewiele mi zostało:)
Dokładnie tydzień temu byłam z Piotrem na zaproszenie ambasady RP na fantastycznym koncercie pianistycznym.
Ci co mnie znają wiedzą że nie jestem miłosnikiem takiej muzyki.
Jednak jak nie skorzystać z takiego zaproszenia
i posłuchania na żywo koncertu Chopina?:)
Grał młody Chiński artysta Yundi Li laureat I nagrody w XIV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
Trzeba przyznać że na żywo ta muzyka brzmi fantastycznie.
Zdjęcie z Yundi na bankiecie po koncercie.
Objęłam go do zdjęcia w pasie, ludzie jaki on jest chudy !:)
Z ciekawostek, koncert odbywał się w sali domu kultury w Sandvika.
Troszkę poniosło architektów całość może doprowadzić do choroby morskiej...mnie doprowadziła.
Wszystkie ściany wyglądają jakby były krzywe nawet nóżki od kieliszków były krzywe...kręciło mi się w głowie i to nie od wina:)
Na podłodze parteru chyba chronią zagrożone gatunki zwierząt.
Tylko czemu w taki dziwny sposób?:)
Dzień później przyleciał do Oslo mój starszy syn Pawełek.
Razem z bratem poszli na całkiem inny koncert.
W Oslo Spektrum grało kilka "głośnych" zespołów:)
Tym razem to też nie moja muzyka ...
Najważniejsze że chłopcy zadowoleni a ja miałam całą rodzinkę przez 3 dni:)
Wracam do lakierowania miłego dnia.
Super wypad na koncerty. Ja też nie lubię takiej muzyki ale na żywo "Shopen" też mi się bardzo podobał
OdpowiedzUsuńNie wiem jaka będzie reakcja jak moje dziecko to zobaczy....:)
OdpowiedzUsuńOczywiście fotki z Tym Yun-Yang, oraz ,że udało Wam się , być na tym koncercie.
Jak jej pokaże, pewnie będzie zbierać zęby z podłogi z wrażenia.
Zakręcona na punkcie muzyki poważnej, a przez ten Chopinowski Rok, już zupełnie.Zakęcona Chopinem.
Całe lato wierciła głowę aby jechać do Żelazowej Woli, czy muzeum Chopina w Warszawie, ba nawet chciała jechać do Paryż na jego grób.
Wygrała konkurs z wiązany z wiedzą o Nim, oraz zdobyła 3 miejsce w Warszawie w konkursie plastycznym na Jego temat.
Teraz bierze udział w następnym...
Gorąco pozdrawiam:)))
W pierwszej chwili pomyślałam, że Chopin zmartwychwstał, ale nie! Ty byłaś na koncercie muzyki Chopina ;)
OdpowiedzUsuńAsia ale się uśmiałam wiesz dlaczego?
OdpowiedzUsuńPrzed wyjściem mówiem do syna(18lat) tata zabiera mnie na koncert Chopina a on na to przecież Chopin nie żyje..
AURELIA pozazdrościć takiej córci i cudownie że ma takie zamiłowania to rzeadkie w dzisiejszych czasach.
A ja postanowiłam uczestniczyc we wszystkich koncertach na jakie jestem zapraszana nawet jesli wydaje mi się że nie lubie takiej muzyki:)
Zazdraoszcze tego koncertu.....muzyka w wykonaniu tego pianisty jest mi bardzo dobrze znana.... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRównież mi sie dostało:)
OdpowiedzUsuńOpowiadam mojej córce, że byłaś Lakcrimo, na koncercie Chopina.
A Ona mi na to: "A ile ta Pani ma lat???...:)))
Też staram się być na wszystkich koncertach, stało się tak jak okazało sie,że zaczełam tracić słuch, wtedy stwierdziłam, nie ma co trzeba korzystać póki się da. :)))
Muzyka poważna to jak najbardziej moja bajka. Koncert Yundi Li, toż to kosmiczna gratka. Marzena, zazdroszczę ci jak nie wiem co!!!!!
OdpowiedzUsuńNapiszę krótko - zazdroszczę okrutnie :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
elkaj
Aj tam, aj tam, nikt się nie zna na prawdziwie pięknej metalowej muzyce, to jest moc a nie tam jakieś pitu pitu.
OdpowiedzUsuńIiii tam, gdyby w tym Oslo był Rammstein, to byłoby coś, a tak.... pitu-pitu-szarpidruty ;-P
OdpowiedzUsuńA muzyka klasyczna jest the best!